- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
Aktualności
Niemcy zrezygnują z atomu i postawią na offshore? (9876)
2011-04-08Drukuj
Po ostatnich wydarzeniach w Japonii Niemcy chcą wycofać się z planów rozwoju energetyki jądrowej i zwiększyć wysiłki mające na celu rozwój technologii OZE.
źródlo: Gram w Zielone, fot. www.sxc.hu
www.gramwzielone.pl
Niemieckie media informują, że rząd w Berlinie w efekcie problemów z elektrowniami jądrowymi w Japonii kosztem rezygnacji z rozwoju tego rodzaju instalacji planuje wspieranie OZE - w tym przede wszystkim morskich farm wiatrowych.
Nowy plan rządu federalnego w zakresie energetyki zakłada także zintensyfikowanie działań służących zwiększeniu efektywności energetycznej niemieckiej gospodarki.
Plany Berlina przewidują rozwój zwłaszcza energetyki wiatrowej na morzu, gdzie panują o wiele lepsze warunki do produkcji energii z wiatru i gdzie można uruchomić gigantyczne elektrownie wiatrowe. Na farmach wiatrowych na lądzie moc pojedynczych elektrowni wiatrowych wynosi przeciętnie ok. 2 MW, a ma morzu mogą operować instalacje nawet kilkakrotnie większe .
Producenci elektrowni wiatrowych, w tym także z Niemiec, testują już elektrownie wiatrowe, których moc sięga 6 czy 7 MW i dzięki którym funkcjonowanie farm wiatrowych może być o wiele bardziej efektywne.
Wydaje się, że ambitne plany rządu naszych zachodnich sąsiadów, który chce zwiększyć udział OZE w produkcji energii elektrycznej z obecnych 17% do 40%, nie mają szansy na realizację bez rozwijania energetyki wiatrowej typu offshore. Przedstawiciele niemieckiego rządu mówią o tym, że pod koniec tej dekady morskie farmy wiatrowe mają zaspokajać ok. 1/8 zapotrzebowania na prąd w skali całego kraju.
- Offshore to technologia, która spotyka się z najmniejszym oporem polityczynym - mówi na łamach Spiegel-a Thomas Goppel - były minister środowiska Bawarii.
W celu rozwoju morskiej energetyki wiatrowej rząd Niemiec przewiduje zapewnienie finansowania m.in. ze środków państwowego banku KfW, rozwój sieci energetycznych transportujących na ląd energię wyprodukowaną na morzu, a także zwiększenie stawek feed-in tariff, które będą przysługiwały operatorom morskich farm wiatrowych. W tym zakresie, według informacji Spiegel-a, stawka feed-in tariff za każdą kilowatogodzinę energii wyprodukowanej przez morską elektrownię wiatrową ma zostać podniesiona z 0,15 do 0,18 euro.
Podniesienie stawek feed-in tariff dla morskich farm wiatrowych może jednak oznaczać przerzucenie części kosztów, które w związku z tym poniosą koncerny energetyczne, na odbiorców końcowych.
W dodatku, problemem w przypadku budowy farm wiatrowych na niemieckich wodach terytorialnych jest fakt, że mogą one być stawiane co najmniej 30 kilometrów od lini brzegowej, co zwiększy straty związane z przesyłem prądu - i na głębokościach sięgających 40 metrów, co stwarza dodatkowe problemy konstrukcyjne.
Nowy plan rządu federalnego w zakresie energetyki zakłada także zintensyfikowanie działań służących zwiększeniu efektywności energetycznej niemieckiej gospodarki.
Plany Berlina przewidują rozwój zwłaszcza energetyki wiatrowej na morzu, gdzie panują o wiele lepsze warunki do produkcji energii z wiatru i gdzie można uruchomić gigantyczne elektrownie wiatrowe. Na farmach wiatrowych na lądzie moc pojedynczych elektrowni wiatrowych wynosi przeciętnie ok. 2 MW, a ma morzu mogą operować instalacje nawet kilkakrotnie większe .
Producenci elektrowni wiatrowych, w tym także z Niemiec, testują już elektrownie wiatrowe, których moc sięga 6 czy 7 MW i dzięki którym funkcjonowanie farm wiatrowych może być o wiele bardziej efektywne.
Wydaje się, że ambitne plany rządu naszych zachodnich sąsiadów, który chce zwiększyć udział OZE w produkcji energii elektrycznej z obecnych 17% do 40%, nie mają szansy na realizację bez rozwijania energetyki wiatrowej typu offshore. Przedstawiciele niemieckiego rządu mówią o tym, że pod koniec tej dekady morskie farmy wiatrowe mają zaspokajać ok. 1/8 zapotrzebowania na prąd w skali całego kraju.
- Offshore to technologia, która spotyka się z najmniejszym oporem polityczynym - mówi na łamach Spiegel-a Thomas Goppel - były minister środowiska Bawarii.
W celu rozwoju morskiej energetyki wiatrowej rząd Niemiec przewiduje zapewnienie finansowania m.in. ze środków państwowego banku KfW, rozwój sieci energetycznych transportujących na ląd energię wyprodukowaną na morzu, a także zwiększenie stawek feed-in tariff, które będą przysługiwały operatorom morskich farm wiatrowych. W tym zakresie, według informacji Spiegel-a, stawka feed-in tariff za każdą kilowatogodzinę energii wyprodukowanej przez morską elektrownię wiatrową ma zostać podniesiona z 0,15 do 0,18 euro.
Podniesienie stawek feed-in tariff dla morskich farm wiatrowych może jednak oznaczać przerzucenie części kosztów, które w związku z tym poniosą koncerny energetyczne, na odbiorców końcowych.
W dodatku, problemem w przypadku budowy farm wiatrowych na niemieckich wodach terytorialnych jest fakt, że mogą one być stawiane co najmniej 30 kilometrów od lini brzegowej, co zwiększy straty związane z przesyłem prądu - i na głębokościach sięgających 40 metrów, co stwarza dodatkowe problemy konstrukcyjne.
źródlo: Gram w Zielone, fot. www.sxc.hu
www.gramwzielone.pl
Udostępnij wpis swoim znajomym!
Podziel się swoją opinią
Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju
Wybierz dział
Newsletter
Patronaty
Kalendarium
- PN
- WT
- ŚR
- CZ
- PT
- SO
- ND
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
Projekty
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności