- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
Opinie
Kłopotliwe emisje Australii (10203)
2011-02-15Drukuj
Rząd australijski ocenia, że jego dotychczasowa polityka klimatyczna może być niewystarczająca, aby spełnić zobowiązania zawarte w Cancun. Raport Departamentu Zmian Klimatu i Efektywności Energetycznej mówi, że bez nowych działań w ciągu najbliższych kilku lat emisje gazów cieplarnianych mogą wyrwać się spod kontroli, a ich poziom w 2020 roku może być większy o 24 proc. niż w roku 2000.
Aby osiągnąć minimalny 5 proc. cel redukcyjny do 2020 roku, Australia musi zmniejszyć ilość emitowanych zanieczyszczeń o 160 milionów ton – powiedział Greg Combet, minister zmian klimatycznych i efektywności energetycznej podczas przedstawiania nowego raportu. Głównym emiterem zanieczyszczeń jest sektor energetyczny, emisje z niego pochodzące muszą zostać zmniejszone o 75 proc.
Combet uważa, że doskonałym narzędziem do przejścia na niskoemisyjną gospodarkę jest podatek węglowy płacony za emisję gazów cieplarnianych. Australia pilnie potrzebuje reorganizacji swojej dotychczasowej polityki – obecnie ma największy wskaźnik emisji dwutlenku węgla na jednego mieszkańca na świecie. Jej elektrownie węglowe wytwarzają 80 proc. całej krajowej energii, emitując do atmosfery ogromne ilości zanieczyszczeń – w 2010 roku było to 36 proc. ogólnej emisji. Rolnictwo to 15 proc., a transport – dalsze 14 proc. Australia za swe wysokie emisje obwinia też niezwykle chłonny rynek azjatycki – wysyła tam węgiel, rudy żelaza i inne minerały. Posiada największy port eksportowy węgla na świecie.
Opodatkowanie emisji dwutlenku węgla jeszcze w tym roku to jeden z celów Julii Gillard, premier Australii oraz komisji klimatycznej. Ich adwersarze twierdzą, że podatek węglowy nie będzie niczym innym jak dodatkową opłatą za energię elektryczną.
„Bez podatku węglowego leżącego u podstaw długoterminowych inwestycji w energię odnawialną, bez redukcji emisji i wspierania efektywności energetycznej, przy wciąż powstających nowych elektrowniach węglowych, rządowi nie uda się zrealizować planu zakładającego osiągnięcie 20 proc. udziału energii elektrycznej do 2020 roku” – ostrzegł Combet.
Według oddzielnego raportu przygotowanego przez The Climate Group, w czterech stanach – Nowej Południowej Walii, Queensland, Wiktorii i Południowej Australii – w 2010 roku względem roku poprzedniego odnotowano spadek emisji o 2,7 proc. Został on osiągnięty dzięki zmniejszeniu wykorzystania węgla o 5 proc., który w większości zastąpiono przez gaz oraz elektrownie wiatrowe i wodne.
„Z satysfakcją odnotowuję, że w tym roku spadek emisji nastąpił w tym samym czasie, co powrót do wskaźników wzrostu ekonomicznego z 2009 roku. Jest to wyraźny dowód, że możemy ograniczyć emisje przy jednoczesnym zachowaniu wzrostu gospodarczego i poziomu zatrudnienia” – powiedział Rupert Posner, dyrektor ds. energii w The Climate Group.
Australia może do 2012 roku znacząco zredukować swoje emisje względem roku 1990, ale jeśli nie wprowadzi dodatkowych mechanizmów wspierających ten proces, to jednocześnie ogólna emisja będzie wzrastać o 1,8 proc. rocznie przez najbliższe 10 lat i w 2030 roku będzie o 4 proc. wyższa niż w roku 2000.
Australijski rząd oferuje cięcia emisji w zakresie 5-25 proc. do końca 2020 roku. Zakłada się 25-proc. udział źródeł odnawialnych w ogólnej produkcji energii do końca 2020 roku, równocześnie z wprowadzeniem programu poprawy efektywności energetycznej. Osiągnięcie zadeklarowanego celu redukcyjnego wymagać będzie zdecydowanych i skoordynowanych działań w wielu sektorach. Co prawda na początku zeszłego roku zrezygnowano z wprowadzenia programu cap-and-trade, ale pani premier Gillard chce wrócić do tego pomysłu.
OB, ChronmyKlimat
na podstawie: www.upi.com, www.physorg.com, www.smh.com.au
fot. www.sxc.hu
Combet uważa, że doskonałym narzędziem do przejścia na niskoemisyjną gospodarkę jest podatek węglowy płacony za emisję gazów cieplarnianych. Australia pilnie potrzebuje reorganizacji swojej dotychczasowej polityki – obecnie ma największy wskaźnik emisji dwutlenku węgla na jednego mieszkańca na świecie. Jej elektrownie węglowe wytwarzają 80 proc. całej krajowej energii, emitując do atmosfery ogromne ilości zanieczyszczeń – w 2010 roku było to 36 proc. ogólnej emisji. Rolnictwo to 15 proc., a transport – dalsze 14 proc. Australia za swe wysokie emisje obwinia też niezwykle chłonny rynek azjatycki – wysyła tam węgiel, rudy żelaza i inne minerały. Posiada największy port eksportowy węgla na świecie.
Opodatkowanie emisji dwutlenku węgla jeszcze w tym roku to jeden z celów Julii Gillard, premier Australii oraz komisji klimatycznej. Ich adwersarze twierdzą, że podatek węglowy nie będzie niczym innym jak dodatkową opłatą za energię elektryczną.
„Bez podatku węglowego leżącego u podstaw długoterminowych inwestycji w energię odnawialną, bez redukcji emisji i wspierania efektywności energetycznej, przy wciąż powstających nowych elektrowniach węglowych, rządowi nie uda się zrealizować planu zakładającego osiągnięcie 20 proc. udziału energii elektrycznej do 2020 roku” – ostrzegł Combet.
Według oddzielnego raportu przygotowanego przez The Climate Group, w czterech stanach – Nowej Południowej Walii, Queensland, Wiktorii i Południowej Australii – w 2010 roku względem roku poprzedniego odnotowano spadek emisji o 2,7 proc. Został on osiągnięty dzięki zmniejszeniu wykorzystania węgla o 5 proc., który w większości zastąpiono przez gaz oraz elektrownie wiatrowe i wodne.
„Z satysfakcją odnotowuję, że w tym roku spadek emisji nastąpił w tym samym czasie, co powrót do wskaźników wzrostu ekonomicznego z 2009 roku. Jest to wyraźny dowód, że możemy ograniczyć emisje przy jednoczesnym zachowaniu wzrostu gospodarczego i poziomu zatrudnienia” – powiedział Rupert Posner, dyrektor ds. energii w The Climate Group.
Australia może do 2012 roku znacząco zredukować swoje emisje względem roku 1990, ale jeśli nie wprowadzi dodatkowych mechanizmów wspierających ten proces, to jednocześnie ogólna emisja będzie wzrastać o 1,8 proc. rocznie przez najbliższe 10 lat i w 2030 roku będzie o 4 proc. wyższa niż w roku 2000.
Australijski rząd oferuje cięcia emisji w zakresie 5-25 proc. do końca 2020 roku. Zakłada się 25-proc. udział źródeł odnawialnych w ogólnej produkcji energii do końca 2020 roku, równocześnie z wprowadzeniem programu poprawy efektywności energetycznej. Osiągnięcie zadeklarowanego celu redukcyjnego wymagać będzie zdecydowanych i skoordynowanych działań w wielu sektorach. Co prawda na początku zeszłego roku zrezygnowano z wprowadzenia programu cap-and-trade, ale pani premier Gillard chce wrócić do tego pomysłu.
OB, ChronmyKlimat
na podstawie: www.upi.com, www.physorg.com, www.smh.com.au
fot. www.sxc.hu
Udostępnij wpis swoim znajomym!
Podziel się swoją opinią
Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju
Newsletter
Patronaty
Kalendarium
- PN
- WT
- ŚR
- CZ
- PT
- SO
- ND
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
Projekty
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności