Opinie

Zmiany klimatu będą przyczyną największego kryzysu migracyjnego (20277)

2017-11-09

Drukuj
galeria

Eksperci ostrzegają, że w najbliższej dekadzie liczba uchodźców napływających do Europy może przekroczyć 10 milionów ludzi. Potrzebne są nowe regulacje i rozwiązania prawne, które będą chroniły najbardziej potrzebujących.

Susze oraz zmiany klimatu wyniszczające całe połacią ziemi będą przyczyną największego kryzysu migracyjnego na świecie. Autorzy raportu przygotowanego dla Environmental Justice Foundation (EJF), ostrzegają, że wkrótce liczba uchodźców klimatycznych przyćmi ilość tych, którzy opuścili Syrię z powodu konfliktu zbrojnego.

Jeśli Europa uważa, że ma problem migracyjny teraz, to niech poczeka jeszcze 20 lat. Prawdziwy problem zacznie się, kiedy zmiany klimatu dotykające Afrykę, zwłaszcza tę subsaharyjską, będą zmuszały całe rzesze ludzi do opuszczenia swoich dotychczasowych domów. Mówimy tu nie o milionie osób, ale o 10 a nawet 20 milionach ludzi. Kierunkiem ich wędrówki nie będzie Południowa Afryka, tylko Europa – ostrzega Stephen Cheney emerytowany amerykański generał.

Autorzy raportu Environmental Justice Foundation zwracają uwagę, że w tej chwili należy pracować nad nowymi regulacjami pranymi dotyczącymi uchodźców oraz zwiększyć działania na rzecz implementacji celów klimatycznych przyjętych w Paryżu.

Sir David King, były doradca rządu brytyjskiego w rozmowie z przedstawicielami EJF, stwierdził, że problem migracji klimatycznej jest największym zagrożeniem dla naszej cywilizacji w dłuższej perspektywie. W krótszej, migracja klimatyczna jest ryzykiem i wyzwaniem na różnych poziomach życia i wymaga rozwiązań, które do tej pory nie były praktykowane.

Raport Fundacji dostrzega również związek między konfliktem zbrojnym w Syrii a zmianami klimatycznymi. W latach 2006 do 2011 susza zmusiła około 1,5 miliona Syryjczyków do opuszczenia terenów wiejskich i przeniesienia się do miast. Wiele z tych osób nie miało dostępu do jedzenia, wody czy pracy.

Zmiany klimatu, obok problemów społecznych, ekonomicznych oraz politycznych napięć są nieprzewidywalnym czynnikiem inicjującym przemoc oraz konflikty z katastroficznymi skutkami. Zmiany klimatu oddziałują na mieszkańców Bliskiego Wschodu i Afryki, jednak również bogatsze części świata nie są odporne na nie. Ostatnio szalejące huragany zniszczyły przecież wiele miejsc w USA. Nikt z nas nie jest bezpieczny – powiedział Steve Trent, dyrektor zarządzający  Environmental Justice Foundation.    

Eksperci Fundacji uważają, że nie jest jeszcze zbyt późno na aktywne i ambitne działania mające na celu łagodzenie zmian klimatu oraz stworzenie mechanizmów prawnych chroniących ludzi mieszkających na terenach najbardziej nimi zagrożonych. Dlatego nawołują do podjęcia wiążących decyzji politycznych i ekonomicznych odnośnie celów redukcji CO2 oraz wspierających działania adaptacyjne.

Na podstawie   www.theguardian.com


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej