Aktualności

Pierwsza w Polsce biogazownia, która będzie tłoczyć gaz do gazociągu (15240)

2013-01-10

Drukuj

Obok wysypiska śmieci w Długoszynie koło Sulęcina (woj. lubuskie) ma powstać biogazownia rolnicza, z której gaz będzie tak uszlachetniany, by można było go zatłaczać do gazociągu, zaopatrującego okoliczne miejscowości. Będzie to zarazem pierwsza w Polsce instalacja biogazowa, której inwestorem jest zagraniczny koncern.

Biogazownię w Długoszynie ma zbudować firma EWE Zielona Energia, wchodząca w skład niemieckiego koncernu EWE. Do owego koncernu należy 52 tys. km gazociągów i magazyny o pojemności 1 mld m3. Dostarcza on gaz 750 tys. klientów (także w Polsce, budując w naszym kraju własne gazociągi), a oprócz tego zajmuje się dostarczaniem prądu, dysponując 79 tys. km sieci elektroenergetycznych. Ma również dużą sieć telekomunikacyjną. Inwestuje w odnawialne źródła energii. Jest właścicielem czterech biogazowni w Niemczech, zrealizował prawie 50 projektów fotowoltaicznych, buduje farmy wiatrowe, także na morzu.

Biogaz do domowych kuchenek

Planowana przez EWE biogazownia w Długoszynie będzie używać jako surowca dostarczanych przez okolicznych rolników kiszonek kukurydzy i traw, buraków, odpadów z produkcji rolno-spożywczej, a także trafiających na sąsiednie wysypisko śmieci liści czy trawy z kosiarek. Ma też wykorzystywać powstający na tym wysypisku tzw. gaz składowiskowy, który dotychczas się marnował. Biogaz z instalacji będzie tak uszlachetniany, żeby można było go zatłoczyć do lokalnego gazociągu i sprzedawać mieszkańcom okolicznych miejscowości.

Daleko od domów

Budowa biogazowni w Długoszynie ma ruszyć w tym roku. Instalacja będzie oddalona od najbliższych domów o półtora kilometra i jak zapewnia jej inwestor, będzie mniej uciążliwa dla otoczenia niż sąsiednie wysypisko śmieci.

 

Jacek Krzemiński
na podstawie: Gazeta Lubuska, EWE.

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej