Opinie

Czy jest ratunek dla raf koralowych? (18802)

2015-08-18

Drukuj
galeria

Rafa koralowa u wybrzeży Florydy. Fot. eutrophication&hypoxia, flickr, (CC BY 2.0)

Naukowcy liczą na to, że odporne na wysokie temperatury koralowce z Zatoki Perskiej dadzą sobie radę w innych rejonach. Niestety, to mogą być płonne nadzieje - pisze Aleksandra Kardaś.

Aktualne trendy zmian w środowisku morskim, związane zarówno z zakwaszaniem wody morskiej, jak i wzrostem średniej temperatury, doprowadzą prawdopodobnie do całkowitego wymarcia ciepłowodnych raf koralowych w okresie najbliższych 100 lat. Naukowcy z University of Southampton oraz New York University w Abu Dhabi postanowili zbadać perspektywy przystosowania się koralowców do nowych warunków (D‘Angelo i in., 2015), licząc na to, że odporne na wysokie temperatury koralowce z Zatoki Perskiej w miarę ocieplania klimatu mo-gą zastąpić swoich kuzynów z chłodniejszych wód.

Badacze pod kierownictwem profesora Jörga Wiedenmanna przyjrzeli się rafom koralowym w Zatoce Perskiej, najgorętszym na Ziemi miejscu bytowania koralowców. Tutejsze polipy wytrzymują temperatury wody dochodzące nawet do 35°C, podczas gdy koralowce z innych rejonów świata giną już przy temperaturach około 32°C. Dlaczego giną? Koralowce żyją w symbiozie z prowadzącymi fotosyntezę jednokomórkowymi glonami (to im zawdzięczają swoje fantazyjne ubarwienie). Zbyt wysokie temperatury szkodzą glonom, a gdy te przestają odpłacać się gospodarzom produktami fotosyntezy, są odrzucane. Dochodzi do „wybielania” rafy i jej śmierci.

Biolodzy przebadali korale bytujące wzdłuż tysiąckilometrowego południowego wybrzeża Zatoki Per-skiej, oddzielonej od Oceanu Indyjskiego wąską cieśniną Ormuz oraz wzdłuż otwartej Zatoki Omań-skiej. Jak mówi profesor Wiedenmann:
- Wystarczy opuścić Zatokę [Perską], by zaobserwować zmianę w gatunkach symbiontów utrzymywanych przez koralowce. Ta „zmiana partnerów” zaczyna się tam, gdzie zasolenie wody zbliża się do poziomu typowego dla otwartego oceanu.

Wody Zatoki Perskiej, których mieszanie z resztą oceanu jest znacznie utrudnione, należą nie tylko do najcieplejszych, ale i najbardziej zasolonych na świecie.

Dr Cecilia D‘Angelo:
- Odtworzyliśmy te warunki w laboratorium i zaobserwowaliśmy, że koralowce z Zatoki tracą swoją niezwykłą odporność na wysokie temperatury, gdy muszą radzić sobie z zasoleniem typowym dla innych rejonów występowania raf koralowych. Może to tłumaczyć, dlaczego kombinacje ko-ralowców i glonów typowe dla Zatoki Perskiej rzadko można znaleźć w mniej zasolonych wodach Zatoki Omańskiej.

Jak przekłada się to na możliwość przetrwania raf koralowych w ocieplającym się klimacie? Jak dalej mówi dr D‘Angelo:
- Niektóre koralowce mogłyby uniknąć zagłady w coraz cieplejszych wodach, zmieniając obszar swo-jego występowania. Nasze obserwacje wskazują jednak, że barierę w ich migracji stanowić mogą nie tylko przeszkody terenowe, brak odpowiedniego podłoża, czy niesprzyjające prądy morskie, ale też uzależnienie od konkretnych, występujących lokalnie warunków. Może ono stanowić niewidzialny mur zamykający koralowce w ich zagrożonym środowisku.

Temperatura wód to nie jedyny parametr, do którego koralowce i ich glonowi partnerzy muszą być odpowiednio przystosowani. Niestety, ciepłolubne koralowce z Zatoki Perskiej nie będą mogły tak po prostu zastąpić innych gatunków koralowców, wymierających wskutek zmiany klimatu.

Aleksandra Kardaś, Nauka o klimacie. Opracowanie, tytuł i wytłuszczenia: Marta Śmigrowska


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej