Polecane publikacje

Polska oddala szanse na sukces w Durbanie? (13704)

2011-12-10

Drukuj

logo_Koalicja_KlimatycznaDziałania Polski skrytykował dwa dni temu Lord Prescott, obecny w Durbanie zastępca premiera Wielkiej Brytanii, który przewodniczył negocjacjom w 1997 w Kioto.

Lord Prescott wyjaśnił dziennikarzowi Financial Times, że gdyby na miejscu Polski znalazła się Wielka Brytania, "staralibyśmy się zrobić wszystko, aby osiągnąć porozumienie." Przekazał również opinię innego z unijnych negocjatorów obecnych w Durbanie, że minister Korolec "powinien działać w interesie Europy, a nie Polski". Polski minister środowiska miał odpowiedzieć, że gdy Francja sprawowała Prezydencję, działała w ten sam sposób.

Minister Korolec odpiera jednak zarzuty Brytyjczyka twierdząc, że wszyscy unijni ministrowie wspólnie dążą do tego, by osiągnąć trwałe i wiążące porozumienie. "Swoją pracę opieram na mandacie udzielonym mi przez unijnych ministrów środowiska. Wspólnie staramy się przeforsować nasze stanowisko".

Inny obecny w Durbanie polityk Wielkiej Brytanii powiedział, że negocjacje szłyby znacznie sprawniej, gdyby Polska nie odgrywała w nich tak istotnej roli. Rzecznik komisarz Connie Hedegaard odmówił w tej sprawie komentarza.

"Sądzimy, że Polska nie wypełnia swojej roli w sprawowaniu prezydencji. Uważamy za przejaw złej woli to, że Polska dąży do zatwierdzenia własnych propozycji rozwiązania kwestii AAUs i nie stara się osiągnąć kompromisu. W ten sposób nie reprezentuje wszystkich krajów UE" – stwierdził jeden z obecnych na konferencji obserwatorów, koordynator duńskiej organizacji The Danish 92 Group, Troels Dam Christensen.

Negocjacje dotyczące drugiego okresu rozliczeniowego protokołu z Kioto są bardzo trudne. Trzech oryginalnych sygnatariuszy – Japonia, Rosja i Kanada już zapowiedziało swoje wycofanie się z niego. UE powinna walczyć z całej siły o "utrzymanie Kioto przy życiu i w dobrej formie". Jednak dla delegatów z pozostałych krajów UE jest jasne, że uzależniona od węgla Polska nie ma ochoty realizować ani wspierać takiej polityki, jaką realizują np. Wielka Brytania czy Dania.

Działania Polski są istotne nie tylko z punktu negocjacji podczas szczytu klimatycznego, ale także w kontekście Prezydencji, po której rząd polski będzie krytykowany i obwiniany za osłabienie wizerunku Unii na arenie międzynarodowej.

 

źródło: Koalicja Klimatyczna

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej