Aktualności

Ceny fotowoltaiki w USA mocno spadają – grid parity już w 2020 (17809)

2014-10-29

Drukuj
galeria

Panele fotowoltaiczne, San Diego, Kalifornia, fot. Rick Naystatt, domena publiczna

Dobre wieści zza oceanu. Cena prądu z ogniw fotowoltaicznych w USA już za 5 lat będzie równa cenie energii z sieci - bez dopłat i dotacji.

Amerykański rządowy National Renewable Energy Laboratory (NREL) ocenił, że w tym roku ceny systemów fotowoltaicznych w USA mogą spaść o 3 do 12%. W ubiegłym roku koszty instalacji PV za Oceanem spadły o 12 do 19%.

NREL w tegorocznej edycji raportu Photovoltaic (PV) Pricing Trends: Historical, Recent, and Near-Term Projections [PDF] zwraca uwagę, że ceny systemów fotowoltaicznych różnią się w USA znacząco w zależności od ich wielkości.

W ubiegłym miesiącu dane na temat spadku kosztów PV przedstawił federalny Lawrence Berkeley National Laboratory, który podał, że w 2013 r. koszty instalacji fotowoltaicznych spadły w USA rok do roku o 12-15%.

Lawrence Berkeley National Laboratory oszacował, że średni koszt systemu fotowoltaicznego o mocy do 10 kW w USA w ubiegłym roku wynosił ok. 4,7 USD/W, w przypadku większych instalacji fotowoltaicznych o mocy 10-100 kW było to 4,3 USD/W, a w przypadku systemów PV o mocy w przedziale 100 kW - 5 MW ich średnia cena wyniosła 3,9 €/W.

Z kolei w przypadku dużych farm PV o mocy powyżej 5 MW ich średnia cena wyniosła w 2013 r. ok. 3 USD/W, przy czym cena tego rodzaju instalacji wykorzystujących panele cienkowarstwowe była niższa o ok. 0,3 USD/W.

Ceny systemów fotowoltaicznych w USA różnią się też istotnie w zależności od poziomu konkurencji wśród instalatorów PV na danym lokalnym rynku. NREL informuje, że różnica pomiędzy średnimi cenami małych instalacji fotowoltaicznych o mocy do 10 kW mogą się różnić w zależności od stanu nawet o ok. 2 USD/W.

NREL ocenia, że notowany ostatnio spadek cen systemów fotowoltaicznych w USA utrzyma się również w kolejnych latach, dzięki czemu będzie możliwe ograniczenie całkowitego CAPEX-u systemów fotowoltaicznych do poziomu odpowiednio 1,5 $/W w przypadku domowych instalacji PV i 1,25 $/W w przypadku większych systemów PV. Cel ten został wyznaczony przez amerykański rząd w ramach projektu tzw. SunShot Initiative.

Grid parity w 2020

NERL dodaje, że jeśli cel wyznaczony w ramach SunShot Initiative zostanie osiągnięty, na koniec obecnej dekady fotowoltaika w USA osiągnie grid parity bez żadnych subsydiów niemal w całych Stanach Zjednoczonych.

Jednak mimo notowanego w USA spadku cen instalacji fotowoltaicznych ich koszt na rynku amerykańskim jest w dalszym ciągu najwyższy spośród wszystkich czołowych rynków PV. W porównaniu do Niemiec koszt małych instalacji fotowoltaicznych jest w USA dwukrotnie wyższy. Ceny mniejszych instalacji PV w USA są nawet droższe niż w Japonii, która charakteryzuje się najwyższymi cenami paneli fotowoltaicznych wśród wszystkich najważniejszych rynków PV. Jak wskazuje NREL, relatywnie wysokie ceny instalacji fotowoltaicznych w USA to głównie zasługa wysokich kosztów miękkich.

Miękkie koszty dominują w ogólnych kosztach domowych i części komercyjnych systemów PV. W ostatnich latach pozostały wysokie mimo znaczącej redukcji kosztów komponentów. Agresywna redukcja kosztów miękkich jest niezbędna do osiągnięcia celów programu SunShot Initiative - informuje Jon Creyts z instytutu Rocky Montain, który zaangażował się w projekt prowadzony przez NREL.

W raporcie Non-Hardware (‘Soft’) Cost-Reduction Roadmap for Residential and Small Commercial Solar Photovoltaics, 2013–2020, NREL stawia sobie za cel ograniczenie do roku 2020 miękkich kosztów instalacji fotowoltaicznych do 0,65 $/W dla domowych systemów PV i do 0,44 $/W dla systemów komercyjnych.

źródło; gramwzielone.pl

www.gramwzielone.pl


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej