Aktualności

Energetyczna mapa drogowa 2050 - ku dostatniej, niskoemisyjnej Europie (9191)

2011-02-18

Drukuj
img style='float:left; margin: 0 6px 6px 0;'Opublikowany w kwietniu 2010 r. raport Europejskiej Fundacji Klimatycznej – „Roadmap 2050” stwierdza, że korzyści z rozwoju niskowęglowego sektora energetycznego w Europie znacznie przewyższają zagrożenia. Według raportu w długim horyzoncie czasowym zdekarbonizowany sektor energii elektrycznej zdolny będzie do wytwarzania elektryczności po tych samych kosztach co dzisiejsza wysokoemisyjna infrastruktura.  
Projekt  oparty jest na szeroko zakrojonych analizach technicznych, ekonomicznych i politycznych wykonanych przez 6 wiodących instytucji: Mc Kinsey & Company, Kema, Imperial College London, Oxford Economics, E3G, Energy Centre of the Netherlands oraz Office for Metropolitan Architecure. Do współpracy i regularnych konsultacji zostały zaproszone wiodące przedsiębiorstwa energetyczne, operatorzy sieci przesyłowych oraz organizacje pozarządowe.

„Roadmap 2050” bada techniczną i ekonomiczną wykonalność osiągnięcia w 2050 r. co najmniej 80% redukcji emisji gazów cieplarnianych (GHG) w odniesieniu do poziomu z roku 1990 przy zachowaniu lub ulepszeniu dzisiejszych standardów w dziedzinie niezawodności dostaw energii elektrycznej, bezpieczeństwa energetycznego, wzrostu gospodarczego oraz dobrobytu społeczeństw. Choć odnosi się do celów redukcyjnych wszystkich sektorów gospodarki, to w szczególności analizuje sektor elektroenergetyki. Wstępne analizy zaprezentowane w raporcie potwierdziły, że niemożliwe jest osiągnięcie 80% redukcji GHG dla całej gospodarki unijnej bez niemal całkowitej dekarbonizacji sektora wytwarzania energii elektrycznej.

W raporcie zaprezentowano trzy ścieżki, zmierzające w perspektywie połowy bieżącego stulecia do osiągnięcia założonego celu, w których struktura źródeł energii elektrycznej opiera się na nisko- lub zeroemisyjnych technologiach: paliwach kopalnych z układami CCS, technologiach jądrowych oraz zestawienie technologii OZE o udziale odpowiednio 40%, 60% i 80% dla wybranych ścieżek dojścia. Dodatkowo oceniono również wariant 100% OZE.

Badania „ścieżek dekarbonizacji” odniosły się porównawczo do scenariusza odniesienia („baseline”), który opierając się na istniejących tendencjach przewiduje w horyzoncie roku 2050 strukturę składającą się z 34% mocy zainstalowanej w OZE, 49% w technologiach wykorzystujących paliwa kopalne (bez CCS) oraz 17% technologii jądrowych.

Analizy wykazały, że koszt energii elektrycznej oraz ogólny wzrost gospodarczy w scenariuszach ścieżek dekarbonizacji są dla okresu 2010-2050 porównywalne z wariantem odniesienia („baseline”). W horyzoncie krótkoterminowym koszt energii elektrycznej dla ścieżek dekarbonizacji jest wyższy niż dla „baseline”, przy czym różnice zwiększają się przy wyższym udziale OZE w „energy mix”. W perspektywie średnio i długoterminowej różnice te zanikają.

Mimo dość konserwatywnej metodyki raportu, Roadmap 2050 wykazuje, że nawet w „czarnym” scenariuszu skutki dekarbonizacji nie powinny być bolesne dla konsumenta. Mimo to proces dekarbonizacji nie będzie łatwy. Osiągnięcie celu redukcji emisji GHG o 80% w założonej skali czasu dla całej gospodarki UE oznacza konieczność przejścia do nowego systemu elektroenergetycznego. Jest to równoznaczne z koniecznością transformacji wszystkich sektorów emitujących GHG. Konieczne będą głębokie inwestycje w technologie zero- lub niskowęglowe, w inteligentne sieci , samochody o napędzie elektrycznym czy też pompy ciepła.

Istotnym elementem jest niezawodność zasilania w energię elektryczną w oparciu o technologie istniejące oraz przy wykorzystaniu wyłącznie europejskich zasobów energetycznych. Dominującymi technologiami wytwórczymi OZE będą opcje solarne i wiatrowe. Szczególną rolę, „elektrowni europejskiej” odgrywać będzie Hiszpania. 

Rozbudowa połączeń transgranicznych umożliwi wykorzystanie efektu zmienności dobowej i sezonowej w skali europejskiej. Niezbędne są zarówno działania w zakresie łączenia sieci narodowych, jak i stworzenie europejskiej supersieci („supergrid”) dla maksymalizacji efektywności oraz minimalizacji potrzeb w zakresie magazynowania i rezerwy mocy.

Sieć przesyłowa istotnie zwiększy bezpieczeństwo energetyczne Europy, zmniejszając przy tym jej uzależnienie od importu węgla i gazu. Możliwość przesyłania energii z jednego krańca kontynentu na drugi pozwoli całej Europie korzystanie z energii słońca na południu i energii wiatru na północy.

Rok 2050 to daleki horyzont, jednak aby osiągnąć cel zaleca się podjęcie działań jeszcze przed końcem 2015 roku. Każda zwłoka pociągnie za sobą zwiększone wyzwania w zakresie polityki transformacji, regulacji, planowania i pozyskiwania pozwoleń. Ścieżki dekarbonizacji zakładają silny wzrost kosztów inwestowania w sektorze elektroenergetyki od poziomu ok. 30 mld € w roku 2010 do ok. 65 mld € w r. 2025. Jeżeli jednak proces wdrażania opóźni się o 10 lat, szacowane na rok 2035 wydatki wzrosną do ponad 90 mld €. Może to prowadzić do naruszenia bilansu popytowo/podażowego przy pojawiających się deficytach mocy wytwórczych. Co więcej znacząco wzrośnie skumulowana wielkość emisji w okresie 2010-2050.

Dlatego już dziś niezbędne są pilne działania ustawodawcze i wdrożeniowe, które zdaniem autorów powinny koncentrować się głównie wokół:

- efektywności energetycznej, która przyniesie oszczędności i ograniczy zapotrzebowanie na energię

- poprawie efektywności energetycznej w inwestycjach w infrastrukturę przesyłową, co stworzy nowe miejsca pracy, zmniejszy zależność energetyczną i ograniczy zapotrzebowanie na rezerwowe źródła energii.

- reformie rynku, tworzącej sprzyjające warunki dla inwestowania w technologie niskoemisyjne.


 
Więcej informacji: www.roadmap2050.eu


KT, ChronmyKlimat.pl

fot. www.sxc.hu

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej