- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
Opinie
Prawdziwe oblicze brytyjskiego koncernu energetycznego RWE (9228)
2010-10-15Drukuj
Spółka energetyczna RWE stara się, by postrzegano ją jako firmę ekologiczną. Prowadzi w Europie wielkobudżetowe kampanie reklamowe, w których przedstawia swoje dokonania na polu przyjaznych środowisku projektów. Przedstawiciele firmy twierdzą, że jest ona ekologicznym liderem i dlatego reklamuje się hasłem „RWE – energia, by przewodzić". Jednak, jeśli chodzi o działania polityczne na rzecz ograniczenia emisji, to RWE jest liderem w lobbowaniu za zachowaniem działających elektrowni węglowych.
źródło: FOE
W czerwcu 2010 r. Unia Europejska wyraziła zgodę na przedłużenie działania elektrowni węglowych, których zamknięcie pierwotnie planowano na rok 2014, a ostatecznie na 2023. Decyzja ta przez ponad dwa lata spotykała się z protestami i agresywną kampanią koncernów energetycznych oraz niektórych państw członkowskich, wśród których brytyjski oddział RWE objął prowadzenie.
Przemysł lobbujący za dyrektywą w sprawie emisji przemysłowych (IED) był początkowo skupiony na działaniach w Radzie Europy oraz w państwach członkowskich, które wciąż są zależne od elektrowni węglowych, takich jak Wielka Brytania,Włochy czy Polska.
Według brytyjskiego dziennika „Daily Telegraph” „wściekły lobbing” brytyjskich spółek energetycznych zmusił Unię do wycofania dyrektywy, która obowiązywała od 2001 roku. Gazeta donosi, że „brytyjscy lobbyści położyli największy nacisk na ponowne rozważenie przepisów i ostrzegli, że Wielka Brytania zwyczajnie obejdzie prawo, jeśli nie dokona się żadnych zmian.
RWE współpracuje z brytyjskim lobby przemysłowym, wśród którego są Stowarzyszenie Producentów Energii Elektrycznej (AEP) oraz Konfederacja Przemysłu Brytyjskiego (CBI) – organizacje te nakłaniają miejscowych polityków do dalszego utrzymywania niektórych najbardziej szkodliwych dla środowiska elektrowni.
Brytyjskie RWE jest spółką zależną od niemieckiego giganta energetycznego RWE, jednego z największych w Europie dostawców energii. Niemieckie RWE zostało zmuszone do pogodzenia się z surowymi przepisami redukcji emisji, ale w Wielkiej Brytanii wciąż walczy o utrzymanie obecnego statusu.
Spółka RWE współpracowała również z dostawcami energii i lobbystami z Europy nad przełożeniem wdrożenia przepisów dotyczących zanieczyszczeń. Podczas jednego z posiedzeń w Parlamencie Europejskim zapytano posłów wprost, czy przegląd dyrektywy ma „ograniczyć emisje przemysłowe, czy cały przemysł unijny”.
Ostrzegano, że Wielką Brytanię mogą dotknąć braki w dostawach energii, jeszcze przed rokiem 2015, jeśli dyrektywa nie zostanie opóźniona i twierdzono, że Wielka Brytania nie ma wystarczających możliwości do samodzielnego wytwarzania potrzebnej energii. Kwestia potencjalnych braków energii była punktem spornym. Podczas gdy w Brukseli rząd Wielkiej Brytanii zgodził się z argumentami RWE, w brytyjskich mediach zaprzeczył, jakoby Wielka Brytania miała zostać pozbawiona energii.
Ponieważ Wielka Brytania popiera opóźnienie wdrożenia dyrektywy w sprawie emisji przemysłowych, spółki takie jak RWE nadal inwestują w brytyjskie elektrownie węglowe i traktują je jako szkodliwe, ale bardzo opłacalne źródła dochodów.
Przemysł lobbujący za dyrektywą w sprawie emisji przemysłowych (IED) był początkowo skupiony na działaniach w Radzie Europy oraz w państwach członkowskich, które wciąż są zależne od elektrowni węglowych, takich jak Wielka Brytania,Włochy czy Polska.
Według brytyjskiego dziennika „Daily Telegraph” „wściekły lobbing” brytyjskich spółek energetycznych zmusił Unię do wycofania dyrektywy, która obowiązywała od 2001 roku. Gazeta donosi, że „brytyjscy lobbyści położyli największy nacisk na ponowne rozważenie przepisów i ostrzegli, że Wielka Brytania zwyczajnie obejdzie prawo, jeśli nie dokona się żadnych zmian.
RWE współpracuje z brytyjskim lobby przemysłowym, wśród którego są Stowarzyszenie Producentów Energii Elektrycznej (AEP) oraz Konfederacja Przemysłu Brytyjskiego (CBI) – organizacje te nakłaniają miejscowych polityków do dalszego utrzymywania niektórych najbardziej szkodliwych dla środowiska elektrowni.
Brytyjskie RWE jest spółką zależną od niemieckiego giganta energetycznego RWE, jednego z największych w Europie dostawców energii. Niemieckie RWE zostało zmuszone do pogodzenia się z surowymi przepisami redukcji emisji, ale w Wielkiej Brytanii wciąż walczy o utrzymanie obecnego statusu.
Spółka RWE współpracowała również z dostawcami energii i lobbystami z Europy nad przełożeniem wdrożenia przepisów dotyczących zanieczyszczeń. Podczas jednego z posiedzeń w Parlamencie Europejskim zapytano posłów wprost, czy przegląd dyrektywy ma „ograniczyć emisje przemysłowe, czy cały przemysł unijny”.
Ostrzegano, że Wielką Brytanię mogą dotknąć braki w dostawach energii, jeszcze przed rokiem 2015, jeśli dyrektywa nie zostanie opóźniona i twierdzono, że Wielka Brytania nie ma wystarczających możliwości do samodzielnego wytwarzania potrzebnej energii. Kwestia potencjalnych braków energii była punktem spornym. Podczas gdy w Brukseli rząd Wielkiej Brytanii zgodził się z argumentami RWE, w brytyjskich mediach zaprzeczył, jakoby Wielka Brytania miała zostać pozbawiona energii.
Ponieważ Wielka Brytania popiera opóźnienie wdrożenia dyrektywy w sprawie emisji przemysłowych, spółki takie jak RWE nadal inwestują w brytyjskie elektrownie węglowe i traktują je jako szkodliwe, ale bardzo opłacalne źródła dochodów.
źródło: FOE
Udostępnij wpis swoim znajomym!
Podziel się swoją opinią
Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju
Newsletter
Patronaty
Kalendarium
- PN
- WT
- ŚR
- CZ
- PT
- SO
- ND
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
Projekty
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności