Polecane publikacje

Polska w koalicji przeciwko redukcji emisji z elektrowni (19834)

Kamil Szydłowski, Teraz Środowisko
2016-10-25

Drukuj
galeria

Organizacje ekologiczne postulują wprowadzenie nowych limitów emisyjnych dla elektrowni węglowych. Pięć państw, w tym Polska, przestrzega przed zbytnim rygoryzmem tych zmian i przed podejmowaniem pochopnych decyzji.

Autorzy opublikowanego niedawno przez Health and Environment Alliance (HEAL), European Environmental Bureau (EEB), Climate Action Network Europe (CAN), WWF oraz Sandbag raportu udowadniają, że niezbędne jest podjęcie natychmiastowych działań mających na celu zmniejszenie emisji z elektrowni węglowych i stopniowe upowszechnianie stosowania w nich najbardziej efektywnych technologii.

Koszty dla przemysłu

Tymczasem rządy pięciu europejskich państw, tj. Polski, Czech, Finlandii, Grecji oraz Wielkiej Brytanii zalecają w tym kontekście rozwagę i postulują dokładne przeanalizowanie ewentualnych skutków zmian dla przemysłu. - Chodzi o znalezienie równowagi pomiędzy skuteczną ochroną ludzi i środowiska a nakładaniem nieproporcjonalnych obciążeń finansowych lub technicznych na przemysł – piszą we wspólnym liście do unijnego komisarza ds. środowiska, gospodarki morskiej i rybołówstwa.

Państwa postulują powołanie specjalnej grupy roboczej, której zadaniem byłoby dokonanie oceny skutków ewentualnego zaostrzenia regulacji pod kątem ponoszonych przez przemysł kosztów. Zdaniem sygnatariuszy listu pomogłoby to wypełnić nadrzędny wymóg dyrektywy o emisjach przemysłowych, która nakazuje poszukiwanie rozwiązań efektywnych nie tylko środowiskowo, ale także pod względem ekonomicznym i technicznym. Autorzy listu wskazują, że przeprowadzenie dodatkowych analiz jest niezbędne i nie powinno doprowadzić do „nadmiernego opóźniania” (ang. extensive delay) wejścia w życie zmian.

Zbyt krótki okres przejściowy

Przedmiotem sporu jest także planowany przez Komisję, 4-letni okres na dostosowanie się państw członkowskich do ewentualnych zmian. Zdaniem niektórych państw proponowany okres przejściowy jest zbyt krótki i nie bierze pod uwagę złożoności wyzwań technicznych, jakim musiałyby sprostać sektory energochłonne. Rządy pięciu podpisanych pod listem państw przyznają, że niezbędne byłoby zapewnienie stosownych wyłączeń, które powinny być szczegółowo opisane i funkcjonować na zasadzie wyjątków, a nie reguł.

Decyzje w sprawie limitów powinny zostać podjęte przez państwa członkowskie w ciągu najbliższych tygodni.

Kamil Szydłowski, Teraz Środowisko

Źródło: www.teraz-srodowisko.pl


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej