Ministerstwo Gospodarki opublikowało "Sprawozdanie z wyników monitorowania bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej za okres od 1 stycznia 2011 do 31 grudnia 2012 roku". W sprawozdaniu zawarta jest m.in. prognoza i ocena możliwości pokrycia krajowego zapotrzebowania na moc i energię elektryczną do 2030 roku. Potwierdza ona od dawna wyrażane obawy dotyczące możliwości sprostania krajowego systemu elektrycznego szczytowemu zapotrzebowaniu na moc w najbliższych latach.

W monitoringu resort gospodarki wskazuje, że w ostatnich latach średnioroczne zapotrzebowanie na moc zbliża się do mocy dyspozycyjnej. Podaje, że o ile wskaźnik średniorocznego zapotrzebowania na moc do mocy dyspozycyjnej w latach 2000-2005 wynosił 70-71 proc. to w ostatnich latach zbliża się do 82 proc. Wynika to z "rosnącego zapotrzebowania na energię elektryczną i moc szczytową przy utrzymywaniu się na prawie stałym poziomie średniorocznej mocy dyspozycyjnej elektrowni". Resort gospodarki podaje, że w latach 2002-2012 szczytowe zapotrzebowanie na moc w okresie zimowym wzrosło z około 23,2 GW do kolo 25,8 GW, a w okresie letnim z około 17 GW do około 21,2 GW.

W zaprezentowanej analizie dla okresu 2013-2030 stwierdza się, że brak istotnych przyrostów mocy wytwórczych o wysokich wskaźnikach dyspozycyjności powoduje, że moc dyspozycyjna krajowego systemu elektroenergetycznego ulega zmniejszeniu. Dotyczy to zarówno szczytu zapotrzebowania letniego jak i zimowego, a że szczytowe zapotrzebowanie na moc wzrasta to powoduje to duże ryzyko wystąpienia deficytu mocy w szycie letnim i zimowym, szczególnie w latach 2016-2017.

Przy przyjętych założeniach dotyczących wycofywania mocy wytwórczych oraz budowy nowych mocy wytwórczych, o czym za chwilę, szacowany deficyt mocy dyspozycyjnej dla szczytu zimowego wynosi od około 95 MW w 2015 roku, poprzez około 800 MW w 2016 roku do około 1100 MW w 2017. Natomiast deficyt mocy oszacowany dla szczytu letniego wynosi od około 520 MW w 2016 roku, poprzez około 680 MW w 2017 roku do około 30 MW w 2018. Począwszy od 2019 nadwyżka mocy dyspozycyjnej nad zapotrzebowaniem wzrasta do bezpiecznego poziomu.