Łódka Fiten Solar 2012 została zaprojektowana z myślą o Frisian Solar Challenge, najtrudniejszych i największych regatach łódek solarnych na świecie. Co dwa lata odbywają się one na wodach holenderskiego regionu Fryzji. Biorą w nich udział zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych, Australii, Brazylii i całej Europy. Promują wykorzystanie odnawialnych źródeł energii oraz współpracę między ośrodkami akademickimi a sektorem przemysłu nowoczesnych, ekologicznych technologii. Fiten Solar Team, jako jedna z dwóch ekip z Polski (obok drużyny Politechniki Gdańskiej), wystartuje w nich w przyszłym roku już po raz czwarty.

Do pokonania jest prawie 250 km tylko dzięki energii czerpanej ze słońca, bez doładowania z zewnątrz oraz wprowadzania zmian konstrukcyjnych podczas trwania wyścigu – wyjaśnia Bartosz Puchowski, kierownik Fiten Solar Team, główny projektant łódki i jej sternik. – Dlatego wymagają łodzi o specyficznej, starannie przygotowanej konstrukcji.

Fiten Solar 2012 wyróżnia się kadłubem o bardzo małym oporze. Dzięki zastosowaniu wysokiej jakości kompozytów epoksydowo-węglowych oraz technologii infuzji w formie jednostka będzie ultralekka. Sam kadłub będzie ważył 12 kg, a łódka w pełni wyposażona, ze sternikiem i panelami fotowoltaicznymi, gotowa do pływania 224,5 kg. Jej 2 kg cięższe poprzedniczki, wykorzystywane przez Fiten Solar Team, od 4 lat były najlżejsze w całej stawce regat. Dodatkowo łódkę wyróżnia system stabilizujący – specyficzne pływaki boczne o niewielkiej masie i dużej stateczności.
 

Stocznia Ustka Sp. z o.o., w której powstaje kopyto, forma i kadłub testowy łódki, nie po raz pierwszy współpracuje z zespołem Bartosza Puchowskiego. Wcześniej według jego projektu w podobnej technologii zbudowała dla holenderskiego odbiorcy łódkę Outlaw 999, przeznaczoną do żeglugi śródlądowej i w morskiej strefie przybrzeżnej. Fiten Solar różni się jednak znacząco od dotychczasowych produkcji.

Przede wszystkim kadłub Fiten Solara mierzy 6 metrów i tylko 64 cm szerokości, czyli jest stosunkowo długi, ale bardzo wąski – wyjaśnia Marcin Rymarz, Product Manager w Stoczni Ustka Sp. z o.o. Robiliśmy już konstrukcje 6-metrowe, ale do motorówek i szalup, dużo szersze i cięższe, o większym zanurzeniu. Dla żeglarzy regatowych budujemy jachty o długości 27 i 33 stóp – lekkie, zwrotne i technologicznie bardzo zaawansowane. Ale Fiten Solar jest zupełnie nowym wyzwaniem. Zgodziliśmy się współpracować przy tym projekcie również z innego powodu. Popieramy rozwiązania technologiczne, które opierają się na odnawialnych źródłach energii, w tym wypadku energii słonecznej. Na rynek żeglarski dostarczamy jachty, w których napęd spalinowy pełni jedynie funkcję pomocniczą.

Bartosz Puchowski podkreśla, że chociaż łódka Fiten Solar 2012 ma zastosowanie właściwie tylko w regatach, podobne jednostki po niewielkich modyfikacjach mogą służyć również celom turystycznym i rekreacyjnym.
 

Regaty Frisian Solar Challenge 2010
 

Łódki napędzane energią słoneczną doskonale nadają się do pływania w strefach ciszy – po kanałach, rzekach i spokojnych jeziorach. Bez problemu można nimi pływać przez cały dzień bez dodatkowego źródła zasilania, choć ze względu na wygodniejszą, bardziej masywną konstrukcję nie będą osiągać tak wysokich prędkości jak łódka regatowa – zaznacza. – Zaletą takiej formy żeglowania jest przede wszystkim wysoki komfort. Ponieważ nie ma kopcącego silnika spalinowego, a napęd elektryczny działa bardzo cicho, jest czysto, miło i przyjemnie.

W porównaniu do łódek żaglowych jest spokojniej, bo pływa się na bardziej osłoniętych akwenach. Nie ma bujania i silnych podmuchów wiatru, które zagrażałyby stabilności jednostki na wodzie. Można za to w pełni cieszyć się pięknem otaczającej przyrody.

Budowa Fiten Solara 2012 potrwa ok. 3 tygodni. Na początku kwietnia łódka przejdzie testy w Centrum Techniki Okrętowej w Gdańsku.


źródło: Fiten Solar Team
www.fitensolarteam.pl