Aktualności

Zmiany klimatu powodują trzęsienia Ziemi (14669)

2012-08-10

Drukuj

alaska-sxcTaką tezę w najnowszej książce "Przebudzenie olbrzyma: Jak zmiany klimatu wywołują trzęsienia Ziemi, tsunami i wybuchy wulkanów" postawił profesor Uniwersytetu Londyńskiego, Bill McGuire. Jak sam przyznaje, "brzmi to trochę szalenie, ale takie nie jest".

Bill McGuire z wykształcenia jest wulkanologiem, interesuje się także globalnymi zjawiskami geofizycznymi. Kilka miesięcy temu na pierwszy rzut oka dość kontrowersyjną publikacją przypomniał o sobie brytyjskim mediom.

Znany w Polsce głównie ze swej pasji do samochodów, a w Wielkiej Brytanii słynący również z kontrowersyjnych wypowiedzi o zmianach klimatu dziennikarz Jeremy Clarkson przewidywania profesora wulkanologii nazwał zwykłym science fiction. Mimo kpin i żartów, portal CarbonBrief.org zdecydował przyjrzeć się bliżej tezom McGuire'a. Okazało się, że mają one sens, a dowody na ich potwierdzenie możemy znaleźć w przeszłości.

Bill McGuire przekonuje, że topnienie ogromnych pokryw lodowych wskutek wzrostu średniej globalnej temperatury może być przyczyną częstszych trzęsień Ziemi. Związki pomiędzy samym cofaniem się lodowców a zmianami geologicznymi są już dobrze udokumentowane przez naukowców.

W 2007 roku Roland Burgmann, geolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley w rozmowie z portalem LiveScience.com potwierdził, że zmiany w pokrywie lodowej mogą mieć wpływ na skorupę ziemską, ale potrzebne są dalsze badania, aby zrozumieć skalę zagrożenia i przewidzieć, w jakich rejonach może skutkować to trzęsieniami Ziemi.

Tymczasem takie zależności zaobserwowano już na Alasce. W latach 2002-2006 zwiększyła się tam ilość małych wstrząsów, spowodowanych utratą lodu.

Kiedy możemy spodziewać się tego samego w rejonie Grenlandii? McGuire twierdzi, że może to wzrost znaczący wzrost aktywności może nastąpić już w ciągu najbliższego stulecia. W tym czasie tamtejsza pokrywa lodowa oczywiście nie zniknie jeszcze całkowicie, ale badania wskazują, że już za 100 lat ziemia trząść się tam będzie częściej.

Według brytyjskiego naukowca gdzieniegdzie wskutek zmian klimatu będziemy również obserwować wzmożoną aktywność wulkanów. Po intensywnych deszczach doświadczać zaś możemy osunięć ogromnych połaci ziemi i znaczących zmian w znanym krajobrazie.

Podczas promocji książki McGuire'a w Wielkiej Brytanii zrobił się niemały szum. Media podchwyciły w zasadzie tylko jedno nieprawdopodobne hasło, a sam profesor został wyśmiany. Jak wykazał portal CarbonBrief, jego hipotezy nie są jednak bezpodstawne.

Problemem w tym, że człowiek do zmian geologicznych nie przyczynia się bezpośrednio. Wciąż też zbyt ciężko nam uwierzyć, jak silnie oddziałujemy na naszą planetę, uwalniając do atmosfery ogromne ilości dwutlenku węgla. Dopiero zaczynamy to sobie uświadamiać. Oby nie było za późno. Bill McGuire ostrzega, że Ziemia w końcu może się na nas za to zemścić.

 

UD, ChronmyKlimat.pl

fot. www.sxc.hu

 

 

 


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej