Aktualności

Co myślimy o wiatrakach? Raport o postrzeganiu odnawialnych źródeł energii (16489)

2013-11-26

Drukuj

wiatrak OB2 leadZgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego do końca 2020 roku mamy osiągnąć 15-procentowy udział odnawialnych źródeł energii w jej końcowym zużyciu. Jednak inwestycje związane z ich wykorzystaniem coraz częściej spotykają się z protestami mieszkańców terenów, w których sąsiedztwie mają powstać. Co decyduje o akceptacji bądź sprzeciwie wobec odnawialnych źródeł energii i czy jest jakiś sposób na to, aby kontakty pomiędzy inwestorem, władzami gminy a mieszkańcami przebiegały bez zakłóceń, z uwzględnieniem różnych, często sprzecznych, interesów?

Próbą odpowiedzi na te pytania jest opublikowany właśnie raport z badań: ''Energia odnawialna – społeczne postrzeganie inwestycji na przykładzie gminy Sułoszowa''. Jest on jedną z pierwszych w Polsce pogłębionych analiz dotyczących przeprowadzania inwestycji w odnawialne źródła energii oraz postrzegania ich przez mieszkańców terenów, na których są realizowane. Badania zostały przeprowadzone na zlecenie Fundacji Myśli Ekologicznej, a patronat honorowy nad projektem objął marszałek województwa małopolskiego, Marek Sowa.

Dlaczego Sułoszowa?

W 2008 roku w gminie Sułoszowa w powiecie krakowskim międzynarodowa firma energetyczna postanowiła postawić dużą farmę wiatrową, na którą składać miało się około 30 prądotwórczych wiatraków. Przeprowadzone zostały pierwsze rozmowy z władzami gminy, badania środowiskowe, zorganizowano spotkania z mieszkańcami i rozpoczęto procedurę podpisywania umów w sprawie dzierżawy gruntów pod inwestycję, podejmując jednocześnie szereg działań na rzecz lokalnej społeczności. Wszystko przebiegało zgodnie z planem inwestora, kiedy to — w listopadzie 2011 roku — rozpoczęły się pierwsze protesty mieszkańców.

— Przebieg wydarzeń w Sułoszowej stał się pretekstem do przeprowadzenia szerszych badań dotyczących postrzegania przez lokalne społeczności inwestycji w odnawialne źródła energii — tłumaczy Paweł Konieczny z Fundacji Myśli Ekologicznej. — Wierzę, że tego typu analizy pomogą zrozumieć zarówno obawy, jak i nadzieje mieszkańców związane z takimi inwestycjami. Określić pola konfliktów, linie wzdłuż których przebiegają podziały w gminie stojącej przed podjęciem decyzji, a także znaleźć sposób na to, aby w podobnych sytuacjach kontakty pomiędzy inwestorem, władzami gminy a mieszkańcami przebiegały bez zakłóceń, z uwzględnieniem różnych, często sprzecznych, interesów — dodaje.

Odnawialne źródła energii oczami mieszkańców gminy

Większość mieszkańców gminy uważa odnawialne źródła energii za dobre dla środowiska (75%), bezpieczne dla otoczenia (65%) i opłacalne ekonomicznie (54%). Różnie jest natomiast z wiedzą na ich temat. Najszerzej znane są: energetyka słoneczna (99%) i wiatrowa (98%). Przy czym pamiętać należy, że właśnie te dwa rodzaje OZE najsilniej zaistniały w zbiorowej świadomości mieszkańców gminy m.in. przez wydarzenia związane ze wspomnianą w raporcie inwestycją. Kolektory słoneczne, obecne na budynkach użyteczności publicznej na terenie gminy, są zdecydowanie najlepiej postrzegane, a ich budowę popiera aż 74% respondentów. Dużą popularnością cieszy się też energia wiatrowa, ale jednocześnie budzi ona największe kontrowersje i najbardziej polaryzuje mieszkańców. Wśród badanych za taką inwestycją opowiedziało się 48% osób, przeciwnych było 46% respondentów. Co ważne, stosunek do dwóch najpopularniejszych typów OZE — energii słonecznej i wiatrowej — jest ściśle związany z potencjalną lokalizacją wskazanych inwestycji. Zależność tę widać szczególnie w przypadku farm wiatrowych, które w najbliższym otoczeniu akceptuje 37% badanych, ale wraz ze wzrostem odległości potencjalnej inwestycji poziom akceptacji wzrasta do 63%.

Społeczne postrzeganie inwestycji w Sułoszowej

Mieszkańcy zapytani o przyczyny niezrealizowania inwestycji, oprócz wspomnianej zbyt małej odległości wiatraków od zabudowań, wymieniali: hałas, wpływ infradźwięków, migotanie, a także obawy o wywoływanie przez wiatraki różnych chorób i dolegliwości. Okazało się też, że w społeczności funkcjonują liczne mity związane z inwestycją (np. krowy niedające mleka), które potęgowane były przez niewystarczające działania komunikacyjne inwestora. Co ciekawe, jedną z częściej wymienianych przyczyn blokowania inwestycji była zazdrość mieszkańców o potencjalne zyski, które mogli osiągnąć ich sąsiedzi. Zdaniem badanych nie wszyscy mieszkańcy skorzystaliby na inwestycji, a jedynie ci, na których działkach miała zostać zlokalizowana. Niepewne zysków okazały się też władze gminy, wskazując na zmiany w przepisach prawa, które ograniczają wpływy z takich inwestycji. Silnie zaznacza się więc opinia, że inwestycja miała przynieść korzyść głównie inwestorowi i wybranym mieszkańcom, którzy egocentrycznie, nie dbając o dobro sąsiadów, godzili się na budowę wiatraków. W tym kontekście interesujący jest wizerunek, jaki inwestor ma wśród mieszkańców. Zdecydowana większość badanych uważa, że kierował się on własnym interesem, ale jednocześnie informował o korzyściach dla całej gminy i odpowiadał na pytania mieszkańców. Zatem respondentom brakowało nie informacji, ale poczucia, że inwestor dba o dobro całej społeczności lokalnej.

 

Pełny raport z badań ''Energia odnawialna — społeczne postrzeganie inwestycji na przykładzie gminy Sułoszowa'' dostępny jest na stronie: www.mysl-ekologiczna.pl.

 

***

Fundacja Myśli Ekologicznej powstała w 2012 roku w Krakowie. Jej misją jest działanie na rzecz ochrony środowiska, ze szczególnym uwzględnieniem odnawialnych źródeł energii, poprzez inicjowanie badań, sporządzanie analiz oraz współpracę z administracją publiczną.

 

źródło: Fundacja Myśli Ekologicznej
www.mysl-ekologiczna.pl

 

 

Niniejszy materiał został opublikowany dzięki dofinansowaniu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej