Polecane publikacje

Raport o odkrywkach w dolnośląskim zostanie przedstawiony na forum Parlamentu Europejskiego (15780)

2013-06-05

Drukuj

pzsKomisja Petycji Parlamentu Europejskiego, która bada przypadki łamania unijnego prawa w krajach członkowskich, w dniach 30-31 maja br. odbyła misję śledczą w województwie dolnośląskim. Misja dotyczła petycji mieszkańców sześciu dolnośląskich gmin zagrożonych rządowymi planami budowy kopalni odkrywkowej węgla brunatnego. Członkowie Komisji zapowiedzieli, że efektem ich wizyty ma być raport z rekomendacjami, który przedstawiony zostanie na forum Parlamentu Europejskiego.

Rozpatrywana petycja dotyczy nieuszanowania przez rząd wyników ważnych i wiążących referendów lokalnych z 2009 roku, w których ponad 90% głosujących mieszkańców gmin sprzeciwiło się budowie kopalni, a także łamania prawa unijnego w dziedzinie ochrony środowiska.

Podczas spotkania z Komisją Petycji przedstawiciele zagrożonych gmin zwrócili uwagę na ogromne szkody, jakie kopalnia odkrywkowa wyrządziłaby na terenie Dolnego Śląska. Złoże udokumentowane i perspektywiczne węgla brunatnego między Legnicą, Lubinem, Głogowem, Prochowicami i Ścinawą to łącznie ponad 1800 km2, czyli 1/10 powierzchni województwa! Na tym terenie mieszka około 350 tys. osób, którym zagrażają skutki ewentualnej eksploatacji węgla brunatnego metodą odkrywkową: masowe wysiedlenia, wywłaszczenia, utrata majątku, miejsc pracy oraz szkody dla zdrowia i środowiska, w którym żyją. Przedstawiciele gmin przypomnieli, że mimo ich wyraźnego sprzeciwu wyrażonego w ważnych i wiążących referendach, władze kontynuują projekt. Ani premier Tusk, ani były i obecny wicepremier, minister gospodarki, ani pozostali członkowie Rady Ministrów nie zareagowali na wysyłane listy, apele ani zorganizowane protesty. Nie przyjęli nawet zaproszenia do rozmów.

Szczególne zainteresowanie członków Komisji Petycji wzbudziły argumenty dotyczące możliwego marnotrawienia funduszy unijnych. Budowa kopalni spowodowałaby zniszczenie budynków użyteczności publicznej i infrastruktury, finansowanych m.in. ze środków unijnych. Stawia też pod znakiem zapytania budowę drogi ekspresowej S3, która zgodnie z obecnymi planami miałaby przebiegać przez środek złoża. S3 jest fragmentem kluczowego transeuropejskiego korytarza transportowego, który ma łączyć Bałtyk i południową Europę i w związku z tym może być dofinansowana z nowego instrumentu finansowego Unii „Łącząc Europę".

"Nasze argumenty spotkały się z ogromnym zrozumieniem ze strony członków Komisji. Co nas nie dziwi, bowiem na każdym posiedzeniu Komisji, na którym byliśmy, spotykaliśmy się ze wsparciem eurodeputowanych, także tych z Polski. Członkowie misji śledczej Komisji Petycji wyrazili też uznanie dla pracy, jaką włożyliśmy w obronę naszych ziem przed zniszczeniem. Mamy nadzieję, że rozgłos jaki nasza sprawa zyskała dzięki tej wizycie oraz nacisk międzynarodowej opinii publicznej sprawi, że władze naszego kraju zdecydują się w końcu na podjęcie rozmów" – mówi Irena Rogowska, wójt gminy Lubin i autorka petycji.

Na spotkaniu obecni byli także przedstawiciele Koalicji Rozwój TAK Odkrywki NIE, zrzeszającej społeczności lokalne z pięciu województw zagrożonych planami budowy nowych kopalni odkrywkowych. Wizyta posłów Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego zwraca uwagę na rosnącą arogancję polskich władz i lekceważenie przez nie swoich obywateli. Premier Tusk oraz minister Piechociński powinni zadać sobie trud rozmowy z przedstawicielami społeczności, które świadomie wybierają rozwój swoich małych ojczyzn w oparciu o energetykę zrównoważoną, czyli lokalne, odnawialne źródła energii i zmniejszanie jej zużycia - komentuje Kuba Gogolewski, koordynator ds. energii CEE Bankwatch Network, organizacji, która wspiera Koalicję.

Raport Komisji Petycji opublikowany zostanie najprawdopodobniej we wrześniu lub październiku tego roku.

***

Społeczny Komitet Stop Odkrywce: stop-odkrywce.pl

Komisja Petycji PE: www.europarl.europa.eu/committees/en
Każdy obywatel Unii Europejskiej ma prawo zgłosić do Parlamentu Europejskiego (PE) prośbę lub skargę dotyczącą stosowania prawa unijnego lub apel o zajęcie stanowiska w określonej sprawie znajdującej się w obszarze kompetencji Unii. Rozpatrywaniem tych petycji zajmuje się Komisja Petycji PE. W najważniejszych i jednocześnie najbardziej skomplikowanych sprawach, Komisja wysyła misje śledcze, celem zbadania sytuacji na miejscu. Odbywają się one nie częściej niż dwa, trzy razy do roku. Jeśli Komisja stwierdzi złamanie prawa, może przekazać w tej sprawie zalecenia do Komisji Europejskiej, która z kolei może skierować sprawę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

 

źródło: Związek Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć
zielonasiec.pl


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej