Polecane publikacje

Ciepło oznacza wojnę (17807)

2014-10-28

Drukuj
galeria

Sudan wskazywany jest przez naukowców jako jedno z miejsc, gdzie globalne ocieplenie już doprowadziło do eskalacji konfliktów zbrojnych. Fot. Steve Evans, CC BY 2.0.

Nowa analiza z Narodowego Biura Badań Ekonomicznych (National Bureau of Economic Research) stwierdza, że istnieje związek pomiędzy skutkami zmian klimatu a ryzykiem zbrojnych konfliktów.

Przygotowany przez amerykański think tank dokument opisuje konflikty zarówno między jednostkami, takie jak napaść, morderstwo czy przemoc w rodzinie, jak i między grupami: zorganizowaną przestępczość, zamieszki i niepokoje polityczne. Autorzy skorzystali z 55 prac pokazujących skutki zmian klimatycznych. Okazało się, że zmiany klimatyczne, takie jak susze czy wzrost temperatur, prowadzą do wzrostu przemocy w obu obszarach życia społecznego. Badacze stwierdzają: „Uważamy, że odchylenia od umiarkowanych temperatur systematycznie zwiększają ryzyko konfliktu, co znajduje swoje wyraźne odbicie w statystykach”.

Według badaczy na każdy jeden stopień Celsjusza wzrostu temperatury ryzyko konfliktu interpersonalnego wzrasta o 2,4% a konfliktów międzygrupowych aż o 11,3%.

Na to samo niebezpieczeństwo wskazuje szkic V raportu Międzyrządowego Zespołu do spraw Zmian Klimatu (IPCC).Jego pełną wersję poznamy na początku listopada. W maju ukazała się praca amerykańskich analityków militarnych zrzeszonych w The Centre for Naval Analysis Corporation’s (CNA). Ostrzegają oni, że globalne ocieplenie już teraz działa jako katalizator konfliktów i stanowi poważne zagrożenie dla amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego.


Tłum. Michał Olszewski, źródło: blueandgreentomorrow.com


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej