Opinie

Niemcy i Wielka Brytania - energetyka odnawialna zaczyna dominować (18943)

2015-09-30

Drukuj
galeria

Elektrownia jądrowa w Grafenheinheld, Niemcy, CC BY-NC 2.0

Lato 2015 roku długo będzie pamiętne jako katastrofalne dla polskiej energetyki. Tymczasem w Niemczech i Wielkiej Brytanii energetyka odnawialna odnotowuje kolejne rekordy.

Ustawa o OZE, farmy wiatrowe czy prosument to terminy, które większość polityków przyprawiają o ból głowy. Po ich reakcjach na energetykę odnawialną widać, że lobby energetyczno-węglowe trzyma się mocno i, niezależnie od mizernych efektów finansowych kopalń, wciąż woli zaklinać rzeczywistość kosztem podatników. Zapewne już niedługo dowiemy się, w jaki sposób rozwiązany zostanie problem deficytowych kopalń i jak wpłynie to na ceny energii opłacanej przez przemysł i obywateli. Tymczasem za naszymi granicami powoli ale nieubłaganie zachodzi fundamentalna transformacja energetyczna.

25 lipca w Niemczech energia odnawialna zaspokoiła rekordowe 78% zapotrzebowania na energię elektryczną. Trzeba przyznać, że warunki meteorologiczne tego dnia były wyjątkowo sprzyjające: na północy kraju wielkie farmy wiatrowe skorzystały ze sztormowej pogody, na południu natomiast dopisało słońce.

Lipiec był rekordowy także pod innym względem: po raz pierwszy w historii ilość energii elektrycznej wytworzonej z OZE (5 183 GWh) przekroczyła produkcję prądu z elektrowni jądrowych.

Niemcy konsekwentnie odchodzą od energii jądrowej. W czerwcu zamknięto elektrownię w Grafenheinfeld, a kolejne elektrownie wyłączone zostaną w latach 2017, 2019, 2021. Ostatnie trzy bloki przestaną produkować prąd w roku 2022.

Już 28% niemieckiego prądu w skali roku pochodzi z odnawialnych źródeł energii. Piętnaście lat temu – zaledwie 6%. Według think-tanku Agora Energiewende węgiel kamienny i brunatny jest źródłem 44% wytwarzanej elektryczności.

grafika, UK Government

W Wielkiej Brytanii inwestycje w energetykę odnawialną sprawiły, że powoli wypiera ona węgiel z rynku. W drugim kwartale 2015 roku z OZE wytworzono tam 25,3% energii elektrycznej, więcej niż z węgla (20,5%). To duża zmiana rok do roku: w pierwszym kwartale 2014 roku OZE stanowiło zaledwie 16,7%, a węgiel – 28,2% miksu energetycznego.

Piotr Siergiej, ChronmyKlimat.pl


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej