Polecane publikacje

Czy premier pomoże zapobiec klimatycznemu rozłamowi w Unii Europejskiej? (14396)

2012-05-31

Drukuj

logo_wwfDzisiaj, 31 maja br. premier Donald Tusk odbiera w Berlinie nagrodę im. Walthera Rathenaua za zasługi na rzecz pogłębienia integracji europejskiej podczas przewodnictwa Polski w Radzie UE. WWF gratuluje premierowi tego szczególnego wyróżnienia, ale jednocześnie wyraża nadzieję, że będzie on podejmował działania na rzecz zjednoczenia Europy także w obszarze polityki klimatycznej. Obecna postawa polskiego rządu jest bowiem źródłem rozłamu i braku porozumienia w ramach Wspólnoty Europejskiej.

Przy okazji wręczenia nagrody, organizacja Germanwatch, jako część szerokiej koalicji organizacji, w której jest m.in. WWF, zwraca uwagę na potrzebę większego wsparcia ze strony Niemiec dla osiągnięcia przez Polskę ambitnych celów związanych z redukcją emisji gazów cieplarnianych oraz efektywnością energetyczną.

Okazja do zaprezentowania prawdziwie konstruktywnej, otwartej na dialog postawy nadarzy się już niebawem – podczas czerwcowych posiedzeń Rady UE ds. Środowiska, Rady UE ds. Energii oraz późniejszej Rady Europejskiej, kiedy ministrowie i szefowie rządów pochylą się nad kwestią podwyższenia celów klimatycznych i wytyczenia ścieżki redukcji emisji dwutlenku węgla do roku 2050. W marcu tego roku ministrowie ds. środowiska z 26 państw członkowskich przyjęli tzw. konkluzje prezydencji nt. "Planu działania prowadzącego do przejścia na konkurencyjną gospodarkę niskoemisyjną do 2050 r." Wezwali w nich Komisję Europejską do przedstawienia propozycji dotyczących polityki redukcji do 2050 r. na okres do 2030 roku. Dostrzegli również, że efektywna kosztowo droga do osiągnięcia długoterminowego celu prowadzi przez etapy (tzw. kroki milowe) wewnętrznej redukcji gazów cieplarnianych. Przyjęcie planu zostało zawetowane przez Polskę – co wywołało poruszenie europejskiej społeczności, od dawna domagającej się znacznego ograniczenia emisji.

"Od tego czasu politycy, przedstawiciele mediów, biznesu i społeczeństwa całej Europy, zadają pytanie o rzeczywiste oczekiwania polskiego Rządu oraz jego koncepcję walki ze zmianami klimatu" – mówi Monika Marks z WWF Polska. "Polskie weto nie zostało poparte ani alternatywną propozycją, ani konkretnymi oczekiwaniami. Pytany o te oczekiwania Minister Środowiska domaga się jedynie dalszej rozmowy, ale by rozmowa mogła się dalej toczyć, potrzeba konstruktywnych propozycji, a nie jedynie głosów sprzeciwu".

Unia Europejska jest sygnatariuszem międzynarodowych porozumień, wyrażających konieczność powstrzymania antropogenicznego wzrostu średniej globalnej temperatury na poziomie poniżej 2°C. Rada Europejska potwierdziła w lutym 2011 roku cel ograniczenia emisji o 80-95%. Zamierzenie to jest zgodne ze stanowiskiem światowych liderów wyrażonym w porozumieniu kopenhaskim i porozumieniu z Cancun. Zdaniem Ministra Korolca "wizja docelowa gospodarki niskoemisyjnej jest również szalenie atrakcyjna dla Polski". Jeśli tak jest w istocie, Polska potrzebuje długofalowego planu dojścia do niej. Plan ten nie może bazować na dzisiejszych problemach i założeniu, że są one nierozwiązywalne. Musimy mieć wizję zmian, opierającą się na innowacyjnych rozwiązaniach, nowoczesnych technologiach i najnowszych trendach ekonomiczno-społecznych w Europie i na świecie.

"Niestety, na razie Polska wskazuje wyłącznie na wysokie koszty transformacji gospodarczej, a jednocześnie nie podejmuje rozmowy o możliwych sposobach jej finansowania" – podkreśla Marks. "Komisja Europejska przedstawiła propozycję przeznaczenia 20% nowego budżetu Funduszu Spójności na wsparcie działań budujących niskoemisyjną gospodarkę. Istotna część tych środków miałaby zostać rozdysponowana przez nowe państwa członkowskie, w tym Polskę, na zminimalizowanie trudności wynikających z przestawiania jej na bardziej "zielone" tory i zwiększenia celu redukcyjnego. Polska mogłaby wykorzystać tego rodzaju źródła, ale bez sformułowania konkretnej wizji i zidentyfikowania problemów, trudno będzie ubiegać się o istotne wsparcie w realizacji postanowień polityki klimatycznej".

Wyjście z impasu wydaje się możliwe jedynie na poziomie unijnych przywódców. Wśród uczestników i obserwatorów unijnych negocjacji wciąż wielki niepokój budzi perspektywa kolejnego weta ze strony polskiego rządu.

"Polskie władze powinny odpowiedzieć sobie na kilka kluczowych pytań" – dodaje Marks. "W jaki sposób Polska zamierza osiągnąć przyjęte przez Unię Europejską długoterminowe, ambitne cele dotyczące redukcji emisji bez określenia równie ambitnej ścieżki dojścia? Czy Rząd Polski wypracował konkretną wizję transformacji polskiej gospodarki na niskowęglową, uwzględniającą analizę barier, potrzeb i wynikającego z nich zakresu niezbędnego wsparcia finansowego (także poza budżetem krajowym)? Dlaczego Premier i ministrowie nie chcą wiązać dyskusji o celach redukcyjnych z negocjacjami dotyczącymi nowych Wieloletnich Ram Finansowych? Jakie warunki muszą zostać spełnione, by Polska gotowa była zaakceptować unijną ścieżkę dojścia do niskowęglowej gospodarki w obecnie proponowanym kształcie? – Milczenie ze strony polskiego rządu budzi obawę, że on sam nie zna na te pytania odpowiedzi".

 

źródło: WWF

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej