Polecane publikacje

Czy budynki mogą chronić przed powodzią? (18891)

2015-09-11

Drukuj
galeria

Wezbrana rzeka we włoskim Ivrea (Piemont), fot. bass_nroll, flickr, (CC BY-NC-ND 2.0)

Budynki, parkingi oraz infrastruktura drogowa mogą z powodzeniem zmniejszać zagrożenie powodzią w miastach – twierdzi badaczka Technicznego Uniwersytetu w Delft. Takie rozwiązania zastosowano już w Holandii i Japonii.

Zmiany klimatu oraz postęp cywilizacyjny sprawiają, że istniejące systemy zapobiegania powodzi w miastach nie są już wystarczające. Bianca Stalenberg z Technicznego Uniwersytetu w Delft analizuje sytuację miast leżących u brzegu Renu, jednej z najdłuższych rzek w Europie, liczącej 1233 km, z czego 865 km znajduje się na ternie Niemiec. Dotychczasowe zabezpieczenia przeciwpowodziowe wymagają usprawnień. Zmieniające się trendy w zabudowie miejskiej sprawiły, że obszary te stały się bardziej podatne na zagrożenia wywołane powodziami.

W swojej pracy badaczka stawia pytanie: czy możliwe jest wykorzystanie miejskich budynków w ochronie powodziowej? Odpowiedź jest twierdząca, o ile zastosuje się odpowiednie rozwiązania konstrukcyjne. Koncepcja AFD (Adaptable Flood Defences) to propozycja zabezpieczeń powodziowych, które z powodzeniem mogą się wtopić w miejski krajobraz. Miastami, które posłużyły za wzorcowe, są Nijmegen w Holandii oraz japońskie Tokyo.

Oprócz wprowadzenia pojęcia AFD, badaczka opracowała również model ułatwiający podejmowanie decyzji inwestycyjnych: The Urban Flood Protection Matrix (UFPM), który może zostać wykorzystany zarówno przez administrację centralną, jak i lokalną w celu dokonania usprawnień w ochronie przeciwpowodziowej. Wersja demonstracyjna tego opracowania została zamieszczona na stronie: http://www.urbanriverfronts.com.

Źródło: Klimada. Opracowanie i wytłuszczenia: Marta Śmigrowska


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej