Aktualności

"Morski wiatr" szansą dla polskich przedsiębiorców (14893)

2012-10-19

Drukuj

Czy morski wiatr stanie się kołem zamachowym polskiej gospodarki? Zdecydują oczywiście politycy. Polscy przedsiębiorcy deklarują, że już dziś mogą zacząć budować pierwsze farmy wiatrowe na morzu, a także zainwestować w przemysł pracujący na potrzeby tego sektora energetyki. O możliwościach, ale też barierach jego rozwoju dyskutowali uczestnicy rozpoczętej 10 października br. I Konferencji i Targów Offshore w Sopocie.

Polska, ze względu na długość linii brzegowej oraz znaczący obszar morza terytorialnego i wyłącznej strefy ekonomicznej, posiada jeden z najlepszych potencjałów technicznych dla rozwoju morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku. Przy założeniu, że do 2030 mamy zbudować morskie farmy wiatrowe o mocy 6 GW, łatwo wyliczyć, że do 2030 może zostać zainwestowane w ich budowę ok. 20 mld euro (przy założeniu, że 1 GW= 3,5 mld euro). Eksperci szacują, że ponad 8 mld euro bezpośrednio zasili polską gospodarkę. Uwzględniając kluczowe uwarunkowania (ekonomiczne, środowiskowe, militarne czy żeglugowe) morski potencjał energetyczny szacuje się na ok. 20 GW. To prawie 10 razy więcej niż wszystkie pracujące dziś w Polsce farmy wiatrowe na lądzie.

"Morska energetyka wiatrowa to nie tylko sama produkcja prądu w farmach wiatrowych, ale także budowa wież, sztucznych wysp, produkcja wyspecjalizowanych jednostek pływających oraz elementów sieci przesyłowej" – powiedział Krzysztof Prasałek, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. "W branży offshore Polska ma szansę być jednym z liderów i eksporterów technologii i usług, co już teraz jest potwierdzane przez szereg krajowych zakładów pracy" – dodaje.

W tej chwili w Europie pracuje 1503 morskich turbin wiatrowych o łącznej mocy 4336 MW (dane z czerwca 2012 r.). Wartość rynku wycenia się obecnie na poziomie 60 mld euro do roku 2020. Eksperci szacują, że dzięki rozwojowi sektora morskich farm wiatrowych w Europie może powstać ok. 150 000 nowych miejsc pracy. A ile w Polsce?

"Nawet 9 tysięcy nowych miejsce pracy do 2025 roku" – podkreśla Krzysztof Prasałek: "mówimy o procesie, który już się rozpoczął. Nazwy takich jednostek jak: Jack – up Barage B392 "THOR" czy "Heavy Lift Jack up Vessel Innovation", które zbudowano w stoczni Christ w Gdyni, elektryzują każdego okrętowca. Do tego budowa wielu konstrukcji wsporczych, fundamentów, wież, platform transformatorowych, czy realizowane w polskich portach specjalistyczne usługi przeładunkowe ukazują wielki potencjał, a także kierunek rozwoju tego segmentu. Jednak aby w pełni go wykorzystać, należy zaczać działać jak najszybciej, gdyż czasu na sukces w morskiej energetyce wiatrowej pozostało bardzo mało. Świat nie będzie na nas czekał".

Konferencja zorganizowana przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej i Polskie Towarzystwo Morskiej Energetyki Wiatrowej to nie tylko odpowiedź na zainteresowanie przedsiębiorców perspektywami, które daje branża Offshore. To także swoisty apel środowiska do polityków o jak najszybszą likwidacje barier rozwoju tego sektora, szczególnie w kontekście prac nad nową ustawą o odnawialnych źródłach energii.

Pobierz plik:

 

źródło: PSEW
 

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej