Raport przygotowany we współpracy z Europejską Radą Energii Odnawialnej (Renewable Energy Council, EREC) i Niemiecką Agencją Kosmiczną (DLR) podpowiada, jak w Europie zbudować bardziej zrównoważony system energetyczny, służący zarówno nam, jak i przyszłym pokoleniom. Greenpeace rysuje piękny scenariusz: rozsądne zużywanie energii, poszanowanie zasobów naturalnych, uniezależnienie od paliw kopalnych, a wskutek tego czystsze powietrze i lepsze zdrowie. Zaznacza jednak, że "energetyczna (r)ewolucja" nie obejdzie się bez zdecydowanych decyzji politycznych.

Unia Europejska musi stworzyć trwałe ramy dla rozwoju czystej energii. Greenpeace i EREC przedstawiają cztery kroki, które należy podjąć, aby dokonała się omawiana zmiana. Pewne działania UE już podjęła, ale zdaniem autorów raportu konieczne jest ustanowienie kolejnych ambitnych, wiążących celów dotyczących klimatu i energii.

Przede wszystkim należy zwiększyć cel redukcji emisji na rok 2020 do 30% w stosunku do 1990 roku. Konieczne jest także szybkie określenie udziału odnawialnych źródeł energii dziesięć lat później, w 2030 roku na 45%. Wiążący cel na 2030 rok powinien zostać sformułowany także w przypadku oszczędności energii.

Drugim zaleceniem jest usunięcie barier dla rozwoju odnawialnych źródeł oraz efektywnego systemu energetycznego. Konieczna jest reforma rynku energii elektrycznej, a także zmiana sposobu zarządzania siecią, przystosowaną do przesyłania energii z atomu i paliw kopalnych. Nie obejdzie się też bez wstrzymania dotacji i wsparcia dla produkcji energii szkodliwej dla środowiska i klimatu. Zaleca się także rezygnację z energii atomu i rozwiązanie problemu składowania odpadów.

Trzeci punkt rewolucji to efektywna polityka energetyczna. Europejski System Handlu Emisjami musi zostać zreformowany. OZE powinny uzyskać właściwe wsparcie, a dyrektywa ich dotycząca wdrożona we wszystkich państwach członkowskich. Podobnie powinno się stać z dyrektywą o efektywności energetycznej. Ponadto powinny zostać ustalone limity emisji dla samochodów, urządzeń, budynków oraz instalacji wytwarzającej energię. Rolą polityków ma być także stworzenie solidnego i zharmonizowanego systemu "zielonych" podatków.

Czwarta rada dotyczy zapewnienia funduszy dla mającej się dokonać rewolucji energetycznej. Działania na rzecz klimatu i zrównoważona energia powinny być centralnym elementem wieloletnich ram finansowych Wspólnoty. Niezbędne jest zapewnienie wsparcia dla innowacyjnych technologii związanych z efektywnością energetyczną i odnawialnymi źródłami energii. Autorzy raportu w związku z tym apelują o stworzenie specjalnego funduszu na rzecz innowacyjności przemysłu.

Obecnie ciągle względnie duża ilość niepowodzeń niektórych rozwiązań na rynku zniechęca do przechodzenia na czysty system energetyczny. "Nadszedł czas, aby usunąć bariery na drodze zwiększonej oszczędności energii i ułatwić zastąpienie paliw kopalnych czystymi i zasobnymi czystymi źródłami" – czytamy w dokumencie.

Greenpeace wraz z EREC podkreślają, że przedłużenie trzech zobowiązań do 2030 roku da przemysłowi poczucie stabilizacji, zachęci do inwestycji w technologie OZE i efektywności energetycznej oraz zagwarantuje realizację niezbędnych, ambitnych celów klimatycznych.

Według zapowiedzi komisarza ds. energii Günthera Oettingera decyzja w sprawie wiążących celów na rok 2030 zostanie podjęta pod koniec kadencji obecnej Komisji Europejskiej, w 2014 roku. Niestety, jak doniósł jeszcze na początku października portal euractiv.com, nieoficjalnie urzędnicy wyznają, że nie ma na to szans. Nikt nie będzie miał do tego głowy przez wyłonieniem nowego składu Komisji i wręczeniem nominacji na stanowiska. Realny termin określenia nowych celów to rok 2015 lub nawet 2016.

 

Dokument Europejskiej Rady Energii Odnawialnej i Niemieckiej Agencji Kosmicznej można znaleźć m.in. na stronie euractiv.com.

 

UD, ChronmyKlimat.pl