Opinie

Przemiana obornika w złoto (19962)

2017-01-04

Drukuj
galeria

Fot. Fotolia

Podczas gdy dla wielu osób obornik jest tylko odpadem, finansowany ze środków UE zespół badaczy postrzega go jako zmarnowaną szansę na stworzenie nowego zrównoważonego rynku dla europejskich rolników.

Około połowa białek, które spożywamy, pochodzi z produktów zwierzęcych. Aby zaspokoić nasze zapotrzebowanie na mięso i produkty mleczne, wytwarzana jest znaczna ilość obornika pochodzącego od świń i krów — około 1,27 mld ton rocznie. Aby to lepiej zobrazować, jest to ilość wystarczająca do wypełnienia pół miliona basenów olimpijskich. Jeżeli odpad ten nie zostanie odpowiednio zagospodarowany, będzie miał szkodliwy wpływ na środowisko lokalne oraz na zmianę klimatu.

Problem obornika pogarsza fakt, że jest to w dużej mierze niewykorzystany zasób węgla organicznego i składników odżywczych. Dzieje się tak, ponieważ transport obornika z regionów z nadmiarem składników odżywczych do regionów, w których występuje ich niedobór, jest nieopłacalny. W konsekwencji europejski sektor rolnictwa pozostaje w dużym stopniu uzależniony od importu "świeżych" składników odżywczych w postaci szkodliwych dla środowiska nawozów sztucznych.

Celem finansowanego ze środków UE projektu MANUREECOMINE jest zmiana tej sytuacji poprzez wykorzystanie środków występujących w oborniku w postaci oczyszczonej i skoncentrowanej, co zminimalizuje emisje oraz wpływ na środowisko.

- Zespół projektu chce wykazać, że możliwe jest elastyczne zastosowanie technologii wielomodułowej w celu zmniejszenia wpływu na środowisko intensywnej hodowli zwierząt w Europie - mówi Siegfried Vlaeminck, profesor na Uniwersytecie w Gandawie i na Uniwersytecie w Antwerpii. I dodaje: - Zaproponowaliśmy zrównoważone rozwiązanie problemu niedoboru składników odżywczych w Europie, które jest atrakcyjne pod względem ekonomicznym, przynosi korzyści rolnikom i zwiększa niezależność Europy od zasobów.

Aby osiągnąć ten cel, zespół projektu stworzył zaawansowaną technicznie instalację do odzyskiwania ekologicznych nawozów z różnych rodzajów obornika. Proces rozpoczyna się od wytworzenia przez krowę lub świnię obornika, który jest następnie wprowadzany do instalacji opracowanej w ramach projektu MANUREECOMINE. Instalacja oczyszcza różne składniki odżywcze, które mogą zostać dodane do specjalnie przygotowanego bionawozu. Przykładowo jednym z głównych produktów odzyskanych jest struwit, strąt magnezu (Mg), amoniak (N) oraz fosforan (P), który może działać jako nawóz o powolnym uwalnianiu.

Następnie, zamiast przekształcania szkodliwych dla środowiska substancji w postaci paliw kopalnych i skończonych minerałów w nawóz, co ma miejsce podczas wytwarzania nawozów sztucznych, instalacja opracowana w ramach projektu miesza wyodrębnione składniki odżywcze z różnymi ekologicznymi dodatkami. W ten sposób uzyskiwana jest ekologiczna mieszanina nawozów.

- Instalacja opracowana w ramach projektu odzyskuje składniki odżywcze, które mogą zostać dodane do różnych nawozów ekologicznych w zależności od potrzeb rolników i zapotrzebowania na rynku - mówi Nico Boon, profesor na Uniwersytecie w Gandawie. - Wyprodukowany całkowicie w Europie ekologiczny nawóz jest stosowany na polach do uprawy roślin wykorzystywanych następnie na paszę dla krów i świń, które z kolei wytwarzają nawóz — w ten sposób tworzony jest lokalnie zamknięty i w pełni zrównoważony cykl.

Zespół projektu MANUREECOMINE chce przyspieszyć wprowadzenie na rynek nowych technologii do odzyskiwania składników odżywczych z obornika. Według badaczy szacunkowa wartość nawozów zawartych w europejskim oborniku wynosi około 11 mld EUR rocznie. Dla porównania europejscy rolnicy płacą obecnie 15,5 mld EUR rocznie za nawozy sztuczne.

Jak twierdzi Vlaeminck, głównymi beneficjentami instalacji są projektanci, konstruktorzy i operatorzy oczyszczalni, przedsiębiorstwa handlujące składnikami odżywczymi i firmy mieszające nawozy, a przede wszystkim rolnicy, którzy decydują się na lokalne przetwarzanie obornika.  - Obornik nie jest już odpadem - dodaje Vlaeminck. - Dzięki działaniom prowadzonym w ramach projektu MANUREECOMINE stał się zasobem, który może zostać komercyjnie wykorzystany do wytworzenia wartości dodanej.

Źródło: www.cordis.europa.eu


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej