Opinie

Polski Alarm Smogowy do Ministerstwa Gospodarki – brakuje norm jakości węgla (18401)

2015-04-08

Drukuj
galeria

Elektrociepłownia Siekierki, Warszawa, fot. Flickr.com, CC BY-NC-ND 2.0

Polski Alarm Smogowy zwraca się do Najwyższej Izby Kontroli z apelem o przeprowadzenie kontroli w Ministerstwie Gospodarki w związku z brakiem odpowiednich norm jakości węgla, których wprowadzenie jest kluczowe dla ograniczenia zanieczyszczenia powietrza w naszym kraju.

W opublikowanym niedawno raporcie z kontroli jakości powietrza w Polsce, NIK stwierdza, że wprowadzenie norm jakości dla paliw stałych (w tym węgla) jest warunkiem koniecznym dla ograniczenia zanieczyszczania powietrza w naszym kraju. Ministerstwo Gospodarki przygotowało projekt norm jakości dla węgla kamiennego, niestety w zaproponowanej formie nie daje on żadnej nadziei na poprawę jakości powietrza w Polsce.

„Wymagania jakościowe zaproponowane przez Ministerstwo Gospodarki nic nie zmienią. Przeciętny Kowalski nadal będzie mógł kupować miały czy muły o bardzo wysokiej zawartości popiołu i siarki. Ich spalanie w piecach domowych, które przecież nie posiadają instalacji oczyszczania spalin, powoduje bardzo wysoką emisję pyłów, rakotwórczych i mutagennych wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych, a także silnie toksycznych dioksyn i furanów. Bez wyeliminowania złej jakości węgla z rynku gospodarstw domowych nadal będziemy przodować w rankingu państw o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu.” - mówi Andrzej Guła z inicjatywy Polski Alarm Smogowy, zrzeszającej lokalne ruchy na rzecz czystego powietrza.

Zaproponowane przez Ministerstwo Gospodarki normy zostały skrytykowane przez Ministerstwo Środowiska, Małopolski Urząd Marszałkowski, Łódzki Urząd Marszałkowski, Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla, Polską Izbę Ekologii, Izbę Gospodarczą Sprzedawców Polskiego Węgla czy Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Wszystkie te instytucje wskazują na konieczność wyeliminowania ze sprzedaży na rynku gospodarstw domowych najgorszej jakości węgla: mułów, flotokoncentratów oraz miału o dużej zawartości popiołu i siarki. Ministerstwo Środowiska jasno stwierdza, że „przyjęcie rozporządzenia w obecnej wersji nie przyczyni się do poprawy stanu środowiska, ograniczenia tzw. niskiej emisji i ochrony zdrowia”.

Przypominamy, że w Polsce oddychamy najgorszym powietrzem w całej UE. Średnie roczne stężenia pyłu zawieszonego czy rakotwórczego i mutagennego benzoalfapirenu (B[a]P) znacznie przekraczają poziomy dopuszczalne przez prawo zarówno polskie, jak i unijne, oraz wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia. W przypadku B[a]P dopuszczalne stężenia roczne są przekraczane nawet piętnastokrotnie. Jakość powietrza pogarsza się wyraźnie w sezonie grzewczym, a za 85% emisji B[a]P odpowiadają gospodarstwa domowe opalane głównie węglem, często bardzo niskiej jakości. W przypadku pyłów zawieszonych udział tych źródeł w całkowitej emisji stanowi ponad 50%.

Dlatego Polski Alarm Smogowy zwraca się z apelem o przeprowadzenie kontroli w Ministerstwie Gospodarki, tak aby ostateczny kształt norm odzwierciedlał pilną potrzebę poprawy jakości powietrza w Polsce – kraju o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu w całej Unii Europejskiej.

Więcej informacji o jakości powietrza w Polsce i inicjatywie Polski Alarm Smogowy znajdą Państwo na: www.polskialarmsmogowy.pl

Polski Alarm Smogowy to inicjatywa lokalnych ruchów i stowarzyszeń na rzecz czystego powietrza: Krakowskiego Alarmu Smogowego, Podhalańskiego Alarmu Smogowego oraz Dolnośląskiego Alarmu Smogowego. Chcemy aby jakość powietrza w Polsce była zgodna z normami ustanowionymi w prawie polskim oraz unijnym. Domagamy się wprowadzenia szeregu zmian prawnych, które umożliwią prowadzenie skutecznych działań na rzecz poprawy jakości powietrza, zarówno na poziomie lokalnym, regionalnym, jak i krajowym. Więcej informacji na www.polskialarmsmogowy.pl.


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej