Aktualności

Wzrost aktywności na rynku carbon w kwietniu (19464)

2016-05-12

Drukuj
galeria

Wraz z końcem kwietnia upłynął termin umarzania jednostek przez instalacje objęte systemem EU ETS. Podobnie jak w ubiegłym roku, również w bieżącym wystąpiły opóźnienia, co skutkowało wzrostem popytu oraz cen rynkowych.

Kwiecień na rynku uprawnień do emisji dwutlenku węgla charakteryzował się dynamicznymi wzrostami zmienności oraz cen jednostek EUA. Przy współczynniku zmienności na poziomie 7,95 proc., ceny zamknięcia zmieniały się w przedziale 5,16-6,82 euro. Potwierdzeniem ruchu wzrostowego jest odnotowanie minimum oraz maksimum cenowego odpowiednio na pierwszej sesji i na dwa dni przed końcem miesiąca. Na uwagę zasługuje fakt, iż podczas sesji na której osiągnięto najwyższą od ponad dwóch miesięcy cenę zamknięcia, uprawnienia EUA notowane w grudniowych kontraktach terminowych wyceniane były nawet po 7,07 euro. Podczas 23 dni sesyjnych uczestnicy rynku przehandlowali łącznie 83,7 mln EUA, z czego większość (87 proc.) nabywana była poprzez aukcje.

W odróżnieniu od marca, w kwietniu na rynku uprawnień CER obserwowaliśmy wzmożony ruch. Uczestnicy rynku wymienili między sobą 1,317 mln jednostek, co jest prawie 5-krotnie lepszym wynikiem niż w miesiącu poprzedzającym. Ceny kiotowskich uprawnień zawierały się w przedziale 0,39-0,46 euro.

Wraz z końcem kwietnia upłynął termin umarzania jednostek przez instalacje objęte systemem EU ETS. Zgodnie z przedłożonymi do końca marca raportami, instalacje zobowiązane były nabyć niezbędne do rozliczenia emisji ilości odpowiednich uprawnień oraz dostarczyć je do krajowego ośrodka bilansowania. Na decyzje zakupowe miał między innymi wpływ postęp procesu rozdysponowania darmowych uprawnień na rok 2016. Podobnie jak w ubiegłym roku, również w bieżącym wystąpiły opóźnienia, co skutkowało wzrostem popytu oraz cen rynkowych. Dopiero w ostatnich dniach kwietnia, zgodnie z raportem opublikowanym na stronie Komisji Europejskiej, na rachunki instalacji wpłynęło 97 proc. planowanej puli.

Dodatkowym czynnikiem stymulującym cenę uprawnień w kwietniu były wypowiedzi prezydenta Francji, dotyczące możliwości wprowadzenia wewnętrznego limitu ceny minimalnej za emisję dwutlenku węgla. Zgodnie z pojawiającymi się informacjami, szczegóły dotyczące działania proponowanej zmiany mają zostać przedstawione jesienią 2016 r., natomiast planowanie wprowadzenia mechanizmu w życie miałoby nastąpić już na początku 2017 r. W przypadku realizacji zapowiadanego planu, Francja byłaby drugim po Wielkiej Brytanii krajem UE, który narzucałby na emitentów dwutlenku węgla dodatkowe obostrzenia, poza regulacjami wynikającymi z uczestnictwa w systemie EU ETS. Atmosfera rynkowa została dodatkowo podgrzana informacjami o niemieckich pomysłach oddolnego ograniczania ceny EUA.

Komisja Europejska wyraziła swój brak poparcia dla francuskiego pomysłu podczas spotkania Komisarza ds. energii i klimatu Miguela Arias Cañete z posłami Parlamentu Europejskiego w drugiej połowie kwietnia. Na posiedzeniu dyskutowano nad możliwościami reformy systemu EU ETS. Potwierdzono, iż obecnie uzgodniona reforma MSR będzie najlepszym narzędziem służącym podwyższaniu cen EUA. Dodatkowo uwaga zostanie skupiona na darmowych alokacjach w kolejnych latach oraz sprawiedliwym wspieraniu przemysłu narażonego na ryzyko ucieczki.

Jedynym czynnikiem mogącym studzić tempo wzrostu cen uprawnień w kwietniu były systematycznie pojawiające się informacje o kolejnych państwach otrzymujących zgodę na rozdysponowanie bezpłatnych uprawnień dla krajowych instalacji. Program przydzielania darmowych jednostek do emisji biedniejszym krajom systemu EU ETS ma na celu dekarbonizację działalności sektora energetycznego. Wśród państw, które doczekały się aprobaty Komisji Europejskiej znalazła się Polska. Jedynym państwem oczekującym na zgodę Komisji Europejskiej pozostaje Bułgaria.

Wojciech Hofman – makler, Dom Maklerski Consus S.A.


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej