- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
Aktualności
Węgiel czy energia odnawialna – co lepsze? (część 3) (17702)
Marcin Popkiewicz2014-10-02
Drukuj
Z mediów wciąż słychać naszych polityków, mówiących, że Polska węglem stała i stać będzie, a storpedowanie europejskiej polityki transformacji energetycznej jest polską racją stanu. To potwornie krótkowzroczne podejście. Którą drogę wybierzemy? Prezentujemy trzecią część artykułu Marcina Popkiewicza.
Samochody elektryczne
W systemie energetyki prosumenckiej dużą role może też odegrać samochód elektryczny. Silnik samochodu elektrycznego (np. Tesla S) ma moc ok. 60 kW. W Polsce jest obecnie blisko 20 mln samochodów. Powiedzmy, że w wyniku wprowadzenia dobrego planowania przestrzennego, rozpowszechnienia się alternatyw zintegrowanego systemu transportowego i zmiany postaw społecznych samochody staną się mniej znacznie popularne i wystarczy ich o połowę mniej – 10 mln.
Ich łączna moc wyniosłaby 600 GW. Dla porównania – szczytowe zapotrzebowanie na prąd w Polsce jest rzędu 26 GW. Oznacza to, że wystarczy by niecałe 5% właścicieli aut – prosumentów – oddawało do sieci prąd z akumulatorów (w naszym przykładzie ładując je prądem za 5 gr/kWh, a odsprzedając go za 2 zł/kWh, przy okazji zarabiając na każdym takim cyklu dobrze ponad 100 zł), to w ogóle nie potrzebowalibyśmy elektrowni (to oczywiście przesada, bo mielibyśmy biogazownie, elektrownie wodne i interkonektory do innych krajów, w których np. akurat wieje wiatr gdy u nas jest flauta) – nie byłyby za to potrzebne obecne elektrownie zawodowe na węgiel, gaz czy atom.
To tylko zmiany w produkcji prądu – w ogóle nie dotyka się tu zużycia energii w innych sektorach, w szczególności transporcie i ogrzewaniu mieszkań.
Samochody elektryczne, zintegrowane w prosumenckim systemie produkcji energii, w dużym stopniu rozwiązują problem wolnych i dyspozycyjnych mocy energetycznych (bilansowanie podaży i popytu). Rozwiązują też problem transportu i uzależnienia od ropy. Elektryfikacja transportu towarowego (tiry na tory, lokalne huby transportowe łączące transport szynowy z dowozem furgonetkami elektrycznymi), traktorów i maszyn budowlanych dalej zmniejsza uzależnienie od ropy. Wiele maszyn da się też przestawić na gaz (biometan) – np. w wielu szwedzkich miastach wszystkie autobusy zasilane są biometanem.
Bez problemu możemy budować budynki, którym do ogrzewania wystarczy 7 kWh/m2/rok (obecnie normą są budynki zużywające ponad 100 kWh/m2/rok), na co w dużym stopniu wystarcza ciepło własne mieszkańców, urządzeń elektrycznych, gotowania i ciepłej wody. Nie bez powodu Niemcy tak intensywnie rozwijają technologie budownictwa energooszczędnego.
Podsumowanie
Którą drogę wybierzemy? Z mediów wciąż słychać naszych polityków, mówiących, że Polska węglem stała i stać będzie, a storpedowanie europejskiej polityki transformacji energetycznej jest polską racją stanu. To potwornie krótkowzroczne podejście.
Owszem, ta transformacja będzie kosztować. W skali świata trzeba w nią będzie zainwestować dziesiątki tysięcy miliardów dolarów. Ale możemy na to spojrzeć inaczej, tak, jak to robią Niemcy – to jest rynek, który będzie wart dziesiątki tysięcy miliardów dolarów. Zajęcie na nim mocnych pozycji i wykrojenie jak największego kawałka z tego tortu jest czymś, o co warto powalczyć. W naszej przyszłości nie widać miejsc pracy w sektorach, o które tak walczą nasi politycy.
Wiele wskazuje na to, że w ogóle nadchodzą trudne czasy dla gospodarki. Jeśli gdzieś jest polska racja stanu, bezpieczeństwo, w tym uniezależnienie od rosyjskiej „gazrurki”, przyszłe innowacyjne koła zamachowe polskiej gospodarki, miejsca pracy, rozwój i pozytywna, także środowiskowo, to właśnie tam – w efektywności energetycznej, energetyce prosumenckiej, domach autonomicznych, transporcie niskoenergetycznym i lokalnych miejscach pracy, które nie wyjadą za granicę. Stworzenie chłonnego rynku w Polsce na te rozwiązania pozwoliłoby rozwinąć skrzydła naszym innowacyjnym firmom, które za chwilę zaczęłyby ekspansję na inne rynki (to, co już robią Fakro, Solaris, Pesa, Newag, Watt, ...).
Nie znamy przyszłości, ale warto na naszym rozdrożu wybrać tę wizję. To nie tylko odpowiedź na zagrożenia związane ze schyłkiem epoki paliw kopalnych, ale też spójna wizja upodmiotowionego społeczeństwa, działającej i innowacyjnej gospodarki, czystego środowiska i bezpiecznego świata.
To wizja zorientowana na przyszłość, a nie na konserwowanie minionej epoki.
Marcin Popkiewicz, ziemianarozdrożu.pl
http://ziemianarozdrozu.pl/
Podziel się swoją opinią
Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju
Wybierz dział
Newsletter
Patronaty
Kalendarium
- PN
- WT
- ŚR
- CZ
- PT
- SO
- ND
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
Projekty
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności