Wniosek, o którym mowa, dotyczy przyłączenia morskiej farmy wiatrowej o mocy 1200 MW, na której budowę spółka Jana Kulczyka otrzymała wcześniej zgodę w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Resort ten wydał już pozytywne decyzje na budowę trzech farm wiatrowych na Bałtyku także dla PGE, jednak zdaniem "DGP" to należącej do Kulczyka Polenergii udało się złożyć pierwszy kompletny wniosek do PSE Operator w sprawie określenia warunków przyłączenia dla swojej inwestycji.

Kolejność jest istotna w obliczu ograniczonych możliwości sieci energetycznych dla przyłączenia morskich elektrowni wiatrowych. Henryk Majchrzak, prezes PSE Operator zwrócił uwagę w tym tygodniu, że do 2020 roku potencjał sieci energetycznych na Pomorzu pozwoli na przyłączenie ok. 1000 MW morskich farm wiatrowych, a do 2025 roku może to być kolejne 2000 MW, ale tylko po wykonaniu niezbędnych, planowanych przez PSE Operator inwestycji.

Do Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej wpłynęło w sumie 59 wniosków w sprawie wydania decyzji dla lokalizacji morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Wartość planowanych w tym zakresie inwestycji szacuje się na ok. 400 mld zł, jednak już teraz jest praktycznie przesądzone, że szansę na realizację swoich projektów ma zaledwie kliku inwestorów – zwłaszcza wspomniana Polenergia i PGE.