Aktualności

Zmiany klimatu - ile to kosztuje? (10245)

2010-11-23

Drukuj
Tylko odpowiednia polityka prewencyjna może nas uchronić przed zmianami klimatycznymi, których przewidywany roczny koszt w roku 2080 może wynieść między 0,2 a 0,5% PKB Unii Europejskiej. Takie dane szacunkowe przedstawił Juan Carlos Ciscar ze Wspólnotowego Centrum Badawczego (JRC) podczas prezentacji wyników badań nad efektami zmian klimatu w Europie, która miała miejsce 6 października 2010 w Waszyngtonie.
Wspólnotowe Centrum Badawcze (JRC) jest Dyrekcją Generalną Komisji Europejskiej, w skład którego wchodzi siedem instytutów naukowych zlokalizowanych w pięciu państwach członkowskich Unii Europejskiej (Belgii, Niemczech, Włoszech, Holandii i Hiszpanii). JRC stawia sobie za cel aktywnie wspierać tworzenie bezpieczniejszej, czystszej, zdrowszej i bardziej konkurencyjnej Europy.

Raport na temat skutków zmian klimatycznych w Europie („Climate Change Impacts In Europe”) to podsumowanie projektu badawczego PESETA prowadzonego przez JRC. Badanie obejmuje analizę skutków zmian klimatu w pięciu różnych sektorach: rolnictwo, powodzie, wybrzeża, turystyka oraz zdrowie, w pięciu różnych regionach: Europa Południowa, Środkowo-Południowa, Środkowo-Północna, Wyspy Brytyjskie i Europa północna. Wszystkie dane zebrano w jednym wykresie pokazującym, które obszary w Europie są najbardziej narażone na negatywne skutki zmian klimatu. Opracowano również prognozy na rok 2020 i 2080, biorąc pod uwagę cztery scenariusze wzrostu temperatury: 2,5°C, 3,9°C, 4,1°C i 5,4°C.

Jeśli obecnie klimat na Ziemi przypominałby ten przewidywany za 70 lat, to bez podjęcia działań adaptacyjnych roczny koszt zmian klimatu dla gospodarki UE wyrażający się spadkiem PKB wynosiłby od 20 miliardów euro przy wzroście temperatury o 2,5°C do 65 miliardów euro przy 5,4°C. Straty te byłyby najbardziej widoczne w południowej i środkowo-północnej Europie. Koszty społeczne wynikające ze zmian klimatu mogą okazać się jeszcze wyższe – badanie JRC przewiduje, że przeciętny wzrost dobrobytu może spaść z około 2% do nawet 1% w skali rocznej. Straty te wiążą się z tym, że na przykład naprawa budynków po powodzi może zwiększyć produkcję, jednak równocześnie obniża potencjał konsumpcyjny gospodarstw domowych, a co za tym idzie, ich dobrobyt. Przy zakładanym wzroście temperatury 5,4°C i maksymalnym przewidywanym przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu podniesieniu się poziomu morza (88 cm) tempo wzrostu dobrobytu w UE będzie niższe o 0,98% rocznie. Na zmiany klimatu szczególnie podatna okazuje się południowa Europa, gdzie wskaźnik ten może wynieść nawet 1,65%. Z drugiej strony, północna Europa jest jedynym regionem, w którym każdy scenariusz przewiduje wzrost dobrobytu. Dlaczego tak jest? Znaczenie mają tu pozytywny wpływ zmian klimatu na rolnictwo, mniejsze zniszczenia na skutek powodzi, a także stosunkowo wyższe przychody z turystyki. Nie można jednak zapominać o tym, że równocześnie ucierpieć mogą strefy wybrzeża, co zmieni radykalnie sytuację mieszkańców tych obszarów. Ogólnie rzecz biorąc, największych strat ekonomicznych wynikających ze zmian klimatu spodziewać się można w sektorze rolnictwa, głównie z powodu spadku produkcji, zaś najważniejsze czynniki wpływające na dobrobyt to powodzie, zwłaszcza w strefach wybrzeży oraz migracje ludności z terenów zalanych.

W porównaniu do innych badań, szacunki Wspólnotowego Centrum Badawczego są raczej zachowawcze. Badanie „World Energy Outlook 2009” przeprowadzone przez Międzynarodową Agencję Energetyczną (International Energy Agency – IEA) zakłada wzrost temperatury do 6°C – znacznie więcej niż 2,5-5,4°C przewidywane przez JRC – i w rezultacie, znacznie wyższe koszty adaptacji. „Stern Review on the Economics of Climate Change” z 2006 roku stwierdza, że koszty walki ze zmianami klimatu wyrównają się na poziomie 1% globalnego PKB natomiast brak jakichkolwiek działań spowoduje koszty do 5% globalnego PKB rocznie. Raport „Economic Assessment of Post-2012 Global Climate Policies” Wspólnotowego Centrum Badawczego z 2009 r. szacuje, że do roku 2020 koszty działań łagodzących skutki zmian klimatu na całym świecie osiągną 175 miliardów euro rocznie (666 miliardów euro w okresie po Kioto 2013-2020), czyli między 0,4 a 1,2% światowego PKB.

Skąd te różnice między szacunkowymi danymi na temat efektów zmian klimatycznych? Po części wynikają one z tego, że ostatnie badanie Wspólnotowego Centrum Badawczego opiera się na niższym wzroście temperatury niż ten, który zakłada Światowa Organizacja Energetyczna. Poza tym zwraca się uwagę na fakt, że istnieją regiony, gdzie skutki zmian klimatu będą dużo bardziej dotkliwe niż w Europie, np. niewielkie państwa wyspiarskie, a także wiele obszarów na południowej półkuli, zwłaszcza w Afryce.

W 2007 roku Unia opublikowała zieloną księgę „Adaptacja do zmian klimatycznych w Europie – warianty działań na szczeblu UE”, a następnie białą księgę „Adaptacja do Zmian Klimatu: Europejskie Ramy Działania”. W oparciu o białą księgę, Unia ma teraz za zadanie przeanalizować politykę prowadzoną w ramach poszczególnych sektorów i zaproponować strategie adaptacyjne przed rokiem 2012. Dobrze jest wiedzieć, że urzędnicy Unii Europejskiej zdają sobie sprawę z tego, że brak działań skierowanych na adaptację do zmian klimatu może przynieść dużo większe straty dla gospodarki poszczególnych regionów niż ich podjęcie.

Badanie Wspólnotowego Centrum Badawczego obejmuje wiele sektorów gospodarki i wiele obszarów równocześnie, dzięki czemu mamy do czynienia z jasną ilustracją tego, jakie kroki adaptacyjne należy podjąć w poszczególnych regionach Europy. Podczas spotkania w Waszyngtonie, koordynator projektu PESETA Juan Carlos Cisnar podkreślił, że Komisja Europejska kierowała się wynikami tego badania podczas pracy nad polityką adaptacyjną.

Raport JRC dostępny jest na stronie: www.peseta.jrc.ec.europa.eu/results.html

Agata Golec, ChronmyKlimat.pl
na podstawie: www.worldwatch.org

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej