Opinie

Szkocja wspiera sprawiedliwość klimatyczną (14406)

2012-06-06

Drukuj

31 maja 2012 roku utworzony został szkocki fundusz na rzecz sprawiedliwości klimatycznej (ang. Climate Justice Fund). Rząd Szkocji wesprze projekty na rzecz adaptacji do zmian klimatu w Afryce.

Przegłosowana w 2009 roku ustawa klimatyczna Szkocji stanowiła precedens na skalę europejską. Obecnie jest to najbardziej ambitna polityka klimatyczna na świecie, zakładająca redukcję emisji o 40% do roku 2020. Stworzenie funduszu na rzecz sprawiedliwości klimatycznej to kolejny krok potwierdzający wiodącą rolę Szkocji w walce ze zmianami klimatu.

Rząd Szkocji zobowiązał się przeznaczyć na fundusz 3 mln funtów – po milionie rocznie przez następne trzy lata. Pieniądze te zostaną przeznaczone m.in. na projekty związane z gospodarką wodną w Malawi, Ruandzie, Tanzanii i Zambii, których celem jest zwiększanie odporności społeczności lokalnych na skutki zmian klimatu.

Inicjatywa zyskała poparcie wielu krajowych i międzynarodowych organizacji społecznych, ekologicznych i religijnych, jak również głównych partii politycznych Szkocji zasiadających w parlamencie. Oficjalnego otwarcia funduszu dokonali premier Szkocji Alex Salmond oraz Mary Robinson, była prezydent Irlandii i wysoka komisarz Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka.

Premier Salmond przypomniał, że zmiany klimatu niosą za sobą ogromną niesprawiedliwość, która polega na tym, że najbardziej poszkodowani są ci, którzy najmniej przyczynili się do powstania problemu. Dlatego też Szkocja zobowiązała się do działania na rzecz sprawiedliwości klimatycznej. Premier przyznał również, że zakładając fundusz Szkocja ma świadomość, że jeden kraj samotnie nie wygra walki ze zmianami klimatu. Wspólne działanie to nie opcja, tylko konieczność, zatem Szkocja bierze na siebie rolę przywódcy, dając jasny sygnał innym krajom uprzemysłowionym, że najwyższy czas podjąć odpowiednie działania. Jest to również sygnał dla krajów rozwijających się, że rozumiemy powagę sytuacji. Zobowiązania tego typu pomagają budować zaufanie między krajami rozwiniętymi i rozwijającymi się, które powinny wspólnie pracować nad rozwiązaniem problemów powodowanych zmianami klimatu.

Wsparcie Mary Robinson świadczy o kluczowej roli, jaką odgrywa Szkocja w staraniach o sprawiedliwość klimatyczną. Zdaniem byłej prezydent Irlandii poruszając te kwestię, Szkocja oddaje głos najbardziej pokrzywdzonym i ma szansę nadać konieczny pilny tryb negocjacjom klimatycznym, które mają doprowadzić do wypracowania międzynarodowego porozumienia do roku 2015. Aby takie porozumienie było sprawiedliwe, powinno chronić prawa człowieka w najbardziej narażonych na skutki zmian klimatu regionach świata.

Alan Miller, przewodniczący Szkockiej Komisji ds. Praw Człowieka, również pochwalił inicjatywę Szkocji. Podreślił, że sprawiedliwość klimatyczna to niezwykle istotne zagadnienie dla instytucji zajmujących się prawami człowieka na całym świecie. To właśnie w krajach rozwijających się szczególnie daje się odczuć skutki zmian klimatu, które zagrażają podstawowym prawom milionów osób zamieszkujących globalne południe. Zdaniem Millera jest to największe wyzwanie obecnego stulecia.

Premier Salmond ogłosił także, że szkocki minister środowiska Stewart Stevenson weźmie udział w Szczycie Narodów Zjednoczonych w Rio w czerwcu bieżącego roku i będzie bronił sprawiedliwości klimatycznej przy wsparciu Mary Robinson i rządów krajów rozwijających się.

 

Agata Golec, ChronmyKlimat.pl
na podstawie: www.scotland.gov.uk

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej