Aktualności

Budowa farm wiatrowych i protesty organizacji ekologicznych. Opinia prawnika (15388)

2013-02-26

Drukuj

wiatr6-ueRozwijając projekty z zakresu energetyki wiatrowej, coraz częściej można obserwować, że udział w tych postępowaniach zgłaszają organizacje społeczne. I nic w tym złego pod warunkiem, że zachowane są wymogi określone przepisami prawa. Dla inwestora nie ma bowiem nic gorszego jak projekt obarczony ryzykami o charakterze prawnym.

Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko,  organizacją ekologiczną jest organizacja społeczną, której statutowym celem jest ochrona środowiska. Nie trudno uznać więc, że nie każda organizacja społeczna będzie korzystać z praw strony postępowania środowiskowego. To rolą organu prowadzącego postępowanie jest zweryfikować, w jaki sposób organizacja domagająca się udziału w sprawie, ma określone cele statutowe. Nie wystarczy ogólnikowe sformowanie, że organizacja działa w celu ochrony środowiska. Znaczenie ma też czy jej działalność ma charakter lokalny czy ogólnopolski. Zdarzają się bowiem przypadki, że organy administracji publicznej prowadzące postępowanie – przykładowo na terenie województwa łódzkiego – dopuszczają do udziału w sprawie organizacje, których celem statutowym jest wspieranie zrównoważonego rozwoju województwa warmińsko – mazurskiego. W tej sytuacji nie ma przesłanek aby nadać im status stron postępowania administracyjnego.

Przepisy wspomnianej wyżej ustawy wyłączają, w omawianym zakresie, stosowanie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego. Jednakże, nie można zignorować dorobku orzeczniczego na tym tle. Nadal aktualne jest stanowisko, że organ administracji publicznej nie jest automatycznie zobligowany do uwzględnienia żądania organizacji społecznej tyko dlatego, że jest ona organizacją społeczną – konieczne jest ustalenie czy przemawia za tym interes społeczny. Podkreślenia wymaga, że działalność organizacji w żadnym razie nie może służyć realizacji partykularnych interesów jej członków lecz ochronie dóbr ważnych społecznie. Także sama zbieżność celów statutowych organizacji z przedmiotem prowadzonego postępowania administracyjnego, nie jest wystarczająca do dopuszczenia organizacji do udziału w sprawie. Konieczne jest aby cel statutowy organizacji był zasadniczym kierunkiem jej działania, który koresponduje z problematyką sprawy administracyjnej. Związek miedzy tymi elementami musi być ścisły. A wykładnia tych pojęć nie może być rozszerzająca. Praktyka prowadzonych postępowań wskazuje, że organy administracji publicznej nie prowadzą dokładnych postępowań wyjaśniających te kwestie. Niejako z ostrożności akceptują udział w sprawie zgłaszające się rozmaite organizacji społeczne – ekologiczne. Nie zawsze jednak występują warunki do przyznania im praw strony.

Poprawność działań organu w zakresie dopuszczenia lub odmowy do udziału w sprawie organizacji ekologicznych ma szczególne znaczenie z punktu widzenia wnioskodawcy. To jemu bowiem będą przysługiwały prawa nabyte na mocy wydanej w sprawie decyzji administracyjnej. Chodzi o to, że gdy decyzja będzie korzystać już z przymiotu trwałości, to nie powinny istnieć okoliczności lub ryzyka, dające szanse na jej wyeliminowanie z obrotu prawnego. Może to mieć bardzo negatywne skutki dla prowadzonego projektu wiatrowego. Natomiast taka sytuacja wystąpi gdy popełnione zostaną błędy podczas oceny żądań zgłaszającej się organizacji. Istnieje pogląd, że organ administracji publicznej nie jest zobowiązany do wydania postanowienia o dopuszczeniu do udziału w sprawie organizacji ekologicznej w charakterze strony. Wystarczy, że będzie ona traktowana jak strona – będą przyjmowane kierowane przez nią wnioski, organ będzie też dokonywał jej doręczeń w sprawie. Z takim poglądem nie można się zgodzić.  Wnioskodawca – jako gospodarz postępowania – nie wówczas dostatecznej kontroli nad działaniami organu i organizacji. Może też zbyt późno dowiedzieć się o jej działaniu w sprawie.

Jeśli nie wymaga się od organu wydania postanowienia, to tylko ewentualna lektura akt sprawy, może dostarczyć wiedzy jak traktowana była przez organ zainteresowana organizacja. Gdyby natomiast zostało wydane postanowienie dopuszczające organizację do udziału w sprawie, wtedy istnieje prawna możliwość kontroli działań wyjaśniających organu oraz dokonanych przez niego ocen prawnych. Postuluje się również aby takie postanowienie zawierało uzasadnienie. I wprawdzie postanowienie w tym przedmiocie nie jest zaskarżalne zażaleniem, to można zaczepić je na etapie odwołania. Takie rozwiązanie zmierza do większej przejrzystości postępowania środowiskowego, a wydana w jego efekcie decyzja może być tylko bardziej stabilna, z korzyścią dla realizowanego projektu.

 

Michał Brzeszczak
Autor jest radcą prawnym, specjalizuje się w obsłudze prawnej projektów z zakresu energetyki wiatrowej.

źródło: Gram w Zielone, fot. UE

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej