Polecane publikacje

Unijna zgoda w sprawie klimatu, prawo Polski do jednostek emisji AAU obronione (14948)

2012-10-29

Drukuj

industry sxcUnijni ministrowie ds. środowiska porozumieli się w sprawie polityki klimatycznej. Unia jest gotowa na globalny szczyt ONZ – ma wspólne stanowisko, które pozwoli na negocjacje w grudniu i przekonywanie innych krajów do zaangażowania w globalną ochronę klimatu. Jednocześnie zawarte porozumienie uwzględnia postulaty Polski. Umożliwia pełne wykorzystanie i sprzedaż wszystkich jednostek emisji gazów cieplarnianych, tzw. AAU, po 2012 r. Dla Polski to możliwości dalszego zazieleniania, czyli inwestycji w oszczędność energii i ochronę klimatu, na które dotąd zyskaliśmy 700 mln zł.

"Po całodniowych negocjacjach osiągnęliśmy kompromis. Przyjęliśmy otwarty mandat na negocjacje w Doha, który uwzględnia polskie stanowisko, zgodnie z którym chcieliśmy zachować nasze prawo do swobodnego dysponowania osiągniętymi redukcjami emisji w ramach Protokołu z Kioto" – przyznaje minister Korolec.

W Luksemburgu zakończyła się Rada UE ds. Środowiska z udziałem ministra Marcina Korolca. Dla Polski kluczowymi kwestiami były: ustalenie wspólnego stanowiska Unii na globalny szczyt klimatyczny ONZ w Katarze w grudniu tego roku i decyzje co do drugiego okresu Protokołu z Kioto po roku 2012. Jednym z ważnych warunków dla Polski było utrzymanie możliwości handlu globalnymi jednostkami emisji, tzw. AAU. Dzięki prowadzonemu z ich użyciem zazielenianiu, Polska ma już 700 mln zł na projekty redukujące poziom emisji gazów cieplarnianych, takich jak ocieplanie szkół i szpitali.

Możliwość przeniesienia i wykorzystania nadwyżki AAU gwarantują obecne zapisy Protokołu z Kioto. Przyjęte konkluzje dopuszczają korzystanie z tego kapitału uprawnień po 2012 r. Opisują także warunki, które trzeba spełnić, żeby korzystanie z AAU mobilizowało do dalszych redukcji CO₂, nie wpływało negatywnie na ochronę klimatu tak samo w UE jak i poza nią.

Kolejnym forum rozmów o sposobie wykorzystania AAU po 2012 r. będzie szczyt w Katarze. Jeśli w tej części zobowiązań zapisy protokołu z Kioto się nie zmienią, zasady i możliwości sprzedaży nadwyżki AAU także pozostaną bez zmian.

Jak podkreślał minister Korolec, na pozytywny wynik uzgodnień na pewno wpłynęła koordynacja stanowisk krajów Grupy Wyszehradzkiej wraz z Rumunią, Bułgarią, Litwą i Łotwą, prowadzona przez Polskę.

Jak podkreślił w komentarzu do zakończonych obrad minister Marcin Korolec:
"Polska konsekwentnie apeluje na forum UE o prowadzenie racjonalnej i skutecznej polityki klimatycznej, opartej o analizę kosztów dla każdego kraju członkowskiego – bo te znacznie się różnią. Podkreślamy, że wysiłek Unii Europejskiej powinien być teraz skupiony na jak najlepszym wsparciu globalnego procesu negocjacyjnego pod egidą ONZ, bo tylko prowadzona globalnie i solidarnie, polityka klimatyczna ma szansę być skuteczna. Wypracowane dziś konkluzje dowodzą, że nasz wysiłek przynosi pozytywne efekty. Osiągnęliśmy dwa główne cele: wspólne stanowisko na Konferencję Klimatyczną ONZ i stanowisko Unii nie zagrażające możliwości wykorzystania jednostek AAU do zazieleniania Polski".

Szczegółowo, stanowisko UE na konferencję klimatyczną ONZ w Katarze, w Doha (26 listopada – 7 grudnia), czyli instrukcja negocjacyjna dla przedstawicieli Unii Europejskiej podczas globalnego szczytu klimatycznego wskazuje na preferowaną przez UE długość trwania drugiego okresu Protokołu z Kioto. Według ministrów, powinien on trwać od 2013 r. do 2020 – przez 8 lat. Jest to wówczas zbieżne z trwaniem europejskiego pakietu klimatyczno – energetycznego. Unikamy wówczas luki prawnej, która pojawiłaby się, jeśli drugi okres Protokołu trwałby tylko 5 lat, do 2017 r. Nowe globalne porozumienie ma wejść w życie dopiero od 2020 r.

Minister Korolec miał też w Luksemburgu okazję do rozmów z ministrami na temat kandydatury Polski na gospodarza Konferencji klimatycznej ONZ w 2013 r. Polska zamierza wykorzystać te szansę do wzmocnienia polskiego stanowiska w sprawie polityki klimatycznej i wesprzeć globalne negocjacje ONZ. Minister Korolec przypomniał także, że Polska już raz była organizatorem Konferencji Klimatycznej ONZ. W 2008 r. w Poznaniu gościła przeszło 10 tys. delegatów z całego świata. Szczyt był powszechnie uznany za sukces organizacyjny i zyskał opinię najlepiej przygotowanego szczytu klimatycznego w historii tego procesu.

Ministrowie byli też zgodni w podsumowaniu tegorocznego szczytu dotyczącego zrównoważonego rozwoju, Rio+20, który odbył się w czerwcu tego roku. W przyjętych konkluzjach podkreślili, że kraje członkowskie Unii będą nadal wspierać rozwój tego procesu, a w szczególności pracę nad uzgodnieniem tzw. celów zrównoważonego rozwoju (Sustainable Develompment Goals, SDGs). Więcej (w języku angielskim): Conclusions on Rio+20: Outcome and follow-up to the UNCSD 2012 Summit.

W debacie poświecono dużo uwagi kwestii planowanych zmian w recyklingu statków. Omawiano propozycję rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady, które ma zapobiegać szkodliwemu oddziaływaniu demontażu statków na zdrowie ludzi i stan środowiska (zwłaszcza w Azji Południowej). Projekt rozporządzenia wstępnie przewiduje m.in.: zakaz instalacji materiałów niebezpiecznych na statkach, ustanowienie statkowego wykazu materiałów niebezpiecznych, obowiązek recyklingu statków w bezpiecznych i ekologicznych zakładach złomowania, obowiązek opracowania planu zakładu złomowania statków i planu recyklingu statku, wystawianie stosownych świadectw spełniania wymogów recyklingowych. Ministrowie dyskutowali m.in. na temat czasu wejścia w życie regulacji (m.in. próbowali rozstrzygnąć czy czas wejścia w życie rozporządzenie ma być zbieżny z wejściem w życie konwencji z Hong Kongu. To pierwsza międzynarodowa konwencja dotycząca złomowania statków przyjęta przez Międzynarodową Organizację Morską (IMO) w 2009 r.). Polska popiera prace nad zmianami, zwraca jednak uwagę, że nie mogą one negatywnie wpłynąć na obniżenie konkurencyjności europejskich portów. Polska popiera także pomysł ustanowienia zachęt finansowych do zachowania bandery danego państwa członkowskiego UE przed recyklingiem (zmniejszyłoby to ryzyko ucieczki przed zobowiązaniami do zgodnego z prawem europejskim recyclingu poprzez zmianę bandery na pozaeuropejską).

***

Bieżące komentarze ministra Marcina Korolca na: twitter.com/MarcinKorolec

Więcej o AAU:

Polska zobowiązała się w Protokole z Kioto do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 6 proc., a osiągnęła 30 proc. redukcji – stąd nadwyżka jednostek, które teraz można sprzedać krajom, którym ich brakuje (tzw. jednostki AAU). Możliwość przeniesienia i wykorzystania nadwyżki AAU poza 2012 r. gwarantują obecne zapisy Protokołu z Kioto. Na Konferencji klimatycznej ONZ w Doha w grudniu tego roku ma zostać podjęta decyzja o przyjęciu poprawek do Protokołu z Kioto, przedłużająca jego obowiązywanie (tzw. drugi okres rozliczeniowy). Poprawki do Protokołu będą dotyczyły określenia celów redukcyjnych po roku 2012 (do roku 2020). Tu ważne rozstrzygnięcia będą dotyczyć m.in. warunków wyrażenia pisemnej zgody na zgłoszenie pułapu emisji dla UE i państw członkowskich na drugi okres zobowiązań w latach 2013-2020 (tzw. QELRO) oraz sposób przekazania pisemnej zgody w imieniu UE. Problem dotyczy określenia w jaki sposób kraje członkowskie UE będą zgłaszać swój procentowy limit redukcji gazów cieplarnianych - Unia ma określony jedynie wspólny cel redukcyjny (w pakiecie klimatyczno- energetycznym określony jako 20 proc. redukcji emisji). Konieczne wiec będzie dokonanie podziału celów pomiędzy państwa członkowskie (tzw. burden sharing), podobnie jak to miało miejsce w przypadku UE-15 w pierwszym okresie rozliczeniowym w latach 2008-2012.

Polska podkreśla, że niewykorzystane jednostki przyznanej emisji (AAUs) z pierwszego okresu zobowiązań Protokołu z Kioto są wynikiem rzeczywistej, krajowej redukcji emisji przekraczającej podjęte zobowiązania. Zarzut, iż nadwyżka ta powstała jedynie na skutek upadku wielu wysokoemisyjnych zakładów przemysłowych i spadku produkcji przemysłowej jest dla Polski krzywdzący. Od czasu kryzysu gospodarczego na przełomie lat 80- i 90-ych Polska podwoiła produkt krajowy brutto przy jednoczesnym utrzymaniu tak znacząco obniżonego poziomu emisji gazów cieplarnianych – to przykład oddzielenia wzrostu gospodarczego od wzrostu presji na środowisko. Dla Polski jednostki AAU to zgromadzony kapitał, dlatego nie możemy więc wyrazić zgody na jego zakwestionowanie i uniemożliwienie przeniesienia nadwyżki w całości do kolejnego okresu rozliczeniowego Protokołu z Kioto lub nowego, globalnego porozumienia – podkreśla minister Korolec.

Polskie prawo gwarantuje, że całość przychodów ze sprzedaży jednostek AAU jest przeznaczona na dofinansowanie przedsięwzięć związanych z ochroną klimatu i środowiska (System Zielonych Inwestycji, czyli zazielenianie). Dzięki własnemu udziałowi finansowemu, zwielokrotnia się efekt ekologiczny inwestycji.

Polska prowadzi zazielenianie od 2009 r. Pieniędzmi zarządza Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jako krajowy Operator Systemu Zielonych Inwestycji. Polska zgromadziła dotąd na proklimatyczne inwestycje 170 mln euro, podpisując osiem umów, z tym ostatnią z Hiszpanią 4 października 2012 r. Polska cały czas negocjuje z zainteresowanymi partnerami transakcje AAU.

Zazielenienie to finansowanie ekologicznych inwestycji w Polsce za pieniądze z ochrony klimatu. To działania i inwestycje w Polsce, które wspierają rozwój zielonej gospodarki i zmniejszają emisję gazów cieplarnianych. Zazielenienie dotyczy takich przedsięwzięć jak: ocieplanie budynków i oszczędzanie energii w budynkach użyteczności publicznej, takich jak szkoły, przedszkola i szpitale; wspierania produkcji czystej energii z odnawialnych źródeł (w biogazowniach rolniczych, przez budowę elektrociepłowni i ciepłowni na biomasę czy przyłączanie wiatraków do sieci elektroenergetycznej). W ramach „zazieleniania" już sfinansowane są m.in.: projekty w zakresie termomodernizacji Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie (dysponującego największą sceną operową świata), Łazienek Królewskich i Biblioteki Narodowej, ale przede wszystkim licznych szkół, przedszkoli, przychodni i szpitali w całej Polsce. Projekty takie obejmują nie tylko ocieplenie budynków i wymianę okien, ale najczęściej również modernizację instalacji grzewczej, kotłowni oraz instalację odnawialnych źródeł energii i systemów energooszczędnego oświetlenia.
 

źródło: Ministerstwo Środowiska, fot. www.sxc.hu

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej