Przemysł motoryzacyjny to kluczowa branża dla niemieckiego eksportu i całej gospodarki. Rząd w Berlinie chce inwestować w jego rozwój, tak aby niemieccy producenci aut utrzymali czołową pozycję na globalnym rynku motoryzacyjnym także w kolejnych latach. Zdaniem kanclerz Angeli Merkel, w tym celu należy wspierać rozwój technologii wykorzystywanych w produkcji samochodów elektrycznych.

Gazeta "Frankfurter Allgemeine Zeitung" poinformowała, powołując się na źródła rządowe, iż finansowany ze środków federalnych program rozwoju samochodów elektrycznych (Electric Vehicles – EVs) w ciągu najbliższych trzech lat może pochłonąć nawet 4 miliardy euro. Połowa funduszy zostanie przeznaczona na rozwój baterii samochodowych.

Z kolei "Welt am Sonntag" wspomina o kwocie programu pomocowego na poziomie 1,4 mld euro wydanych do 2013 roku oraz donosi, że – zgodnie z planami rządu – do 2020 roku po Niemczech ma jeździć milion elektrycznych aut, a przyczynić się do tego mają nowe ulgi podatkowe na zakup EVs oraz wprowadzenie rozwiązań komunikacyjnych dających preferencyjną pozycję właścicielom aut na baterie, takich jak uprzywilejowane miejsca parkingowe czy osobne pasy ruchu.

"Welt am Sonntag" cytuje Angelę Merkel, która przekonuje, że celem jej rządu jest, aby do 2030 roku po niemieckich drogach jeździło 6 milionów aut na baterie.

Temat rozwoju elektrycznych pojazdów ma być w najbliższych tygodniach jednym z kluczowych tematów prac niemieckiego rządu.

Budowę pierwszych niemieckich EVs zapowiadają Mercedes, BMW i Volkswagen. Mercedes jeszcze w tym roku zapowiada sprzedaż elektrycznej wersji Smarta, a elektryczne modele BMW i Volkswagena mają trafić do salonów w 2013 roku.


źródło: Gram w Zielone, fot. www.sxc.hu
www.gramwzielone.pl