Zdaniem Polskiej Izby Biomasy (PIB), definicja biogazu rolniczego zawarta w projekcie ustawy o OZE wśród surowców do jego produkcji nie powinna uwzględniać biomasy leśnej. Jak tłumaczy PIB, biomasa leśna jest bowiem surowcem o małym pontecjale do produkcji metanu w procesie fermentacji.

Z kolei definicję biomasy – zdaniem PIB – należy doprecyzować, aby do procesu wydawania świadectw pochodzenia można było zakwlifikować produkty pochodzenia rolniczego – poprzez dodanie do obecnej definicji biomasy zapisu "oraz produktów ubocznych i pozostałości przemysłu przetwarzającego produkty rolnicze".

Ponadto, wg PIB nowelizacja projektu ustawy o OZE powinna objąć uznanie za "instalacje odnawialnego źródła energii" także zmodernizowanych bloków węglowych przystosowanych do współspalania biomasy. – Brak takiego doprecyzowania spowoduje powstanie ryzyka eliminacji z systemu wsparcia wszystkich jednostek wytwórczych współspalających biomasę – twierdzi PIB, dodając, że konieczne jest doprecyzowanie w nowym Prawie Energetycznym, że prawo do świadectw pochodznenia przysługuje także współspalaniu.

Polska Izba Biomasy zauważa także, iż konieczne jest zagwarantowanie w nowych przepisach zakupu ciepła lub chłodu z OZE wytworzonego w kogeneracji oraz utrzymanie obecnych zasad dla istniejących instalacji OZE. Ponadto, zdaniem PIB, w obliczu ryzyka nadpodaży świadectw pochodzenia, w nowym systemie wsparcia należy wprowadzić mechanizmy "stabilizujące wartość praw majątkowych ze świadectw pochodzenia".