Aktualności

Czy budując lub modernizując dom myślimy o rachunkach za ogrzewanie? – raport ekooszczedni.pl (14529)

2012-07-06

Drukuj

Nośniki energii są coraz droższe. Rosną ceny energii elektrycznej, gazu, węgla czy oleju opałowego. Dlatego bardzo ważne jest wdrożenie oszczędności, tak by nakłady na utrzymanie domu lub mieszkania były jak najniższe. O tym jak oszczędzać na ogrzewaniu, radzą eksperci serwisu ekooszczedni.pl.

Wprowadzenie większych i poważniejszych zmian wymaga nieco czasu, niezbędnego do przygotowania i realizacji takich prooszczędnościowych inwestycji. Najlepszym czasem do zastanowienia się nad sposobami zmniejszenia zużycia energii we własnym domostwie jest więc wiosna i początek lata. Jednak ocieplenie budynku nie sprowadza się do prostego pokrycia ścian materiałem izolacyjnym.

Ekologiczny dom czy mieszkanie to już nie tylko kwestia mody na ekologię. To coraz częściej konieczność finansowa. Ze względu na wysokie koszty energii wdrażanie kompleksowych rozwiązań umożliwiających zmniejszenie jej zużycia staje się niezbędne. Nie bez znaczenia jest także ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko czy zmniejszenie zużycia zasobów naturalnych.

W ciągu całego cyklu życia budynku koszty budowy stanowią zaledwie 11 proc. Najwięcej – bo aż 84 proc. – stanowi udział kosztów eksploatacyjnych, w których z kolei największy udział mają koszty ogrzewania i wytwarzania ciepłej wody (około trzy czwarte z ogólnych kosztów eksploatacji). Szacuje się, że dla niemal połowy (46 proc.) inwestorów opłacanie rachunków za ogrzewanie jest problemem.

Jednak decydując się na rozpoczęcie inwestycji mających zmniejszyć zużycie energii warto wcześniej samemu zdobyć minimum wiedzy na ten temat.

– Na rynku obecnych jest bardzo wiele technologii zmniejszających zużycie energii przez gospodarstwa domowe. Decydując się na wybór konkretnej należy mieć świadomość jej ograniczeń, kosztów, wad i zalet. Inne rozwiązania zastosujemy w samodzielnie i od podstaw budowanym domu, inne zaś w gotowym, kilkudziesięcioletnim budynku. Mnogość technologii, producentów, firm wykonawczych może utrudnić wybór optymalnego rozwiązania. Dlatego tak przydatne są porady niezależnych specjalistów-praktyków, którzy kwestie energooszczędnych technologii grzewczych znają od podszewki – mówi Grzegorz Nowocień, regionalny szef ds. doradztwa technicznego firmy URSA.

Według badania "Rynek ociepleń budynków w Polsce" zrealizowanego przez TNS Pentor Poznań, w trakcie wykonywania prac związanych z ocieplaniem ścian w 74 proc. przypadków wykorzystuje się do ocieplania styropian, natomiast w pozostałych – wełnę mineralną (26 proc.). Badanie to tyczy jednak tylko firm budowlanych, nie obejmując remontów wykonywanych systemem gospodarczym.

– Z naszych analiz wynika, że pierwszym i podstawowym kryterium wyboru i technologii i materiałów jest cena. Remont domu chcemy zrobić jak najtaniej. To dość oczywiste. Kolejnym czynnikiem jest z kolei łatwość stosowania materiałów i technologii. To kryterium jest pochodną pierwszego, sugeruje bowiem, że prace termomodernizacyjne również staramy się wykonywać samodzielnie, by na kolejnym polu obniżyć koszty – tłumaczy ekspert serwisu ekooszczedni.pl.

Dopiero na trzecim miejscu znajdują się parametry materiałów oraz ponadstandardowe korzyści związane z zastosowaną technologią. To z kolei dowód pragmatyzmu Polaków. Większość materiałów uznanych producentów ma zbliżone parametry, a wybrana technologia ma zapewnić jedno: dobrą izolację. – Marka, innowacyjność technologii, jej zwiększona przyjazność dla środowiska mają znacznie mniejsze znaczenie. Podsumowując: ma być tanio i wystarczająco dobrze – dodaje ekspert.

W przypadku wełny mineralnej decydujemy się głównie na wyroby znanych i uznanych producentów, takich jak Rockwool, Isover, Ursa, Knauf Insulation czy Paroc. Podstawowym kryterium jest oczywiście cena, ale duże znaczenie ma również marka.

– Wełna mineralna jest materiałem droższym od styropianu, dlatego decydując się na większy wydatek, staramy się wybrać uznanego producenta – wyjaśnia ekspert.

W przypadku styropianu – jak wynika z analizy serwisu ekooszczędni.pl – cena jest praktycznie jedynym branym pod uwagę czynnikiem. O ile przy wyborze wełny mineralnej marka producenta ma znaczenie, to w przypadku styropianu decyduje niemal wyłącznie cena. Styropian jest materiałem tańszym, więc i popularnym, dlatego też relatywnie częściej wybierają go osoby mało zasobne finansowo. Niestety często z oszczędnościami na materiałach osoby te idą nieco za daleko, kupując płyty izolacyjne o gorszych właściwościach i za cienkie, najczęściej o grubości 10-12 cm. Ważne jest zastosowanie materiału zgodnie z wytycznymi producenta i poprawny montaż.

– Niewłaściwy dobór materiału jest w przypadku styropianu bardzo częsty. Dodatkowo, ponieważ ocieplanie za pomocą styropianu ma opinię dość prostej czynności, to na jej wykonanie systemem gospodarczym decydują się osoby bez odpowiednich kwalifikacji i kompetencji. Efekt bywa daleki od zamierzonego, nawet jeśli izolacja jest wykonywana przez znajomego majstra. Dokonując jedynie "obłożenia" domu najtańszym styropianem, bez projektu opartego na rzetelnej analizie cieplno-wilgotnościowej, uwzględniającej pełną charakterystykę budynku, czyli między innymi jego wiek, rodzaj, grubość i zawilgocenie ścian, otoczenie, poziom wód gruntowych oraz czynniki klimatyczne łatwiej jest charakterystyki energetyczne budynku zepsuć niż poprawić – podsumowuje ekspert.

Problem niewłaściwego wykonywania ociepleń nie jest marginalny. Jak wskazuje wspomniane badanie "Rynek ociepleń budynków w Polsce", tylko w 68 proc. przypadków wykonawcy stosują do termoizolacji ścian zewnętrznych kompletne systemy ociepleń jednej marki, aż 32 proc. prac ociepleniowych odbywa się z wykorzystaniem elementów składowych ocieplenia różnych marek czy producentów.

W przypadku prac ociepleniowych wykonywanych systemem gospodarczym, wskaźnik ten jest dużo wyższy. Wedle ostrożnych szacunków sprzedawców materiałów budowlanych nawet 60-70 proc. "samodzielnych" termoizolacji ścian zewnętrznych jest wykonywane jako "składak" z elementów pochodzących od różnych producentów.

Producenci systemów ociepleń udzielają jednak gwarancji wyłącznie w wypadku zastosowania pełnego, certyfikowanego systemu. Nie biorą natomiast odpowiedzialności za awarie na elewacji ocieplonej niesystemowymi, przypadkowo dobranymi produktami.

 

źródło: ekooszczędni.pl

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej