Polecane publikacje

Wciąż istnieje nadzieja dla himalajskich lodowców (14430)

2012-06-20

Drukuj

alaska-sxcŚwiat coraz bardziej niepokoi się groźbą przyszłych niedoborów wody, które doprowadzą do kryzysu. Aczkolwiek teraz – według wyników nowych badań międzynarodowych – wydaje się, że wcześniejsze obawy związane z lodowcami w Himalajach mogły być przesadzone.

Wyniki stanowią dorobek projektu HIGHNOON (W samo południe – dostosowywanie się do zmieniającej się dostępności zasobów wody na północy Indii wraz z cofaniem się himalajskich lodowców i zmieniającym się schematem monsunów), który otrzymał 3,3 mln EUR z tematu "Środowisko" Siódmego Programu Ramowego (7PR) UE.

Naukowcy, pracujący pod kierunkiem Uniwersytetu w Zurychu, Szwajcaria, odkryli, że lodowce w Himalajach mają się lepiej niż dotychczas sądzono. Badacze utrzymują, że wcześniejsze przewidywania Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) wyolbrzymiły kurczenie się himalajskich lodowców.

Stan lodowców w Himalajach jest niezwykle ważny w świetle tego, że kilkaset milionów ludzi z Azji Południowo-Wschodniej jest uzależnionych, w różnym stopniu, od słodkowodnych zbiorników, które są przez nie zasilane. Z uwagi na powyższe, naukowcy są przekonani, że istotne jest poznanie na wczesnym etapie potencjalnego oddziaływania zmian klimatu na lodowce w Himalajach.

Z tego względu naukowcy połączyli swe siły z Europejską Agencją Kosmiczną, aby przeprowadzić najaktualniejsze pomiary satelitarne, które ujawniły, że lodowce w Himalajach i Karakorum pokrywają obszar rozciągający się łącznie na około 40.800 kilometrów kwadratowych.

Chociaż oznacza to, że są 20 razy większe od wszystkich lodowców w Alpach europejskich łącznie, to są aż o 20% mniejsze od tego, co wcześniej zakładano. Kierownik naukowy, Tobias Bolch, który prowadzi badania na Uniwersytecie w Zurychu i na Politechnice w Dreźnie, Niemcy, przypisuje ten stan głównie wadliwym mapom we wcześniejszych badaniach. Na podstawie pomiarów zespół wywnioskował, że lodowce w Himalajach zmniejszają się wolniej niż dotychczas zakładano.

"Wykryte zmiany długości oraz straty zasięgu i objętości odpowiadają średniej światowej" – wyjaśnia dr Bolch, podsumowując nowe wyniki. "Większość lodowców w Himalajach kurczy się, ale wolniej niż wcześniej przewidywano".

Na potrzeby badań naukowcy wzięli pod uwagę wszystkie istniejące pomiary długości oraz zmiany zasięgu i objętości, a także budżety mas. Należy jednak zauważyć, że serie nieprzerwanych danych pomiarowych nie sięgają dalej niż 10 lat wstecz. Naukowcy odnotowali w ostatnich dekadach średnie spadki długości rzędu 15–20 metrów oraz zmniejszenie zasięgu o 0,1–0,6% rocznie. Na podstawie analizy naukowcy zakładają, że kurczenie się lodowców nie wywrze poważnego wpływu na drenaż wody w dużych rzekach, takich jak Indus, Ganges czy Brahmaputra w nadchodzących dekadach.

Mimo częściowego odwołania alarmu dla lodowców w Himalajach, dr Bolch zaleca ostrożność: "Ze względu na spodziewane kurczenie się lodowców, w perspektywie średnioterminowej możemy spodziewać się większej zmienności w sezonowym drenażu wody. Niektóre doliny mogą sezonowo wysychać".

Z tego względu naukowcy wskazują na znaczne, potencjalne zagrożenie ze strony gwałtownie przybierających jezior lodowcowych. Dr Bolch wraz z kolegami dostrzega również bardzo poważne zagrożenie dla lokalnej populacji ze strony nowo powstających i szybko wzbierających jezior lodowcowych. Zalew wody i gruzu z możliwych wypływów z tych jezior mógłby mieć niszczycielskie skutki dla nisko położonych regionów. Zdaniem naukowców pilnie potrzebna jest intensyfikacja wysiłków, aby monitorować jeziora oraz zmiany w lodowcach i klimacie w Himalajach.

Więcej informacji:

 

źródło: © Unia Europejska 2012 – CORDIS, fot. www.sxc.hu

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej