Wciąż państwowy H.Cegielski to jedna z największych fabryk w Polsce, znana z produkcji silników okrętowych. Niestety, gdy upadły największe polskie stocznie, wpadła w poważne kłopoty, spowodowane gwałtownym spadkiem zamówień. Musiała zwolnić setki pracowników. Fabryka próbuje wyjść z opresji, stawiając na produkcję dla sektora energetycznego, a w tym biogazowni. Pierwsze zamówienia na dostawę urządzeń i komponentów potrzebnych do zbudowania biogazowni Cegielski, zatrudniającej dziś 700 osób, pozyskał już w zeszłym roku. Ale dopiero 23 lutego tego roku zdobył kontrakt naprawdę spektakularny: na kompleksową dostawę biogazowni wykonanej w oparciu o polską innowacyjną technologię "Sarre". Umowa opiewa aż na 160 mln zł. Suma jest tak wysoka, bo będzie to ogromna jak na polskie warunki biogazownia – o mocy 9 MW. Stanie w Kostrzynie nad Odrą. Jako surowiec będzie wykorzystywać odpady drzewne z tartaków, którą ta instalacja będzie przerabiać na gaz. Budowa ma ruszyć jeszcze w tym roku.

Inwestorem jest spółka Eco Raven, której przedstawiciele twierdzą, iż pieniądze włożone w to przedsięwzięcie zwrócą się już po czterech latach. Jeśli to się potwierdzi, takie biogazownie mogą zawojować polski rynek. Na to liczy Cegielski, który ma wyłączność na technologię "Sarre". Na świecie pierwsze biogazownie na drewno już funkcjonują, i to z powodzeniem, m.in. w Niemczech i Stanach Zjednoczonych.

Jacek Krzemiński
na podstawie: H.Cegielski Poznań, www.radiomerkury.pl, www.tvn24.pl