Przedstawiciele branży OZE swoje stanowisko w kwestii obecnych problemów na rynku OZE zaprezentowali podczas wczorajszej konferencji prasowej. Zdaniem obecnego na konferencji Michała Ćwila z PIGEO, obecna giełdowa cena zielonych certyfikatów sprawia, że przedsięwzięcia realizowane na polskim rynku energii odnawialnej przestały być opłacalne. Inwestorzy tworząc swoje biznesplany kalkulowali bowiem cenę zielonych certyfikatów na poziomie ok. 230 zł/MWh, podczas gdy obecnie giełdowa cena certyfikatów wynosi ok. 130 zł. Dlatego zdaniem przedstawiciela PIGEO, powinno się wprowadzić minimalną cenę certyfikatów, co przyczyniłoby się do dalszego rozwoju polskiego rynku OZE.

Przedstawiciel PIGEO zwrócił ponadto uwagę na problem braku ustawy o odnawialnych źródeł energii, podkreślając, że niepewność co do przyszłych regulacji, obok problemu ceny zielonych certyfikatów, blokuje rozwój nowych inwestycji.

Z kolei obecny na wczorajszej konferencji prasowej Benny H. Laursen z firmy doradczej Laursen Consulting zauważył, że obecna sytuacja na rynku energii odnawialnej może sprawić, że Polsce nie uda się osiągnąć celu 15-procentowego udziału OZE w konsumpcji energii do roku 2020. Zdaniem Laursena, jednym z możliwych rozwiązań problemu nadpodaży certyfikatów może być zlikwidowanie opłaty zastępczej, tak aby obowiązkowy udział OZE w sprzedawanej energii mógł być regulowany wyłącznie poprzez zakup i umarzanie zielonych certyfikatów.