Polecane publikacje

Światowe emisje CO2 – padł kolejny rekord (14392)

2012-05-31

Drukuj

Jak wynika ze wstępnych szacunków przedstawionych przez Międzynarodową Agencję Energetyczną, światowe emisje CO2 ze spalania paliw kopalnych osiągnęły w roku 2011 rekordową wysokość 31,6 Gt. Oznacza to wzrost o 1 Gt (3,2%) w porównaniu do roku 2010. W 2011 węgiel odpowiadał za 45% wszystkich emisji z sektora energetycznego, na drugim miejscu znalazła się ropa naftowa (35%), a zaraz po niej gaz ziemny (20%).

Według "Scenariusza 450", opisanego przez Międzynarodową Agencję Energetyczną (ang. International Energy Agency, IEA) w "World Energy Outlook 2011", który wyznacza ścieżkę działań dającą 50% szansy na ograniczenie wzrostu średniej globalnej temperatury do 2°C, nie później niż w 2017 roku emisje CO2 powinny osiągnąć maksymalną wartość 32,6 Gt, czyli jedynie o 1 Gt więcej niż w 2011 roku. "Scenariusz 450" zakłada możliwość rozwiązania zależności pomiędzy wysokością emisji CO2 a PKB. Wiele jednak pozostaje do zrobienia, żeby osiągnąć ten cel, gdyż tempo wzrostu emisji w 2011 roku przekroczyło tempo wzrostu światowego PKB! "Coraz więcej wskazuje na to, że ograniczenie wzrostu temperatury na świecie do 2°C lada chwila stanie się niemożliwe", powiedział główny ekonomista IEA, Fatih Birol.

W 2011 roku wzrost emisji o 6,1% w krajach poza OECD został tylko częściowo zrównoważony poprzez redukcję emisji wewnątrz OECD o 0,6%. Do światowego wzrostu emisji najbardziej przyczyniły się Chiny, które wyemitowały 720 Mt (o 9,3%) więcej CO2 niż w roku wcześniejszym, głównie ze względu na wysokie zużycie węgla. Jednak zdaniem Birola, to, co udało się osiągnąć Chinom w tak krótkim czasie w zakresie poprawy efektywności energetycznej i korzystania z czystej energii, już teraz przynosi korzyści globalnemu środowisku. Intensywność emisji w Chinach – ilość emisji CO2 na jednostkę PKB – spadła o 15% w latach 2005-2011. Gdyby nie to, emisje CO2 w Chinach w 2011 roku byłyby wyższe o 1,5 Gt.

Emisje w Indiach wzrosły o 140 Mt (8,7%), co sprawiło, że wyprzedziły one w rankingu Rosję i stały się czwartym największym emitentem po Chinach, Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Mimo wzrostu, emisje CO2 na mieszkańca w Chinach i w Indiach wciąż równe są odpowiednio 63% i 15% średniej w krajach OECD.

Emisje CO2 w Stanach Zjednoczonych w 2011 roku spadły o 95 Mt (1,7%) głównie z powodu zastępowania w produkcji energii węgla gazem ziemnym i ze względu na wyjątkowo łagodną zimę, która ograniczyła potrzebę ogrzewania budynków. Od roku 2006 emisje Stanów spadły już o 420 Mt (7,7%), co stanowi najwyższą redukcję wśród wszystkich krajów i regionów. Jest to wynikiem niższego zużycia ropy naftowej w transporcie (na skutek poprawy efektywności, wyższych cen ropy naftowej i recesji gospodarczej, które zmniejszyły ilość przejechanych kilometrów) oraz zdecydowanego przejścia z węgla na gaz w sektorze energetycznym.

Emisje CO2 w Unii Europejskiej w 2011 roku spadły o 69 Mt (1,9%), ponieważ spowolniony wzrost gospodarczy zahamował produkcję przemysłową, a stosunkowo ciepła zima ograniczyła zapotrzebowanie na ogrzewanie.

W Japonii przeciwnie, emisje wzrosły o 28 Mt (2,4%) w wyniku zwiększonego zużycia paliw kopalnych w sektorze energetycznym po katastrofie w elektrowni jądrowej w Fukushimie.

 

Tłumaczenie: ChronmyKlimat.pl
na podstawie: www.iea.org

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej