Aktualności

Kolejne alternatywne rośliny energetyczne do produkcji biogazu (15839)

2013-07-15

Drukuj

Sorgo i rożnik przerośnięty to rośliny, które jako wsad do biogazowni mogą w Polsce z powodzeniem zastąpić kukurydzę.

Tym drugim gatunkiem zainteresował się już nawet jeden z największych europejskich koncernów energetycznych – RWE, który założył eksperymentalną plantację rożnika na terenie po swej byłej odkrywkowej kopalni węgla brunatnego w Garzweiler (zachodnie Niemcy). Rożnik z tej plantacji będzie testowany jako surowiec w biogazowniach w Neurath i Bergheim-Paffendorf. Jednocześnie ma być to sposób na rekultywację zniszczonych terenów pokopalanianych.

– W przyszłości chcemy wykorzystywać nowe sposoby produkcji biogazu. Testowanie nowych materiałów jest tutaj kluczowe – mówi Hans Bünting, dyrektor zarządzający w spółce RWE Innogy.
Nie mniej ważne jest to, że RWE musi rekultywować setki hektarów terenów po swych odkrywkowych kopalniach węgla brunatnego. To bardzo dużo kosztuje. Jednak poniesione koszty mogą przynajmniej częściowo się zwrócić, jeśli na tych terenach zasadzi się plantacje roślin energetycznych, które mogą być uprawiane – w przeciwieństwie do roślin służących do produkcji żywności - na zdegradowanych gruntach poprzemysłowych.

Dużym atutem rożnika przerośniętego, pochodzącego z Ameryki Północnej (rośnie tam w warunkach klimatycznych zbliżonych do Europy Środkowej), jest fakt, że to roślina mniej wymagająca niż najczęściej wykorzystywana do produkcji biogazu kukurydza. Na dodatek jest równie wydajna jako surowiec do produkcji biogazu.

Tego, niestety, nie da się powiedzieć o sorgo, które jest rośliną tropikalną i z tego względu nie wykształca w naszym klimacie dojrzałych nasion. Zawiera też mniej tzw. suchej masy niż kukurydza. Pod innymi względami jednak ją przewyższa. Jest odporna na susze i tzw. wyleganie, czego nie da się powiedzieć o kukurydzy. Nawet na lekkich, słabych i suchych glebach może dawać – w przeciwieństwie do wielu innych zbóż (w tym kukurydzy) – duże plony. Osiąga wysokość do 4 metrów, co sprawia, że z hektara można zebrać do 90 ton zielonej masy. Łatwo poddaje się kiszeniu, co bardzo sprzyja wykorzystaniu go jako surowca do produkcji biogazu.

Wszystko więc wskazuje na to, że nie tylko rożnik, ale i sorgo czeka w Polsce duża kariera, pod warunkiem jednak, że będzie u nas szybko przybywać rolniczych biogazowni.

Jacek Krzemiński

na podstawie: Agrotechnika, www.rynekinfrastruktury.pl


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej