Opinie

Ochrona lasów - ważny element walki ze zmianami klimatycznymi (11797)

2010-11-12

Drukuj
img style='float:left; margin: 0 6px 6px 0;'Lasy są naturalnym sprzymierzeńcem człowieka w walce z zanieczyszczeniami atmosferycznymi – zatrzymują ogromne ilości pyłów, magazynują dwutlenek węgla. Ostatnie badania polskich naukowców pozwoliły określić zależność ilości pochłanianych cząstek od gatunku i wieku drzew, czy też rodzaju gleby. Projekt, w którym wzięło udział sześć instytucji, pod względem zakresu badań jest największym tego typu na świecie. 
W kwietniu 2007 roku rozpoczął się projekt badawczy „Bilans węgla w biomasie drzew głównych gatunków lasotwórczych Polski", prowadzony pod przewodnictwem Wydziału Leśnego Akademii Rolniczej w Poznaniu. Biorą w nim również udział naukowcy z Politechniki Warszawskiej, Wydziału Leśnego SGGW w Warszawie, Instytutu Dendrologii PAN w Kórniku, Wydziału Leśnego Akademii Rolniczej w Krakowie. Prace koordynuje dyrektor Instytutu Badawczego Leśnictwa, prof. Tomasz Zawiła-Niedźwiecki, a całość finansuje Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych.

Zakres badań jest bardzo szeroki, co uczyniło z projektu największe takie przedsięwzięcie na świecie. „Przebadaliśmy 8 gatunków drzew i 13 gatunków krzewów, wykorzystując do tego m.in. zdjęcia lotnicze, georadary oraz naziemny i lotniczy skaner laserowy” – mówi dr inż. Paweł Strzeliński z Wydziału Leśnego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. W projekcie analizowany jest wpływ stanu czy gatunku drzewa na ilość pochłanianych zanieczyszczeń, już teraz znamy pierwsze wyniki.

W 1945 roku lesistość kraju wynosiła 21%, obecnie jest to 29%, czyli 9,1 mln ha, co stawia Polskę w czołówce europejskiej. „Krajowy program zwiększania lesistości” zakłada jej wzrost do 33% w roku 2050. W polskich lasach żyje 65% wszystkich krajowych gatunków roślin i zwierząt. Średni wiek drzew to 60 lat, co siódme ma ich ponad 100. W częściach nadziemnych drzew zakumulowane jest 690 mln ton węgla, w częściach podziemnych – 206 mln ton, a w martwym drewnie 7 mln ton. Ogółem – 900 mln ton.
 

źródło: "Raport o stanie lasów w Polsce 2009"

Tymczasem polscy naukowcy obliczyli zdolność różnych typów lasu do pochłaniania dwutlenku węgla – według wyników badań jeden hektar lasu sosnowego może zakumulować nawet 30 ton CO2 na rok, czyli 8 ton czystego węgla. Przy 76% udziale lasów iglastych w lesistości całego kraju oraz prawie 70% udziale sosny i modrzewia w drzewach iglastych, jest to wskaźnik znaczący. Ponadto największe zdolności absorbujące mają drzewostany w wieku 50-100 lat.

„Uzyskany wynik jest wartością wysoką i wskazuje na duży potencjał lasów sosnowych. Dotyczy drzewostanów w wieku powyżej 50 lat, porastających grunty porolne – to ważna informacja, ponieważ bardzo młode lasy tego samego gatunku mogą więcej dwutlenku węgla emitować, niż pochłaniać” – tłumaczy dr Strzeliński.

Lasy to płuca naszej planety – jedna sosna uwalnia ilość tlenu potrzebną do życia dla trzech osób, wszystkie lasy na ziemi wydzielają łącznie 26 mld ton tego pierwiastka rocznie. W roślinach podczas fazy jasnej fotosyntezy absorbowany jest dwutlenek węgla i wbudowywany w komórki, a uwalniany jest tlen. W fazie ciemnej proces zachodzi odwrotnie. W zdrowych drzewostanach ilość pochłanianego i uwalnianego dwutlenku węgla jest proporcjonalna i nie ma wpływu na zawartość CO2 w atmosferze ziemskiej. Gaz w ogromnych ilościach uwalniany jest dopiero podczas rozkładu lub spalania drewna.

Deforestacja jest obecnie poważnym globalnym problemem – odpowiada ona o za 17% emisji dwutlenku węgla powstałej w wyniku antropopresji. World Resources Institute podaje, że przed rewolucją przemysłową i masowym wyrębem drzew poziom CO2 w atmosferze był o 30% niższy niż dzisiaj. W ciągu 10 lat powierzchnia lasów zmalała o 10%. Dotyczy to głównie krajów rozwijających się Afryki, Azji i Ameryki Południowej. Drzewa karczowane są pod opał, pola uprawne i pastwiska – co 3 lata znikają lasy tropikalne o powierzchni Polski.

Brazylijski Narodowy Instytut Badań Kosmicznych podaje, że od czasów rozpoczęcia badań nad wylesianiem jego tempo spadło o 85%. Redukcja wyrębu o 80% to mniejsza emisja CO2 aż o miliard ton rocznie. USA zamierza zmniejszyć swoją emisję o 17% do 2020, podobnie Unia Europejska. W Europie już wzrosło zalesienie – o 13 mln ha między 1990 a 2005 rokiem.

Według studium Komisji Europejskiej „The Economics of Ecosystems and Biodiversity” koszty związane z wylesianiem wynoszą rocznie 2-5 bilionów dolarów, co stanowi równowartość 7% światowego PKB. Skutki te najmocniej odczują najbiedniejsi, szczególnie mieszkańcy tropików, których byt uzależniony jest od obecności lasów.

W wyniku milionów lat ewolucji lasy wykształciły się w formie, jaką znamy obecnie. Są one naszym naturalnym dobrem – dają schronienie 2/3 wszystkich gatunków roślin i zwierząt, dostarczają surowców, chronią zasoby wody pitnej i glebę przed erozją. Oczyszczają powietrze ze szkodliwych gazów i pyłów przemysłowych. Wpływają na wilgotność powietrza i tworzą lokalny mikroklimat. Bez nich życie na Ziemi szybko by zamarło. Ochrona istniejących lasów jest niezwykle ważna w zachowaniu różnorodności biologicznej i stworzeniu przyszłości pokoleniom, które przyjdą po nas. Wreszcie zwiększanie zalesiania, poza eliminacją z użytku paliw kopalnych, jest najlepszym sposobem walki z postępującymi zmianami klimatu.

Pobierz pliki PDF:
"Raport o stanie lasów w Polsce 2009"
"The Economics of Ecosystems and Biodiversity (TEEB)"


OB, ChronmyKlimat.pl

na podstawie: www.rp.pl, www.lasy.gov.pl, www.ziemianarozdrozu.pl, f
ot. www.sxc.hu

 

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej