Polecane publikacje

Globalne przejście na oświetlenie wydajne energetycznie może przynieść wielomilionowe zyski (9419)

2010-12-07

Drukuj
Indonezja mogłaby zaoszczędzić miliard dolarów rocznie i ograniczyć emisje gazów cieplarnianych o 8 mln ton CO2 rocznie – równowartość zdjęcia z dróg dwóch milionów samochodów każdego roku – przechodząc na stosowanie żarówek energooszczędnych.
Afryka Południowa zaoszczędziłaby 280 mln dolarów amerykańskich rocznie i zredukowała emisje odpowiadające 625 tys. samochodów, jeśli poszłaby tą samą drogą. Takie wnioski przedstawił w środę, 1 grudnia 2010 r., na szczycie klimatycznym Program Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNEP).

Meksyk zaoszczędzi 900 mln dolarów amerykańskich i zredukuje emisje CO2 o 5 mln ton rocznie poprzez wprowadzenie w życie planu wycofania żarówek żarowych, który wkrótce ma zostać ogłoszony. Oszczędność energii spowodowana tym drobnym posunięciem sprawi, że trzy elektrownie węglowe staną się niepotrzebne.

Można się spodziewać, że Brazylia będzie oszczędzać 2 mld dolarów amerykańskich rocznie i 4 mln ton CO2 – emisje równoważne milionowi samochodów – od momentu zatwierdzenia nowego prawa, czyli od połowy roku 2012. Dla rozwijającej się gospodarki Ukrainy oszczędność kosztów wynieść może 210 mln dolarów amerykańskich rocznie, a redukcja gazów cieplarnianych osiągnąć 2 mln ton CO2 rocznie – tyle co wyłączenie z ruchu pół miliona samochodów.

Achim Steiner, podsekretarz generalny ONZ i dyrektor UNEP, powiedział: „W rzeczywistości, faktyczne korzyści ekonomiczne mogą być jeszcze wyższe. Przejście na wydajne energetycznie oświetlenie w Indonezji pomogłoby na przykład uniknąć budowy 3 elektrowni węglowych za 2,5 mld dolarów amerykańskich. Podobne wnioski płyną z badań przeprowadzonych w innych krajach”.

„Obliczenia takie nie obejmują szerszych korzyści środowiskowych, zdrowotnych i związanych z ‘zielona ekonomią’, których doświadczyć mogą społeczności i kraje odchodzące od paliw takich jak nafta i redukujące emisje z elektrowni zasilanych paliwami kopalnymi – około 1,8 mln śmierci rocznie wiąże się z zanieczyszczeniem powietrza wewnątrz obiektów, a 800 tys. z ogólnym zanieczyszczeniem atmosfery: wydajność energetyczna oświetlenia również odgrywa tu rolę”.

„W ciągu ostatnich dwudziestu lat Globalny Fundusz Ochrony Środowiska (GEF) przewodził wysiłkom podejmowanym na rynku w celu rozpowszechnienia wydajnego energetycznie oświetlenia w krajach rozwijających się na całym świecie”, oświadczyła Monique Barbut, prezes i przewodnicząca GEF. „En.lighten to najnowsza inicjatywa finansowana przez GEF we współpracy z UNEP i wiodącymi producentami oświetlenia na świecie, której celem jest przyspieszenie transformacji rynkowej technologii oświetlenia wydajnego energetycznie w skali światowej. Dzięki niej mamy nadzieję stworzyć silne partnerstwo z sektorem prywatnym i w ten sposób zachęcić do innowacji i pomóc tym, którzy potrzebują naszej pomocy, w budowaniu jaśniejszej przyszłości zarówno dla naszego pokolenia, jak i dla pokoleń przyszłych”.

Badanie „100 Lighting Assessments” („100 ocen oświetlenia”) jest owocem inicjatywy en.lighten – partnerstwa UNEP z firmami takimi jak Osram czy Philips.

Inicjatywa, która na początku grudnia przedstawiła szczegółowe badania rynkowe dotyczące środowiskowego i gospodarczego potencjału przejścia na oświetlenie wydajne energetycznie wspierana jest przez GEF w ramach Earth Fund. Badania analizują korzyści przejścia z przestarzałej technologii lamp żarowych na fluorescencyjne świetlówki kompaktowe (CFL). Większych oszczędności można się spodziewać, jeśli zastąpione zostaną także inne niewydajne technologie oświetleniowe, np. mało efektywne świetlówki lub halogeny.

Badania wykazują, że w Afryce kraj taki jak Nigeria mógłby ograniczyć zużycie energii o ponad 15%, gdyby przeszedł na oświetlenie wydajne energetycznie. Tym samym Nigeria obniżyłaby też emisje CO2 ze spalania paliw o niemal 5%. W Azji Kambodża mogłaby zaoszczędzić ponad 30% zużywanej energii, obniżając emisje CO2 o ponad 13%. W Uzbekistanie oszczędność zużycia energii mogłaby przekroczyć 20%, w Chorwacji – prawie 10%, w Gwatemali również niemal 10%, a w Jemenie niewiele ponad 10%.

„Wierzymy, że inicjatywa en.lighten to doskonały przykład nowej kategorii partnerstwa publiczno-prywatnego, która pomoże przyspieszyć zrównoważony wzrost w krajach rozwijających się”, deklaruje Harry Verhaar, starszy dyrektor ds. energii i zmian klimatu w Philips Lighting. „Przejście na technologie oświetleniowe wydajne energetycznie to potrójny zysk dla tych krajów, a co więcej, podejście sektorowe do sprawy oświetlenia to również inicjatywa oddolna, która uzupełnia odgórne zarządzenia Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (UNFCCC)”, dodał.

Według Wolfganga Gregora, starszego wiceprezesa ds. podtrzymania środowiska naturalnego w OSRAM GmbH, spółka „bierze odpowiedzialność nie tylko za to, co robi, lecz także za to, czego nie robi. Międzynarodowe koncerny oświetleniowe nie mogą dłużej zaniedbywać rynków w krajach wschodzących i rozwijających się. Dlatego też w ramach projektu oświetlenia typu off-grid (niepodłączonego do sieci) OSRAM zdecydowanie popiera inicjatywę en.lighten, a także zwalczanie stosowania nafty jako paliwa”.

Główną i dostępną już technologią są fluorescencyjne świetlówki kompaktowe (CFL). W przeciwieństwie do starych lamp żarowych, które dają 95% ciepła i tylko 5% światła, świetlówki kompaktowe wytwarzają taką samą ilość światła, a zużywają 75% energii mniej. Są również do dziesięciu razy bardziej trwałe niż tradycyjne żarówki.
Niemniej jednak, niektórzy krytycy zwracają uwagę na niebezpieczną dla zdrowia rtęć stosowaną w świetlówkach, kwestionując w ten sposób środowiskowe zalety tej technologii.

System zwrotów i bezpieczne składowanie zużytych świetlówek to kluczowa kwestia, nad którą pracuje również en.lighten – stanowi ona bowiem największe wyzwanie, zwłaszcza w krajach rozwijających się. Równocześnie promuje się inne technologie pozbawione rtęci, w tym diody świecące (LED).

Niemniej jednak, głównym źródłem nowych emisji rtęci na całym świecie jest spalanie węgla, a dane szacunkowe wskazują na to, że generalnie dużo bardziej przyjazne dla środowiska jest przerzucenie się ze starych żarówek na nowe.

Badanie przeprowadzone niedawno przez Uniwersytet w Yale wykazują, że jeśli w Stanach Zjednoczonych używano by jedynie świetlówek CFL, to oszczędność energii w elektrowniach zredukowałaby emisje rtęci o 25 000 ton rocznie.

Oceny ze 100 krajów poprzedziło badanie UNEP, przeprowadzone we współpracy z badaczami z 25 wiodących ośrodków zajmujących się modelowaniem klimatu na całym świecie. Obliczono, że jeśli wszystkie kraje całkowicie wypełniłyby zobowiązanie związane z zeszłorocznym porozumieniem z Kopenhagi, poziom emisji mógłby spaść do 49 Gt. Pozostawiłoby to różnicę 5 Gt pomiędzy obecnymi ambicjami a poziomem, na którym naukowcy lokują emisje w 2020, aby mieć rzeczywiste szanse ograniczenia temperatury na Ziemi w granicach 2oC do roku 2050.

Świat potrzebuje szybkich efektów, aby pokazać, że zmiany klimatyczne można kontrolować. Globalne przejście na oświetlenie wydajne energetycznie to prawdopodobnie najprostsza metoda. Jeśli osiągnie się to szybko, tak efektowne zwycięstwo może posłużyć jako mobilizacja do osiągnięcia większych redukcji CO2 w innych sektorach i pomoże ustabilizować zmianę klimatu poniżej 2 stopni.

Wraz z przeprowadzaniem ocen, en.lighten zwołuje ekspertów z ponad 30 krajów rozwijających się i rozwiniętych z różnych sektorów, w tym: rządy, społeczeństwo obywatelskie i sektor prywatny, aby wspólnie opracować wstępny plan wycofania się z oświetlenia niewydajnego energetycznie. Plan ten ma zawierać polityczne, techniczne i finansowe zalecenia wspierające taką transformację. Eksperci UNEP oczekują, że plan ten będzie gotowy do konsultacji na szczeblu światowym w drugiej połowie 2011 r.

Steiner dodał: „Pośród łatwych do osiągnięcia celów w ramach wyzwania, jakim są zmiany klimatu, najłatwiejsze wydaje się przejście na bardziej wydajne energetycznie oświetlenie. Istnieje wiele opłacalnych możliwości zmniejszenia tych „gigatonowych różnic”, od gwałtownego wzrostu produkcji energii odnawialnej, po redukcję gazów innych niż CO2, takich jak metan i czarny węgiel. Dostępne od ręki systemy oświetlenia wydajnego energetycznie to ścieżka, na którą prowadzić może dosłownie naciśnięcie politycznego pstryczka”.
 
Podstawowe fakty na temat oświetlenia
  • W skali światowej 50-70% sprzedaży całkowitej na rynku oświetleniowym to niewydajne lampy żarowe. Przejście z lamp żarowych na wydajne energetycznie rozwiązania mogłoby obniżyć światowe zapotrzebowanie na energię o ponad 2%.
  • Raport US Global Industry Analysts Inc wykazał, że do roku 2010 przemysłowy, handlowy, mieszkalny i publiczny rynek oświetlenia przekroczy 94 mld dolarów, a największy wzrost będzie miał miejsce w krajach rozwijających się.
  • Na podstawie obecnych trendów w dziedzinie gospodarki i efektywności energetycznej przewiduje się, że jeśli nie nastąpi żaden zwrot, światowe zapotrzebowanie na sztuczne światło wzrośnie o 80% do roku 2030. W większości jest to związanie z budową i funkcjonowaniem nowych budynków w krajach rozwijających się, w tym w Chinach.
  • Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) oceniła w 2007 r., że całkowite zużycie energii związane z oświetleniem wynosi 2650 TWh. Stanowi to prawie 19% całkowitego zużycia energii (15-17% więcej niż energia jądrowa lub wodna).
  • Całkowite globalne emisje gazów cieplarnianych związane ze zużyciem elektryczności na oświetlenie IEA oceniła w roku 2005 na poziomie 1 889 Mt CO2, z czego systemy oświetlenia oparte na sieci przyczyniają się do 1 528 Mt CO2. Jest to równoważne około 8% światowych emisji lub 70% emisji z pojazdów pasażerskich.
  • Jeśli nie nastąpi poprawa technologii i wydajności oświetlenia, zapotrzebowanie na energię elektryczną na potrzeby oświetlenia osiągnie wartość prawie dwukrotnie wyższą niż energia produkowana przez nowoczesne elektrownie jądrowe i będzie wynosić 4250 TWh.
  • Aż do 95% energii emitowanej przez lampy żarowe to ciepło, a ich wydajność jest bardzo niska. Porównując dwa typy oświetlenia, żarówki żarowe działają około 1000 godzin, czyli znacznie mniej niż świetlówki energooszczędne, które mogą świecić od 6 do 12 tys. godzin.
Około 40 krajów stara się obecnie wprowadzić zmiany na rynku oświetleniowym, ograniczając i wycofując użycie starych żarówek, np. Kuba, Australia, 27 krajów członkowskich UE, Stany Zjednoczone, Kanada i Filipiny. Niektóre z krajów rozwijających się są już zaangażowane w wysiłki skierowane na promocję świetlówek kompaktowych i wycofanie lamp żarowych – niektóre przy wsparciu GEF i we współpracy z UNDP oraz UNEP. Należą do nich Chiny, Rosja, Wietnam, Maroko i Wybrzeże Kości Słoniowej.

Z historycznego punktu widzenia główną przeszkodą hamującą wprowadzenie wydajnych energetycznie produktów oświetleniowych był ich wysoki koszt początkowy. Kiedy w latach 80-tych po raz pierwszy wprowadzono świetlówki CFL ich produkcja była 20-30 razy droższa niż w przypadku ich żarowych odpowiedników. Niemniej jednak, koszty produkcji świetlówek stopniowo spadały na skutek ich zwiększającej się popularności i coraz większej konkurencji na rynku. Obecnie ich cena jest około czterech razy wyższa niż cena lampy żarowej.

Konsumenci zazwyczaj powoli przekonują się do nowości i według niektórych raportów początkowo nie byli zachwyceni wczesnymi modelami świetlówek, ich wyglądem i funkcjonowaniem. Zdaniem producentów konsumenci muszą zrozumieć, że używanie żarówek energooszczędnych pozwala na długoterminowe oszczędności, a ich nowe modele charakteryzuje wysoka jakość i niezawodność.

Jak wszystkie lampy fluorescencyjne, świetlówki kompaktowe zawierają rtęć, co utrudnia ich pozbywanie się. Rtęć jest substancją niebezpieczną w lampach fluorescencyjnych. Zwyczajowa zawartość rtęci w świetlówce CFL to około 3 miligramów – ilość, która pokryłaby końcówkę długopisu. Dla porównania, starsze modele termometrów zawierają 500 miligramów rtęci – czyli tyle co ponad 100 świetlówek.

Eksperci podkreślają, że rtęć emitowana jest również z elektrowni węglowych. Badania pokazują, że poziom emisji z elektrowni związany z paleniem najstarszych na świecie modeli żarówek jest dużo wyższy niż ten związany z pozbywaniem się zużytych żarówek energooszczędnych. Niektórzy producenci dobrowolnie obniżyli zawartość rtęci w świetlówkach CFL o około 80% w ciągu ostatnich dziesięciu lat, tak że jedna świetlówka zawiera nie więcej niż 2 miligramy tego pierwiastka. Obecnie prowadzone są badania w celu jeszcze większej redukcji zawartości rtęci.

Obiecującą innowacją w oświetleniu pomieszczeń niemieszkalnych są źródła światła oparte na materiałach stałych (SSL). Technologia ta może się okazać co najmniej dziesięć razy bardziej wydajna niż lampy żarowe i nawet dwa razy bardziej niż lampy fluorescencyjne. Diody świecące (LED), poza tym że nie zawierają rtęci, mają też inne zalety, jak długi czas działania, ciepłe światło przypominające żarowe, niskie wydzielanie ciepła i możliwość stosowania w niektórych lampach z funkcją przyciemniania.

Więcej informacji o inicjatywie en.lighten – oświetlenie efektywne energetycznie dla krajów wschodzących i rozwijających się – łącznie z oceną oświetlenia w 100 krajach, można znaleźć na stronie: www.enlighten-initiative.org

źródło: United Nations Environment Programme
www.unep.org
tłum. ChronmyKlimat.pl

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej