Spółdzielnia gospodarując na ponad 13 tys. ha skupia się głównie na hodowli zwierząt, uprawie roślin, a także przetwórstwie wyrobów na gotowe produkty sprzedawane w sklepach firmowych.

W ramach unowocześniania swoich gospodarstw wybudowano zbiorniki na gnojowicę, które zostały wykonane przez śląska firmę Wolf System. Monolityczne zbiorniki żelbetowe w przyszłości mają stanowić elementy zakładowej biogazowni rolniczej.

Duże gospodarstwa działające w oparciu o hodowlę zwierząt powinny posiadać instalację ułatwiającą gromadzenie i utylizowanie odchodów zwierzęcych. Jest to szczególnie istotnie w dzisiejszych czasach, kiedy tak dużą wagę przykłada się do tego, by zbiorniki na gnojowicę były szczelne i nie emitowały nieprzyjemnych zapachów .

Przykładem godnym naśladowania jest Agrofirma Witkowo, która zainwestowała w zbiorniki żelbetowe firmy Wolf System. Podwójnie zbrojona płyta denna, a także ściany oraz słup podtrzymujący zadaszenie konstrukcji zbiornika powodują, że jest on szczelny i niezwykle ekonomiczny. Co więcej, firma Wolf System realizuje zaplanowane prace w bardzo krótkim czasie.

„W 2009 roku Wolf System postawił na terenie naszego gospodarstwa trzy zbiorniki na gnojowicę o średnicy 29 m, wysokości 6 m i pojemności całkowitej 4 000 m³ każdy. Dodatkowo w tym roku firma dostarczy kolejne trzy zbiorniki o podobnych parametrach technicznych. Mogę zapewnić, że Wolf System stanowi bardzo dobrze zorganizowaną ekipę. Wszystkie prace idą zgodnie z planami i w połowie kwietnia br. zaplanowaliśmy zakończenie inwestycji” – mówi Henryk Janiak, kierownik inwestycji w Agrofirmie Witkowo. Spółdzielcza Agrofirma Witkowo prowadzi szeroko rozwiniętą działalność w zakresie produkcji rolnej, przetwórstwa rolno-spożywczego, handlu i usług gospodarczych. Oznacza to, że jest to zakład, który idealnie wpisuje się w koncepcję budowy biogazowni. 

„Planujemy w przyszłości stworzyć w naszym gospodarstwie biogazownię rolniczą. Zbiorniki, które postawiła firma Wolf System mogłyby stanowić jej elementy. Są to jednak tylko plany i czas pokaże, czy uda się zrealizować także i to przedsięwzięcie” – dodaje Henryk Janiak.