Polecane publikacje

Nowa dyrektywa o efektywności energetycznej – napięty plan działania (12960)

2011-07-21

Drukuj

Aleksandra Arcipowska dla ChronmyKlimat.pl: Pod koniec czerwca Komisja Europejska przedstawiła projekt nowej dyrektywy dotyczącej poprawy efektywności energetycznej1. Komisja, jak również przewodnicząca Radzie Unii Europejskiej Polska, jest zdeterminowana, aby prace legislacyjne przebiegły efektywnie. Zgodnie z harmonogramem nowa dyrektywa ma zostać wdrożona w krajach członkowskich już pod koniec 2013 roku. Tymczasem proces jej przygotowania jest dopiero na początku drogi legislacyjnej.

Polska w roli przewodniczącego Rady Unii Europejskiej aktywnie rozpoczęła prace nad nową dyrektywą o efektywności energetycznej. Pierwsze spotkanie grup roboczych odbyło się już 1 lipca br. Na lipiec zaplanowane są łącznie 4 spotkania. Polsce zależy, aby konsultacje eksperckie zakończyły się nie później niż 6 września br. Już dziś niektóre z państw członkowskich sprzeciwiają się szybkiemu tempu.

Czy napięty harmonogram prac nad nową dyrektywą dotyczącą efektywności energetycznej jest możliwy w realizacji? Mimo licznych argumentów środowiskowych i gospodarczych przemawiających za wsparciem efektywności energetycznej, praktyka pokazuje, iż działania w tym zakresie prowadzone są mozolnie. Dotyczy to przede wszystkim kwestii transpozycji zapisów prawa unijnego w karach członkowskich.

W Polsce dla przykładu dyrektywę w sprawie efektywności końcowego wykorzystania energii i usług energetycznych z 2006 roku udało się wdrożyć w życie dopiero w roku 2011 (wraz z wejściem w życie ustawy o efektywności energetycznej). Z wieloma błędami implementowano do prawa polskiego dyrektywę 2002/91/WE o charakterystyce energetycznej budynków2. Innym przykładem mogą być II krajowe plany dot. efektywności energetycznej, które zgodnie z harmonogramem miały być przygotowane najpóźniej do końca czerwca br. Obecnie zaledwie 7 z 27 krajów członkowskich przedstawiło Komisji niniejszy dokument3.

Niemniej jednak pośpiech związany z wdrażaniem nowej dyrektywy dot. efektywności energetycznej jest jak najbardziej uzasadniony. Wiąże się on przede wszystkim z obawy niewypełnienia przez Unię Europejską strategicznego celu dla oszczędności energii (20% do 2020 roku4). Według szacunków obecna polityka pozwala na wypełnienie celu zaledwie w połowie (9% do 2020 roku).

W dyrektywie, mimo rekomendacji Parlamentu Europejskiego5, nie zdecydowano się na uwzględnienie wiążącego celu dla efektywności energetycznej6. Komisja Europejska ma nadzieję, że implementacja dyrektywy zaowocuje wypełnieniem celu strategicznego. Spodziewane efekty mają być widoczne już na początku 2014 roku, wtedy też zaplanowano weryfikację możliwości wypełnienia celu oszczędności energii. Dopiero na podstawie wyników analizy może zostać podjęta decyzja o wprowadzeniu wiążących celów.

Optymizm Komisji Europejskiej w zakresie harmonogramu wdrażania i spodziewanych na początek 2014 roku efektów jest budujący. Niemniej jednak istnieje obawa, iż prace legislacyjne, a przede wszystkim proces transpozycji, mogą potrwać dłużej, niż założono. Tym bardziej, iż projekt dyrektywy już dziś wzbudza kontrowersje. Zdaniem międzynarodowych organizacji ekologicznych w projekcie dyrektyw zabrakło kluczowych kwestii m.in. w zakresie wprowadzenia wiążących celów i mechanizmów finansowania efektywności energetycznej. Warto jednak podkreślić poparcie środowisk pozarządowych dla niektórych rozwiązań, np. obowiązku wprowadzenia krajowych systemów zobowiązań dot. efektywności energetycznej, czy wprowadzenie corocznej sprawozdawczości i monitoringu działań na rzecz efektywności energetycznej (w ramach krajowych programów reform). Środowiskom biznesowym nie podoba się pomysł nałożenia na przedsiębiorstwa energetyczne (sprzedające i dystrybuujące energią) obowiązku 1,5% oszczędności energii. Pomysłowi sprzeciwiają się zwłaszcza reprezentacji przedsiębiorstw, które funkcjonują już w systemie handlu emisjami.

Polska, jako przewodniczący Rady Unii Europejskiej, ma do odegrania kluczową rolę w prowadzeniu konsultacji w sprawie nowej dyrektywy o efektywności energetycznej. Mamy nadzieję, że będzie wspierać propozycje ambitnych rozwiązań w tekście dyrektywy. Szczególne nadzieje wiążemy jednak z zapisami w kontekście monitorowania i egzekwowania działań przez kraje członkowskie, w tym również Polskę.

 

Przypisy:

1. Dokument ma zstąpić i rozszerzyć zakres obowiązujących dyrektyw w sprawie efektywności końcowego wykorzystania energii i usług energetycznych (2006/32/EC) oraz w sprawie promowania kogeneracji (2004/8/EC).

2. Pisze o tym m.in Dariusz Koc, ekspert KAPE, w artykule opublikowanym w "Biuletynie Klimatycznym": www.chronmyklimat.pl/energetyka/efektywnosc-energetyczna/9384-wyzwania_i_stan_obecny_implementacji_dyrektywy_o_charakterystyce_energetycznej_budynkow

3. ec.europa.eu/energy/efficiency/end-use_en.htm

4. Indykatywny cel 20% zmniejszenia zapotrzebowania energii pierwotnej w stosunku do scenariusza „biznes jak zwykle" w roku 2020 określony w pakiecie klimatyczno-energetycznym i strategii „Europa 2020".

5. Głosowanie Parlamentu Europejskiego z dnia 15 grudnia 2010.

6. Obecnie 20% cel dla efektywności energetycznej ma charakter indykatywny. Jest to jedyny niewiążący cel pakietu klimatyczno-energetycznego, który wprowadza wiążące zobowiązania względem 20% redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz 20% wzrostu udziału OZE do 2020 roku.

 

Aleksandra Arcipowska, Instytut na rzecz Ekorozwoju
dla ChronmyKlimat.pl

 

Redakcja ChronmyKlimat.pl zezwala na przedruk tego artykułu, pod warunkiem podania źródła tekstu i zamieszczenia linku do portalu lub podlinkowanego logotypu.


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej