Opinie

MŚ: na razie nie ma decyzji nt. lokalizacji szczytu klimatycznego w Polsce (19949)

2016-12-20

Drukuj
galeria

Fot. pixabay

Na razie nie ma decyzji nt. lokalizacji 24. szczytu klimatycznego ONZ w 2018 r. w Polsce – poinformowało  Ministerstwo Środowiska. Lokalizacja wydarzenia, w którym wezmą udział przedstawiciele ponad 200 państw, na tym etapie nie jest przesądzona – wskazuje resort.

To odpowiedź na pytanie PAP, czy zostało już zaplanowane miejsce organizacji szczytu - w kontekście deklaracji starań o jego organizację płynących z różnych polskich ośrodków.

Na początku grudnia br. kandydaturę Gdańska zgłosił ministrowi środowiska prezydent tego miasta Paweł Adamowicz. Jeszcze w listopadzie z przedstawicielami rządu kontaktował się w tej sprawie operator centrum kongresowego w Katowicach; we wtorek niektórzy śląscy samorządowcy zapowiedzieli apele o podjęcie tematu do władz miasta i województwa.

- Jest stanowczo za wcześnie, by mówić o takich kwestiach, jak lokalizacja szczytu klimatycznego. Na tym etapie nie zapadły jeszcze decyzje dotyczące miejsca organizacji COP24 w Polsce. Żadna lokalizacja nie jest przesądzona - poinformował PAP w środę rzecznik Ministerstwa Środowiska Paweł Mucha.

Podkreślił, że organizacja szczytu będzie „ogromnym wyróżnieniem dla samorządu, który zostanie wybrany jego gospodarzem”. Zaznaczył, że miasto takie zostanie zapisane w międzynarodowych dokumentach dotyczących polityki klimatycznej (np. Protokół z Kioto, Porozumienie paryskie).

Rzecznik MŚ zaakcentował, że szczyt będzie ogromnym przedsięwzięciem logistycznym i organizacyjnym - wymagającym odpowiedniej bazy hotelowej i konferencyjnej. Do Polski przyjadą przedstawiciele ponad 200 państwa świata, wśród nich głowy państw. W ostatnim szczycie, który odbywał się w Marrakeszu, uczestniczyło ponad 25 tys. osób.

Propozycję organizacji w Polsce COP24, czyli 24. sesji Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP24) wraz z 14. sesją Spotkania Stron Protokołu z Kioto (CMP 14), zgłosił minister Jan Szyszko podczas wystąpienia na sesji plenarnej konferencji szczytu w Marrakeszu.

Pozytywną dla Polski decyzję w tej sprawie Konferencja Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych ws. zmian klimatu ogłosiła 18 listopada br.

Tydzień później inicjator katowickiego Europejskiego Kongresu Gospodarczgo i szef grupy PTWP, której jedna ze spółek zarządza tamtejszym MCK i halą Spodek, Wojciech Kuśpik zaproponował Katowice jako miejsce organizacji COP24 podczas dorocznej konferencji poświęconej problemom polskiego górnictwa. Postulat Kuśpika odebrał wówczas wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.

28 listopada oficjalne zgłoszenie zamiaru organizacji imprezy skierował do szefa resortu środowiska prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Wcześniej list intencyjny dotyczący "współpracy i udzielenia wsparcia w trakcie procesu aplikowania, przygotowania" i samej organizacji przedsięwzięcia podpisali prezydenci Gdańska, Gdyni i Sopotu.

Informując o zgłoszeniu Gdańska Adamowicz ocenił, że to "naturalna kandydatura" do organizacji tego typu międzynarodowej imprezy. "Stoi za nami potencjał i doświadczenie organizacji m.in. Euro 2012. Wzrasta liczba hoteli, restauracji, wyróżniamy się dobrym systemem połączeń lotniczych i kolejowych" – przekonywał.

Adamowicz przypomniał, że Gdańsk ma też osiągnięcia w zakresie ochrony środowiska. Dwukrotnie, w latach 2014 oraz 2011 miasto było laureatem wyróżnienia "Lider Polskiej Ekologii", a w 2010 r. zdobyło pierwszą nagrodę w konkursie "Panteon Polskiej Ekologii”.

Z kolei firmy i organizacje namawiające do kandydowania Katowice argumentują, że decyzja o umieszczeniu szczytu w tym mieście m.in. służyłaby pokazaniu polskiego podejścia do transformacji gospodarki opartej na węglu. Podkreślają, że Katowice dysponują doświadczeniem – organizowany tam coroczny Europejski Kongres Gospodarczy ściąga po kilka tysięcy gości z Polski i całego świata.

We wtorek inicjator katowickiego Kongresu i szef grupy PTWP, której jedna ze spółek zarządza tamtejszym MCK i halą Spodek, Wojciech Kuśpik zapewnił PAP we wtorek, że oba te obiekty idealnie nadają się do przyjęcia gości COP24. Podkreślił, że w zespole spółki zarządzającej tymi obiektami pracują specjaliści z doświadczeniem przy realizacji wydarzeń, kongresów i konferencji; ponadto zespół ten wraz z partnerami firmy „ma wsparcie osób, które odpowiadały za organizację COP19 w 2013 r. w Polsce i mają pełną wiedzę co do skali i złożoności wydarzenia”.

We wtorek działania na rzecz umieszczenia COP24 w Katowicach zapowiedział również współtworzący rządzącą woj. śląskim koalicję Ruch Autonomii Śląska. Podczas najbliższej sesji sejmiku radni mają zająć się projektem uchwały – apelu o zaangażowanie rządu, władz regionu i miasta w tej sprawie. Katowicki radny Marek Nowara zapowiedział też złożenie stosownej interpelacji do prezydenta Katowic.

Wiceprzewodniczący sejmiku woj. śląskiego Janusz Wita mówił PAP, że organizacja COP24 dałaby szansę, aby „pokazać z nieco innej strony Polskę”. „Woj. śląskie jest specyficzne pod kątem klimatycznym, kojarzy się jednoznacznie. Ale jesteśmy na etapie ciągłej transformacji (...). Będzie to szansa na pokazanie zrównoważonego górnictwa w Polsce jako uzupełnienia dla rozwiniętej gospodarki opartej o dostępne surowce” - podkreślił Wita akcentując, że może to m.in. pozytywnie wpłynąć na postrzeganie węgla na forum ONZ.

Konferencje klimatyczne ONZ (tzw. COP – Conferences of the Parties) to doroczne globalne szczyty, podczas których negocjuje się zakres działań na rzecz polityki klimatycznej. Polska organizowała już dwa szczyty klimatyczne ONZ - w 2008 r. w Poznaniu i w 2013 r. w Warszawie.

Rok temu na konferencji w stolicy Francji wynegocjowano porozumienie paryskie, które jest pierwszą umową międzynarodową zobowiązującą wszystkie państwa do działań na rzecz ochrony klimatu. Jej głównym celem jest utrzymanie wzrostu globalnych średnich temperatur na poziomie znacznie mniejszym niż 2 st. C w stosunku do epoki przedindustrialnej i kontynuowanie wysiłków na rzecz ograniczenia wzrostu temperatur do 1,5 st.

Według wcześniejszych wypowiedzi komisarza UE ds. działań w dziedzinie klimatu i energii Miguela Ariasa Canete szczyt klimatyczny w 2018 r. będzie bardzo ważny dla globalnego porozumienia klimatycznego - to na nim będą zapadały decyzje dotyczące szczegółowego wdrożenia porozumienia paryskiego, które zacznie obowiązywać od 2020 r.

Według specjalistki w dziedzinie stosunków międzynarodowych Izabeli Ratajczak-Juszko w maju lub czerwcu 2017 r. Polska będzie musiała złożyć w Sekretariacie Konwencji Klimatycznej ONZ w Bonn (Niemcy) kandydatury miast, gdzie mogłaby się odbyć impreza. Głosowanie, które z miast będzie gospodarzem Szczytu Klimatycznego ONZ, ma odbyć się w grudniu 2017 r.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej