- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
Aktualności
Prof. Władysław Mielczarski: program atomowy zaszkodzi nam w Europie, a do tego jest nierealny (14922)
2012-10-22Drukuj
"Jeden blok kosztuje około 40 mld zł. A mamy wybudować cztery. Łącznie daje to ok. 150 mld zł, czyli ponad 10 proc. naszego dochodu narodowego. To jest absolutnie nie do realizacji" – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prof. Władysław Mielczarski, ekspert ds. energetyki. Jego zdaniem w polskim miksie energetycznym nie ma miejsca dla elektrowni jądrowej.
Przeciwko budowie elektrowni jądrowej, zdaniem prof. Władysława Mielczarskiego, przemawiają nie tylko ogromne koszty przedsięwzięcia. Są również argumenty społeczne, polityczne i techniczne.
"Atom to zamknięty rozdział, jest szalenie drogi" – podkreśla ekspert. "Jeśli chodzi o aspekt techniczny, to elektrowni nie ma gdzie przyłączyć. Nasz system jest za słaby, trzeba byłoby go przebudowywać przez 20-30 lat. Poza tym brakuje wody w Polsce. Gdybyśmy np. w Żarnowcu chcieli budować elektrownię atomową, to trzeba byłoby kanał do morza kopać. To są lata pracy i miliardy złotych".
Poza tym społeczeństwo europejskie, również polskie, boi się energetyki jądrowej, szczególnie po katastrofie w Fukushimie. Jest też aspekt polityczny.
"Jeżeli polscy politycy przyjmą taką postawę, że nieważne, co myśli Europa, my budujemy swoje elektrownie atomowe, to wychodzimy na atomowych ekstremistów. A nasi politycy starają się o różne stanowiska w Unii Europejskiej. Tam nie ma miejsca dla atomowych ekstremistów, tam trzeba brać pod uwagę zdanie całej społeczności europejskiej. Dlatego ten program atomowy zaszkodzi nam w Europie" – uważa prof. Władysław Mielczarski.
W ocenie profesora te wszystkie czynniki sprawiają, że atomowy projekt "jest tylko na papierze".
"Program energetyki jądrowej powstał prawie 4 lata temu. Powołano panią pełnomocnik, jakieś struktury, które coś tam robią, ale nie ma przetargów, nie ustalono lokalizacji elektrowni, nie obliczono kosztów. To jest taka zabawa PR-owska w propagowanie atomu" – mówi prof. Władysław Mielczarski. "Odbieram list intencyjny w sprawie budowy elektrowni jako uzasadnienie dla istnienia takich firm jak PGE Energia Jądrowa czy PGE EJ 1, które chcą się jakoś wykazać, w końcu jacyś ludzie tam są, pobierają pensje. Natomiast znaczenia realnego to porozumienie nie ma".
Zatem miks energetyczny Polski, który jest możliwy do zrealizowania od strony technicznej, ma być nadal w dużej mierze oparty na węglu. Prof. Władysław Mielczarski szacuje, jaki będzie jego skład.
"Ok. 20 proc. z odnawialnych źródeł energii, ok. 20-25 proc. z gazu, pod warunkiem, że błękitne paliwo będzie tanie i rzeczywiście będziemy go mieli dużo. Reszta będzie pochodziła z węgla i to w perspektywie 40 lat do 2050 roku" – wymienia profesor.
Wylicza też, jakie są koszty wyprodukowania za 1 MWh w przypadku poszczególnych źródeł energii.
"Energia w Polsce jest bardzo tania, ale głównie dlatego, że produkujemy ją w starych elektrowniach, które zostały wybudowane za czasów PRL-u. Koszty ich budowy zostały wpisane w długi PRL-u" – tłumaczy ekspert.
Podaje, że wybudowanie nowej elektrowni węglowej, po uwzględnieniu kosztów kredytu, podniosłoby ceny energii do 250 zł za MWh, elektrowni gazowej – przy dzisiejszych cenach paliwa – ok. 370 zł. Odnawialne źródła energii kosztują 470 zł. Natomiast w przypadku elektrowni atomowej, zdaniem profesora, byłoby to co najmniej 600 zł, czyli trzykrotnie więcej niż obecna cena energii na rynku.
Podziel się swoją opinią
Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju
Wybierz dział
Newsletter
Patronaty
Kalendarium
- PN
- WT
- ŚR
- CZ
- PT
- SO
- ND
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
Projekty
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności