Polecane publikacje

Wieczór, który zmienił moje życie (16312)

2013-10-17

Drukuj

right hereWiosną tego roku grupa studentów z Maryland pod opieką prof. Leszka Sibilskiego przygotowała krótki film, w którym zawarła ważne przesłanie dla świata – zmiany klimatyczne zachodzą tu i teraz, dotykają każdego. Przetrwanie planety zależy tylko od nas i aby ją ocalić, musimy działać razem. Dwoje uczniów, Patricia Downie i Henry Ertl, dzielą się refleksją, jak to małe przedsięwzięcie zainspirowało ludzi na całym globie i wpłynęło na ich własne życie.

Takie proste działanie, jeden wieczór, zmieniły moje życie na zawsze. Jako student Uniwersytetu w Maryland (UMD) 1 marca tego roku wziąłem udział w wydarzeniu Connect4Climate "Right Here, Right Now" w siedzibie Banku Światowego w Waszyngtonie. Poznałem artystów z całego świata, którzy zabiegają o uwzględnienie zagadnienia zmian klimatycznych w naszych lokalnych, codziennych działaniach. Nie miałem pojęcia, jak duży wpływ na mnie będzie miało to wydarzenie.

Po zakończeniu imprezy zaczęliśmy przygotowywać wideo z materiałów nagranych podczas wydarzenia. Zebraliśmy się w małej grupie i spędziliśmy wspaniały wieczór, kręcąc klip i wysłuchując prezydenta Banku Światowego, Jim Yong Kima, wiceprezesa Sieci na rzecz Zrównoważonego Rozwoju (Sustainable Development Network), Rachel Kyte, wiceprezydent ds. kontaktów zewnętrznych w Banku Światowym, Cyrila Mullera, wiceprezesa Banku Światowego ds. Regionu Afryki, Makhtara Diopa, prezesa i przewodniczącego Globalnego Pionu ds. Środowiska (Global Environment Facility – GEF), Naoko Ishii oraz ministra środowiska Włoch, Corrado Cliniego. Doceniliśmy zaangażowanie młodych w twórcze działania na rzecz klimatu. Dobra muzyka, dobre jedzenie oraz zwiedzanie centrali Banku Światowego wzbudziło naszą ciekawość, zaniepokojenie i zainspirowało nas do zrobienia czegoś więcej. Później dowiedziałem się, że Bank Światowy, włoskie Ministerstwo Środowiska i GEF we współpracy z ponad 150 partnerami sfinansowali to wydarzenie.

Wiadomość, która może zainspirować tysiące na całym świecie

W kolejnych tygodniach składaliśmy w całość materiały zebrane w siedzibie Banku Światowego. Po niezliczonych godzinach wysiłków włożonych w edycję zaczęliśmy dostrzegać efekty czegoś, co nasz prof. Sibilski nazwał "przesłaniem, które może stać się inspiracją dla tysięcy". Nasz mentor był nieustającym źródłem inspiracji podczas całego procesu, nieważne, jak często traciliśmy wiarę dla tego przedsięwzięcia. Profesor zawsze trwał przy swoim zdaniu i motywował nas do działania.

Prof Sibilski-Maryland

Studenci socjologii pracują z prof. Sibilskim nad materiałem wideo, źródło: connect4climate.org

Gdy 12 kwietnia br. nasze wideo zostało opublikowane na kanale YouTube, rozpoczęło się prawdziwe szaleństwo. Wszyscy zaangażowani w produkcję rozesłali nagranie do rodziny i znajomych. Ponieważ nasza klasa jest bardzo zróżnicowana, w ciągu pierwszych kilku dni wideo dosięgnęło ludzi wszystkich kultur, kolorów skóry i stylów życia. Miło było czytać komentarze napisane w różnych językach, symbolizujące jedność wszystkich ludzi w kwestii, którą poruszyliśmy. Wkrótce otrzymaliśmy wyrazy uznania naszej społeczności lokalnej i Uniwersytetu w Maryland. Na stronie internetowej szkoły publikowano o nas artykuły,  które później rozsyłano drogą mailową, otrzymywaliśmy gratulacje od szefów wydziałów.

Muszę przyznać, że pośród całego tego podniecenia miałem wątpliwości, czy nasz film osiągnie 5 000 wyświetleń – liczbę zapowiadaną przez naszego profesora. W pewnym momencie liczba odsłon zwolniła, a nam wciąż brakowało co najmniej 1 000 do spodziewanego wyniku. Semestr się zakończył i nasza klasa rozeszła się na letnie wakacje, będąc blisko celu, lecz z satysfakcją, że nasze wideo poszło w świat i zaczęło inspirować ludzi. Niedługo potem, w upalny letni dzień 10 lipca wróciłem z pracy do domu, włączyłem komputer i zobaczyłem, że nasz film nie tylko zyskał popularność we Włoszech, lecz również osiągnął w końcu 5 000 wyświetleń i stał się ponadnarodowym ruchem społecznym! Prosty film, nakręcony w ramach lokalnej akcji na rzecz promowania świadomości klimatycznej poprzez studentów UMD, zgromadził prawie 6 500 opinii, był wyświetlany w prawie 200 krajach na wszystkich sześciu zamieszkanych kontynentach.

Siła do tworzenia zmian leży w podnoszeniu świadomości społecznej

Gdy patrzę wstecz na to doświadczenie, dochodzę do wniosku, że zmieniło ono i zainspirowało nie tylko innych ludzi, lecz miało także wpływ na mój punkt widzenia świata. Sam fakt, że tak skromne wideo jak nasze może stanowić ogromną wartość i motywację dla tak wielu ludzi, dał mi pewność, że warto kontynuować walkę o zmianę. Naturalnie, jestem pesymistą i często wydaje mi się, że doszliśmy już do punktu bez powrotu dla naszej pięknej planety. Zrezygnowałem jednak z takiego myślenia na rzecz poglądu, że poddanie się po prostu nie wchodzi w grę. Od małego zachwycała mnie natura i równowaga w przyrodzie. To pocieszające, że istnieje 6 500 osób (i jest ich coraz więcej), które chcą chronić to, co pozostało z cudów naszej Ziemi.

Zasadnicza lekcja wyciągnięta z tego wideo projektu brzmi: siła do kreowania zmian tkwi w zdolności do budowania świadomości społecznej, którą można osiągnąć poprzez społeczne kolektywne działania. Dopiero gdy osiągnąłem 20 lat, zrozumiałem, że ludzie są zaabsorbowani codziennym życiem: praca, dom. Wszyscy mamy obowiązki, które zwykle zajmują nam większość czasu w codziennym życiu. Dlatego teraz rozumiem, jak bardzo może być przydatna i skuteczna niepozorna wiadomość, właśnie taka jak nasza. Mam nadzieję, że każdy, kto natknie się na nasz film, poświęci choć 4,5 minuty w swoim zabieganym życiu, aby obejrzeć wideo, a przynajmniej wcisnąć przycisk "Lubię to" i wsparcie naszych wysiłków.

Czystość i przetrwanie naszej planety jest naszym przeznaczeniem

Świadomość o zmianach klimatu, którą zyskałem dzięki temu nagraniu sprawiła, że postanowiłem odbyć staż w jednostce ds. energetyki stanu Maryland i wspierać tam redukcję emisji dwutlenku węgla poprzez rozwój alternatywnych źródeł energii (pojazdy elektryczne, baterie słoneczne czy farmy wiatrowe).

Nie zdawałem sobie sprawy z powagi problemu, dopóki nie poznałem rozmiarów inicjatyw, które stany, w tym Maryland, podejmują przeciwko zmianom klimatu. Miałem zaszczyt pracować z doradcą ds. energii gubernatora O'Malleya i zespołem ds. czystej energii nad zmniejszaniem zużycia paliw kopalnych i emisji CO2 poprzez opracowanie prawodawstwa i alokacji środków na realizację tych celów. Doświadczyłem siły stosowanych przepisów i zachęt, dzięki którym przemysł i prywatni użytkownicy energii mogą przejść na alternatywne źródła. Każdy w stanie Maryland, kto ma świadomość i czuje się zaangażowany, może w jakiś sposób wspomóc ten proces.

Miałem również zaszczyt uczestniczyć w szczycie klimatycznym stanu Maryland prowadzonym przez gubernatora O'Malleya, sponsorowanym przez Uniwersytet w Maryland. Byłem oszołomiony, gdy zdałem sobie sprawę, że stan już zobowiązał się do przeznaczenia miliardów dolarów w ciągu najbliższych kilku lat na walkę ze zmianami klimatu. Budynki rządowe zostaną przeniesione na grunty położone wyżej. Wzmocniono linie brzegowe i zbudowano bariery mające chronić przed rosnącym poziomem morza. Firmy ubezpieczeniowe i organy regulujące wyznaczają obszary niebezpieczne do zamieszkania. To się dzieje "tu i teraz"! Maryland to postępowy stan, który dołączył do regionalnej inicjatywy na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym. Istnieje nadzieja, że i inne stany podążą za tym przykładem z podobnymi strategiami.

My, Naród [początkowy fragment Konstytucji Stanów Zjednoczonych  red.] musimy się zjednoczyć, aby rozwiązać ten problem, gdyż jest on niezwykle ważny ze względu na nas wszystkich.

Czystość i przetrwanie planety to nasze przeznaczenie. Wystąp i przedstaw swoje stanowisko, aby redukować zakłócenia klimatyczne wywołane spalaniem paliw kopalnych i nieodpowiedzialnymi decyzjami. Tutaj! Teraz! Razem!

Obejrzyj film przygotowany przez studentów z Maryland "Connect4Climate"

{youtube}_lHkE54Ye94{/youtube}

***

Komentarz prof. Leszka Sibilskiego

Mam nadzieję, że zarażę tym pomysłem młodych Polaków i zwiększę ich świadomość o problemie zmian klimatycznych oraz wrażliwość na nie, zwłaszcza dzięki metodzie przekazu tej informacji – poprzez media społecznościowe, które działają błyskawicznie na społeczeństwo, a w szczególności na młode pokolenia. Media społeczne są przyszłością komunikacji społecznej, przede wszystkim w reakcji obywateli na niesprawiedliwość społeczną lub inne anomalia.

Osobiście chciałbym rozpocząć to działanie w Polsce poprzez tak zwany mushrooming proces (szybkie rozprzestrzenianie się). Zwrócę się z prośbą do moich Almae Matres: Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusz Kościuszki w Jarocinie, Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu oraz Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie o popularyzację tej idei i jednocześnie jej translokację na inne cele społeczne.

Internet i media społecznościowe stworzyły szansę na szybką obywatelską reakcję, której nie wolno zaprzepaścić, w szczególności gdy tej jesieni odbędzie się COP 19 w Warszawie.

Screen Shot 2013-07-09 at 4.39.21 PM
Odwiedź stronę inicjatywy Connect4Climate: www.connect4climate.org 

oraz jej profil na Facebooku: www.facebook.com/Connect4Climate.

Przetłumaczyła Olga Bakanowska, ChronmyKlimat.pl.

Współpraca: Leszek Sibilski

Oryginalny tekst został opublikowany na łamach Whydah, Information and Policy Magazine of the African Academy of Sciences, Volume 17 No.3:
aasciences.org/index.php/publications-and-resources/whydah/238-whydah-newsletter-of-aas-vol-17-no-3-september-2013 

 


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej