Badanie naukowców z Tulane University zainspirowane pojawieniem się nowych ścieżek rowerowych na ulicach Nowego Orleanu potwierdziło, że nagle można było zobaczyć więcej osób mknących przed siebie na dwóch kółkach. Obserwatorzy zauważyli aż 57 procentowy wzrost liczby użytkowników tras rowerowych. Sześć tygodni po namalowaniu nowych ścieżek w mieście, naukowcy przeprowadzili dwutygodniowe obserwacje, na podstawie których wysnuli powyższe wnioski.

Każdego dnia podczas badań naukowcy obserwowali ścieżki przez 9 godzin dziennie.

By upewnić się, że zwiększona aktywność rowerowa w mieście jest spowodowana faktycznie pojawieniem się nowych tras dla rowerzystów, naukowcy postanowili uwzględnić kilka innych czynników mogących mieć wpływ na to zjawisko. Sprawdzili zatem ewentualny wzrost cen paliwa samochodowego oraz przyrost naturalny. Okazało się, że w czasie badania cena paliwa była nawet mniejsza niż kilka tygodni wcześniej. Jeżeli zaś chodzi o przyrost naturalny w sąsiedztwie, dane statystyczne wykazały, że mowa tu o zwiększeniu nieznacznym, bowiem zaledwie 17-procentowym.

Nowe ścieżki rowerowe zdały się mieć największy wpływ na kobiety. Aż o 133 procent więcej pań poruszało się rowerem. Inne badania dowodzą, że kobiety chętniej jeżdżą na rowerze, kiedy trasy są zabezpieczone, z dala od jezdni samochodowych.

Widoczne, dobrze oznaczone i przede wszystkim bezpieczne ścieżki przeznaczone wyłącznie dla ruchu rowerowego są dużym atutem każdego miasta. Zachęcają do uprawiania tego przyjemnego, ale i rozwijającego fizycznie sportu. Im więcej ścieżek miasto posiada, tym więcej mieszkańców chętniej wsiądzie na swój od dawna nie używany rower.


źródło: PAP – Nauka w Polsce, fot. www.sxc.hu
www.naukawpolsce.pap.pl