W tej chwili aż dwa miliardy ludzi na świecie nie ma dostępu do elektryczności. Trudno w to uwierzyć, ponieważ żyjemy w świecie jarzącym się neonami, światłami wystaw sklepowych i dźwięczącym szumem informacyjnym. W świecie, w którym kawy nie mieli się w młynku z korbką, a masła nie ubija ręcznie. Najważniejszy jest czas, a energia elektryczna sprawia, że większość działań zajmujących kiedyś długie godziny teraz można wykonać błyskawicznie. Podobnie życie ułatwia nam ropa, dzięki której możemy się szybko przemieszczać swoimi samochodami. Ropa jednak w końcu się skończy. Europa już dziś więc przygotowuje alternatywę.

W Niemczech już teraz 16% energii elektrycznej pochodzi ze źródeł odnawialnych. Według prognoz ten poziom będzie się podnosił o 10-12% rocznie. Polska na tym tle wygląda jeszcze dość słabo, ale to może się zmienić. Badacze na całym świecie szukają coraz to nowych rozwiązań, które pozwoliłyby zastąpić konwencjonalne źródła energii odnawialnymi. Miliony lat naturalnej produkcji ropy naftowej można zastąpić wyprodukowaną błyskawicznie sztuczną ropą naftową z alg i dwutlenku węgla. Skonstruowane przez naukowców z Francji i Hiszpanii testowe instalacje produkujące paliwo już działają. W Szwecji tymczasem prowadzone są prace nad technologią wykorzystującą dwutlenek węgla z elektrowni węglowej.

Definicja odnawialnych źródeł energii zawarta w samej tylko nazwie: te źródła szybko się odnawiają. Są przeciwieństwem konwencjonalnych źródeł, których wykorzystanie postępuje znacznie szybciej niż naturalne odtwarzanie. Energia spadku wody, energia słoneczna, energia wiatru, biomasa, biogaz, fale, pływy morskie, energia geotermalna, energia cieplna oceanu – te źródła są praktycznie nieograniczone. I możemy je eksploatować bez ograniczeń. Trzeba tylko chcieć. Przykładem innowacyjnych poszukiwań jest gdańskie osiedle energooszczędne.

– Na początku chcieliśmy wybudować osiedle domów energooszczędnych - mówi Krzysztof Mania, prezes Towarzystwo Ziemskie Sp. z o.o., firmy budującej innowacyjne osiedle w Gdańsku-Oliwie. – Po szczegółowych analizach okazało się, że po zaangażowaniu niewielkich dodatkowych funduszy możemy stworzyć budynki pasywne, czyli takie, które zużywają nie więcej niż 15 kWh energii na jeden metr kwadratowy przestrzeni użytkowej w ciągu jednego roku.

Podobne rozwiązania są stosowane w Austrii i w Niemczech, w krajach mocno rozwiniętych. Ale Towarzystwo Ziemskie Sp. z o.o. poszło dalej i tworzy pierwsze osiedle, które nie tylko pozwala na oszczędzanie energii cieplnej, ale też tworzy energię elektryczną za pomocą ogniw fotowoltaicznych oraz wiatraków. Mieszkańcy będą korzystać z prądu stworzonego za pomocą odnawialnych źródeł energii: wiatru i słońca. Zastosowanie turbin wiatrowych na dachu budynku (sześć wiatraków – po jednym na każdą klatkę schodową) jest rewolucyjnym rozwiązaniem, jeśli chodzi o europejskie osiedla pasywne. Wykorzystane na gdańskim osiedlu ogniwa fotowoltaiczne to moduły zaprojektowane przez kanadyjską firmę. Każdy z nich składa się z sześćdziesięciu ogniw krzemowych, dzięki czemu jest w stanie produkować prąd nawet w warunkach słabszego nasłonecznienia, a nawet będąc częściowo zasłoniętym przez śnieg czy liście. W optymalnych warunkach każdy z paneli będzie mógł wytworzyć nawet do 250 W energii.

– W okresach letnich przewidujemy nawet nadwyżki produkowanej przez nas energii elektrycznej, wtedy będzie ona mogła być sprzedawana – mówi prezes Krzysztof Mania, który właśnie o takich rozwiązaniach opowie 2 września 2011 r. podczas międzynarodowej konferencji w hotelu Sofitel we Wrocławiu.

Honorowy patronat Parlamentu Europejskiego

Kluczowym zagadnieniem zbliżającego się międzynarodowego sympozjum pod tytułem: „Autonomia energetyczna domu, osiedla, gminy i regionu" będzie bezpieczeństwo energetyczne w kontekście praktycznych rozwiązań. Uczestnicy spotkania dowiedzą się m.in. w jaki sposób oszczędzać wykorzystując energię z odnawialnych źródeł w gospodarstwie domowym, a także na całym osiedlu, w całej gminie czy w całym regionie. Debata zgromadzi stu uczestników, wśród których będą parlamentarzyści, naukowcy oraz przedsiębiorców z Polski, Europy, a także z innych kontynentów.

Swój udział w konferencji zapowiedzieli przedstawiciele samorządów i organizacji, którzy z powodzeniem już wykorzystują energię odnawialną. Na spotkaniu zaprezentowany zostanie m.in. model Domu Słonecznego z Danii, autorstwa Duńskiego Instytutu Technologicznego. W roli prelegenta wystąpią także burmistrzowie jednych z najbardziej samowystarczalnych energetycznie miast na świecie – Feldheim oraz Güssing. Alternatywne źródła energii to jeden z głównych tematów działalności Parlamentu Europejskiego, który objął konferencję honorowym patronatem.

– Inicjatywa ta, mająca na cele zwiększenie świadomości na temat kwestii energii i budynków przyjaznych dla środowiska, zasługuje na uznanie. Parlament Europejski działa na rzecz trzech filarów, na których wzniesiona została wspólnota energetyczna Unii Europejskiej XXI w., a mianowicie zrównoważonego rozwoju, konkurencyjności i bezpieczeństwa dostaw energii. Ponadto nasza instytucja znana jest z zaangażowania na rzecz energooszczędnej infrastruktury służącej wyeliminowaniu marnowania energii. Dlatego też z przyjemnością informuję, że Parlament Europejski, któremu przewodniczę, obejmuje patronat nad tym wydarzeniem – potwierdza Jerzy Buzek, przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

W trakcie sympozjum zostanie zaprezentowany nowy model współpracy, który przyjęło w ostatnim czasie dwadzieścia gmin dolnośląskich, jako efekt ich zaangażowania w projekt finansowany ze środków EOG Funduszy Norweskich.

Konferencja "Autonomia energetyczna domu, osiedla, gminy i regionu" nie jest wydarzeniem zamkniętym. Do bezpłatnego udziału w dalszym ciągu można zgłaszać się za pośrednictwem specjalnie przygotowanej strony internetowej. Wyjątkowym wydarzeniem będzie również projekcja filmu, który na całym świecie zyskuje ogromną popularność. O godz. 14.30 rozpocznie się otwarty seans filmu "Czwarta rewolucja" Carla-A. Fechnera, który pokazuje, że globalne korzystanie z odnawialnych źródeł energii nie jest utopią. Według reżysera tego dokumentu ludzkość może w ciągu 30 lat bez problemu uniezależnić się od ropy i paliw kopalnych. W obrazie poznajemy naukowców, inżynierów, a także innowacyjnych biznesmenów i celebrytów, którzy zachęcają do takich działań. Reżyser przenosi nas do najbardziej wydajnego biurowca w Niemczech, który produkuje nawet więcej energii niż jej zużywa. Trzeba tylko chcieć – to motto "Czwartej rewolucji". Uczestnicy tej rewolucji to właśnie prelegenci i słuchacze konferencji "Autonomia energetyczna domu, osiedla, gminy i regionu".

Więcej o wydarzeniu: www.chronmyklimat.pl/patronaty/12940-miedzynarodowa-konferencja-qautonomia-energetyczna-domu-osiedla-gminy-i-regionuq.

Portal ChronmyKlimat.pl jest patronem medialnym wydarzenia.