Aktualności

Kiribati: klimatyczna emigracja już za 5 lat (19282)

2016-02-26

Drukuj
galeria

Fot. UN Multimedia Database (CC BY-NC-ND 2.0)

Rosnący poziom morza może sprawić, że mieszkańcy Kiribati zaczną opuszczać kraj już w 2020 roku.

Anote Tong, prezydent wyspiarskiego państwa Kiribati obejmującego 33 wyspy koralowe, przyznał, że w obliczu przyspieszających zmian klimatu zdecydował się odłożyć na bok codzienne sprawy i skoncentrować się na tym, jak zabezpieczyć przyszłość mieszkańców. - Wały przeciwpowodziowe i pływające wyspy budowane przez rząd nie powstrzymają emigracji – powiedział prezydent podczas spotkania poświęconego zmianom klimatu w Wellington.- Ludzie zaczynają się bać, dlatego potrzebujemy natychmiastowych rozwiązań.

W tym roku dobiega końca trzecia, ostatnia kadencja rządów prezydenta, który w ostatnich latach stał się rzecznikiem państw wyspiarskich najbardziej narażonych na zmiany klimatu. W 2014 roku, z myślą o nadchodzącej konieczności ewakuacji, podjął on decyzję o zakupie ziemi na wyspach Fidżi. Posunięcie to spotkało się z głosami krytyki, jednak Tong podkreśla, że jego celem było zapewnienie mieszkańcom bezpieczeństwa w długoterminowej perspektywie.

W najbliższych latach wyspom Kiribati zagraża nie tylko podnoszący się poziom wody i coraz silniejsze sztormy. Jak podkreśla Greg Stone, naukowiec z Conservation International, doradca prezydenta podczas szczytu klimatycznego w Paryżu, nie należy zapominać o tym, że słona woda przenika przez grunt, co ma wpływ na plony. – Kiedy poziom wody w morzu podnosi się o jeden cal, tracimy jeden metr kwadratowy ziemi uprawnej – alarmuje Stone.

Populacja Kiribati to ponad 100 000 osób, które w wyniku zmian klimatycznych w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat będą zmuszone znaleźć nowe miejsce do życia. Gdy okazało się, że masowe przesiedlenia będą nieuniknione, Fidżi jako pierwsze zaoferowało pomoc i umożliwiło zakup 20 km2 ziemi na wyspie Vanua Levu. Od przeludnionej stolicy Kiribati, Tarawy, dzieli ją 3 godziny lotu.

Fiji to także pierwszy kraj, który ratyfikował paryskie porozumienie klimatyczne. Aby dokument zyskał moc prawną, musi zostać ratyfikowany przez co najmniej 55 krajów odpowiedzialnych w sumie za co najmniej 55% globalnych emisji.

ChrońmyKlimat.pl
Na podstawie: climatechangenews.com, theguardian.com


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej