Aktualności

Belgia przykładem ekologicznego transportu (12908)

2011-07-17

Drukuj

szyny3_sxcW Antwerpii, w belgijskiej Flandrii po raz pierwszy ruszył pociąg dużych prędkości, zasilany energią elektryczną czerpaną ze słońca. Energia pobierana z tunelu, na którym zamontowane są panele słoneczne, nie tylko zasili pociągi, ale również inne dworce w Belgii.

Bezsprzecznie to wielki sukces belgijskich inżynierów. Tunel linii HSL4, który wyposażony jest 16 tysięcy paneli słonecznych, mający długość 3,4 km służy do napędzania pociągu przejeżdżającego przez niego.
Pierwsza podróż taboru kolejowego zbudowanego przez firmę Infrabel trwała 25 kilometrów. Firma współpracowała z inną, zajmującą się odnawialnymi źródłami energii – Enfinity. To pierwszy taki projekt w Europie.

Powierzchnia, jaką zajmują ogniwa fotowoltaiczne jest równowarta 8 boiskom piłkarskim Jednak dzięki temu, generacja elektryczności jest tak duża, że potrafi zasilić nie tylko tysiące takich pociągów, ale również oświetlenie i ogrzewanie pobliskich dworców (3,3 tys. MWh). Cała instalacja trwała jedynie 5 miesięcy, a przeznaczono na nią ponad 14 mln euro. Finansowanie odbyło się na zasadach partnerstwa publiczno–prywatnego pomiędzy wymienioną już wcześniej firmą (Enfinity) i samorządami Shoten oraz Brasschaat.

Niebawem Belgia chce wprowadzić kilka tysięcy identycznych pociągów. Generowanej energii jest tyle, ile czerpie ponad 950 gospodarstw domowych w jednym z krajów Beneluksu. Francuski „Le Monde” podkreśla, że, aby zwiększyć oszczędność i jak najlepiej wykorzystywać odnawialne źródła energii, w tym panele słoneczne, można by montować je na wszystkich dachach magazynów, hangarów czy dworców.

 

źródło: Rynek Energii Odnawialnej, fot. www.sxc.hu
www.reo.pl


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej