- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
Aktualności
To właściwie ile winne są Chiny? (19470)
Aleksandra Kardaś2016-05-17
Drukuj
Największym emitentem gazów cieplarnianych na świecie są obecnie Chiny. Zapewne dlatego regularnie pojawiają się w dyskusjach na temat klimatu w roli czarnego charakteru. Czy słusznie?
Teraz, gdy już wiadomo, że ludzkość odpowiada najprawdopodobniej za całe zaobserwowane w epoce przemysłowej ocieplenie klimatu, zaczynają się szczegółowe rozliczenia. Każdy chciałby wiedzieć, kto konkretnie i w jakim stopniu przyłożył i przykłada się do tego zjawiska. ("Ograniczenie emisji? Powiedzcie to Chinom!"). W jednym z ostatnich numerów Nature ukazała się praca Li i in. (2016), w której oszacowano wkład tego kraju w sumaryczne emisje gazów cieplarnianych. Wyszło ok. 10%.
Rysunek 1. Sortowanie węgla przy kopalni w Chinach. Zdjęcie: LHOON, CC BY-SA 2.0.
W przeciwieństwie do aerozolu, opadającego pod wpływem siły ciężkości i wymywanego z atmosfery przez deszcz, zwiększone koncentracje gazów cieplarnianych (a zwłaszcza dwutlenku węgla) bardzo długo utrzymują się w atmosferze. Aby więc określić na ile konkretny kraj odpowiada za zmianę klimatu, trzeba wziąć pod uwagę całą historię emisji.
W ciągu ostatnich 30 lat emisje dwutlenku węgla związane ze spalaniem paliw kopalnych wzrosły w Chinach trzykrotnie, czyniąc Państwo Środka największym emitentem gazów cieplarnianych na świecie. Jednak Rewolucja Przemysłowa w krajach Zachodu miała jednak miejsce nieco dawniej niż 30 lat temu. Jak się okazuje, od jej rozpoczęcia wyemitowano na tyle dużo, by całkowity wkład Chin w ocieplenie klimatu wynosił "zaledwie" 10%.
Skąd to się wzięło?
Oszacowanie nie było proste – autorzy pracy uwzględnili w niej wszystkie rodzaje emisji do atmosfery, pochodzące z działalności ludzkości. Objęli analizą zarówno czynniki ocieplające klimat - jak gazy cieplarniane i sadza - jak i ochładzające go aerozole (czytaj więcej Wulkany odpowiedzialne za... wyjątkowo chłodne lata, Mit: Ocieplenie jest skutkiem spadku zapylenia atmosfery).
Największy wpływ na klimat w ostatnich latach są, jak się łatwo domyślić, emisje dwutlenku węgla. Jednak do całkiem niedawna dominującym ich źródłem na terenie Chin były zmiany użytkowania terenu (brązowa linia na wykresie poniżej). Emisje z tego źródła rosły od początku XX wieku do lat osiemdziesiątych, kiedy rozpoczęto z kolei wielkoskalową operację ponownego zalesiania kraju. Emisje wynikające ze spalania paliw kopalnych (czerwona linia) konsekwentnie zyskiwały w międzyczasie na znaczeniu, by ostatecznie zdobyć przewagę na początku lat 90. XX wieku.
Rysunek 2. Historyczne zmiany wkładu Chin w ocieplenie klimatu (a konkretnie w wymuszanie radiacyjne), w podziale na źródła emisji. Linie ciągłe odpowiadają najbardziej prawdopodobnym wartościom, obszary zacienione obrazują zakres niepewności. CO2 ZUT - emisje CO2 związane ze zmianą użytkowania terenu, CO2 paliwa kopalne - emisje CO2 związane ze spalaniem paliw kopalnych. Wykres w okienku – historyczny wkład Chin w ocieplenie przedstawiony procentowo. Źródło: Li i in. (2016).
Jak napisał w komentarzu do pracy prof. Dominick Spracklen z Uniwersytetu w Leeds, Chiny sadzą teraz lasy na skalę większą niż gdziekolwiek na świecie. Te plantacje pobierają dwutlenek węgla z atmosfery, dzięki czemu chińskie lasy wypadkowo są obecnie pochłaniaczami tego gazu.
Mimo tego zwrotu, historyczne emisje związane ze zmianą użytkowania wciąż odpowiadają za ok. 1/3 chińskiego wpływu na klimat. Pozostałe 2/3 to przede wszystkim spalanie paliw kopalnych, ale w ostatnich dekadach także emisje tlenku azotu (żółta linia na rysunku 2), fluorowcopochodnych (linia różowa, halogenki) oraz metanu (trzykrotny wzrost wymuszania radiacyjnego w latach 1950-2010, linia pomarańczowa).
Chiny na tle innych
Mniejszy panel na rysunku 2 przedstawia skumulowany procentowy wkład Chin w ocieplenie – w podziale na poszczególne rodzaje gazów, ale też rezultat wypadkowy (niebieska linia, 8-12%). Tu również wyraźnie zaznacza się silny wzrost emisji związanych ze spalaniem paliw w ostatnich dekadach – w latach 1980-2010 ten wkład do światowych emisji niemal się potroił. W chwili obecnej udział Chiny to ok. 12% gazów cieplarnianych wyemitowanych przez ludzkość w całej jej historii. Chociaż bowiem najnowsze emisje Chin są bardzo wysokie, to inni wielcy emitenci - jak Europa albo Stany Zjednoczone – dużo wcześniej zaczęły intensywnie korzystać z paliw kopalnych.
Grzeją, ale i chłodzą
Skoro Chińczycy wypuścili do atmosfery 12% gazów cieplarnianych, to czemu przypisuje im się tylko 10% ocieplenia? Sekret tkwi w innego rodzaju zanieczyszczeniach emitowanych przez chiński przemysł. Na pewno słyszeliście o fatalnej jakości powietrza w tym kraju. Jak komentuje profesor Spracklen, zanieczyszczenie powietrza jest w Chinach poważnym problemem środowiskowym. W związku ze złą jakością powietrza co roku umiera tam ok. 1,3 mln ludzi.
Podczas gdy w Europie i Stanach Zjednoczonych już jakiś czas temu podjęto wysiłki w celu ograniczenia przez zakłady przemysłowe emisji wielu szkodliwych substancji. Chińskie fabryki i elektrownie wciąż wprowadzają do atmosfery bardzo dużo różnego rodzaju zanieczyszczeń (pyłów zawieszonych, siarczanów, azotanów i in.). Oprócz negatywnego wpływu na zdrowie obywateli, cząstki mają one... chłodzący wpływ na klimat. Pyły oraz aerozole siarkowe i azotowe odbijają promieniowanie słoneczne i zmniejszają ilość energii docierającej do powierzchni Ziemi, powodując tym samym ochładzanie klimatu. Jedynym aerozolem ogrzewającym klimat (także emitowanym obficie przez Chiny) jest sadza (czytaj także: Zmniejszenie emisji metanu i sadzy to za mało).
Rysunek 3. Procentowy wkład Chin w zmiany albedo powierzchni Ziemi związane ze zmianami w użytkowaniu terenu (albedo ZUT) oraz w emisje poszczególnych gazów cieplarnianych i rodzajów aerozolu. Źródło: Li i in. (2016).
Opracowanie Li i in. (2016) wskazuje, że Chiny odpowiadają za ok. 28% emitowanego na świecie aerozolu siarkowego (jasnoniebieski słupek na rysunku 3) oraz 24% aerozolu azotowego (słupek ciemnoniebieski). Czynniki te w istotny sposób obniżają dotychczasowy udział tego kraju w ociepleniu klimatu. Niestety oznacza to, że jeśli Chiny zaczną naśladować Zachód i w trosce o zdrowie obywateli ograniczać wypuszczanie aerozolu do atmosfery, ich wkład w wymuszanie radiacyjne wzrośnie.
Jak zauważają autorzy pracy Li i in. (2016), biorąc pod uwagę system polityczny i społeczny, istniejącą infrastrukturę i rosnące w ostatnich latach zużycie paliw kopalnych oraz długi czas życia dwutlenku węgla w atmosferze, jest mało prawdopodobne, aby wkład Chin w globalne ocieplenie w najbliższym okresie zaczął spadać. Możliwe jest natomiast lepsze oszacowanie tego wkładu, w miarę postępu badań emisji metanu, dwutlenku siarki i złożonego wpływu aerozolu na własności chmur i śniegu.
Aleksandra Kardaś na podstawie Li i in. (2016) oraz Carbon Brief. Konsultacja merytoryczna: prof. Szymon P. Malinowski
Źródło: Nauka o klimacie
www.naukaoklimacie.pl
Podobne artykuły
- Chiny zmniejszają zużycie węgla i ograniczają emisję CO[d]2[/d]
Największy emitent CO 2 na świecie zmniejsza zużycie węgla. To nie tylko efekt spowolnienia gospodarczego, ale także skutek strategii chińskiego rządu.
Więcej
- Chiny nie zwalniają tempa w fotowoltaice
W ubiegłym roku Chińczycy wyprzedzili Niemców na pozycji globalnego lidera w zainstalowanym potencjale fotowoltaiki. Teraz nie zwalniają tempa i biją kolejny rekord instalacji PV wykonanych w ciągu jednego kwartału.
Więcej
- Najwięksi emitenci CO[d]2[/d] – niechlubny ranking
Zastanawialiście się kiedyś, które państwa emitują najwięcej dwutlenku węgla do atmosfery? Albo które elektrownie wypuszczają go najwięcej przez swoje kominy?
Więcej
Podziel się swoją opinią
Newsletter
Patronaty
Kalendarium
- PN
- WT
- ŚR
- CZ
- PT
- SO
- ND
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
Projekty
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności